Dzikuska, Fortunka i reszta - już tylko reszta...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 04, 2005 10:30

Toż to kocia zabawowa terrorystka :lol: Jak długo wytrzymacie conocne imprezki? :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Nie gru 04, 2005 10:38

Bardzo tęsknię za tym gadającym, przytulastym kociakiem.

B-dur -trzeba wierzyć w to, że jak dorośnie - trochę się uspokoi.
A zachowanie jej świadczy o jednym : ona poprostu bardzo Was pokochała.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Nie gru 04, 2005 11:37

Nie wiem ile jeszcze tych Sylwestrowych Nocy wytrzymamy :D
Mój TZ spał profilaktycznie wczoraj po południu i objął dyżur o 1.30. Ja padłam. A zaczęłam się z nią bawić o 22.00 żeby ją wcześniej zmęczyć... Ten kot ma w sobie chyba baterie Duracel - niewyładowalna energia :D

Fortunka jest poza tym kotkiem animowanym :cat3:
Leży na boczku, pazurki jednej przedniej łapy wbite w upolowaną myszkę na sznurku, pazurki jednej tylnej łapy wbite w upolowany szeleszczący papierek na sznurku i zaczynamy animację: równocześnie unosimy do góry oba sznureczki, a tu dziw nad dziwy - przednia i tylna łapa też się rytmicznie unoszą. Góra-dół, góra-dół :D

TZ zawarł wczoraj braterstwo krwi z obiema kocicami :kitty: :kotek:
Dzikuska usiłowała wskoczyć na fotel z wysoką poręczą, gdzie siedział przed komputerem z ręką na oparciu. Coś źle wycelowała i ratując się przed osunięciem wbiła mu pazury w rękę. Ale siła ciężkości i gruby tyłeczek zrobiły swoje... Możecie sobie wyobrazić efekt.
Fortuna natomiast wyhamowala na gołej nodze TZ-ta w pogoni za myszką. Też znacie efekty hamowania...

Dzisiaj będą nowe zdjęcia :D

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków


Post » Nie gru 04, 2005 22:10

A na zdjęciach to taki grzeczny koci aniołeczek... :roll: :lol:

B-dur, mnie kiedyś mówiono (namawiając na zakocenie), że kot jest zwierzęciem niekłopotliwym. Ze dwa lata trwało zanim w to uwierzyłam, choć mam tylko jedną spokojniutką kocicę. :twisted: :D
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10826
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon gru 05, 2005 0:35

Hana pisze:A na zdjęciach to taki grzeczny koci aniołeczek... :roll: :lol:

B-dur, mnie kiedyś mówiono (namawiając na zakocenie), że kot jest zwierzęciem niekłopotliwym. Ze dwa lata trwało zanim w to uwierzyłam, choć mam tylko jedną spokojniutką kocicę. :twisted: :D


Hana - to już najwyższy czas na dokocenie. Twoja Kitka umiera z samotności.
Masz dwa wyjścia : albo się dokocić, albo rzucić pracę żeby jej przez cały dzień towarzyszyć.

Nastepnego kociaka z mojego chowu - rezerwuję dla Ciebie.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Pt gru 09, 2005 10:53

Dzisiejszy poranek :
Małe budzi mnie dopiero o 7.10 (dzis mam wolne i budzik nie dzwonił). ale za to bardzo niecierpliwie i z wyrzutem, że ja się wyleguję a tam puste miseczki! Za oknem prawie ciemno, wydawało mi się że to blady świt, zawsze budziła mnie duuuużo wcześniej. Skruszona reprymendą zrywam się i biegnę do kuchni. Małe w lansadkach przede mną, ale... nie do kuchni ! Do drugiego pokoju obwieścić miaumiaumiau Dzikusce, że Duża obudzona i będzie jedzenie! Do kuchni lecą obie. Stawiam na podłodze równocześnie 2 miseczki. Po raz pierwszy Fortunka czeka, aż Dzikuska zacznie jeść, nie pcha się do jej miski. Po śniadaniu kolejka do łazienki. Kuweta zajęta przeze mnie (nie robiłam do niej sioo, tylko sprzątałam po nocy :D ), panny cierpliwie czekają. Pierwsza wskakuje Dzikuska, Fortunka czeka i slowo daję, to nie było czekanie i patrzenie w celu sfrustrowania Dzikuski, tylko prawdziwe czekanie w kolejce! Dzikuska zakopuje, Fortunka wącha z oddali, Dzikuska wychodzi, Fortunka wskakuje i robi swoje :D
Mam wrażenie, że ustaliła się nam domowa hierarchia :D

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 09, 2005 20:47

Fortunka odkryła nową zabawę - chowanie się pod gazetą.
http://upload.miau.pl/1/39274.jpg
http://upload.miau.pl/1/39275.jpg
http://upload.miau.pl/1/39276.jpg
http://upload.miau.pl/1/39277.jpg
http://upload.miau.pl/1/39278.jpg
http://upload.miau.pl/1/39279.jpg
Aż przyszła Dzikuska i mówi- co tu się dzieje?
http://upload.miau.pl/1/39281.jpg
I zrobiła instruktaż, jak najlepiej wyłowić biedronkę spod gazety.
Fortunka załapała w lot
http://upload.miau.pl/1/39271.jpg
http://upload.miau.pl/1/39272.jpg
A to co znowu za pomysly?
http://upload.miau.pl/1/39280.jpg
Oj, oj ,tam coś lata
http://upload.miau.pl/1/39282.jpg
http://upload.miau.pl/1/39283.jpg
http://upload.miau.pl/1/39284.jpg
I jak Wam sie podoba ta historyjka obrazkowa?

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 10, 2005 10:36

:dance2:
Dzisiaj Dzikuska po raz pierwszy zaczęła lizać Fortunkowy ogon!
A wtedy Fortunka zaczęła lizać Dzikuskę po pysiu!
HA !

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 11, 2005 1:22

gratulacje jestem bardzo bardzo zadowolona z takiego obrotu sprawy poznałam obie i DZIKUSKĘ i FORTUNĘ wiedziałam,że tak będzie
Ostatnio edytowano Czw sty 05, 2006 1:35 przez olanowicka, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazekObrazekTygrys, Rudzia i Rysio

olanowicka

 
Posty: 15
Od: Nie lis 13, 2005 22:43

Post » Nie gru 11, 2005 11:13

Dzikusko, Fortunko - za Waszą przyjaźń :piwa:

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Czw gru 29, 2005 0:15

Fortunko ,
a co Ty się tak długo nie odzywasz ?

Pisz szybciutko, co u Ciebie nowego... Jak przyjaźń z Dzikuską ?

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Sob gru 31, 2005 19:31

Moje dwie ślicznotki bardzo się już lubią :D Widać, że Fortunka zawojowala serce Dzikuski, bo ta regularnie wylizuje jej łepek i uszy.
Chodzą teraz wspólnie po mieszkaniu, dotykając się boczkami.
Dzikuska statecznie, a Fortunka od czasu do czasu podskakując, zupełnie jak źrebak przy klaczy :D

Choinka w tym roku jest tylko malutka na stoliczku. Żywe drzewko by się nam nie uchowało, bo mamy chyba zbyt ciepło,
a Dzikusce w zeszlym roku za bardzo smakowaly sztuczne igły, które obgryzala z dużej choinki.
Fortunie baaardzo spodobaly się lańcuchy :D Mogłaby w nich leżeć godzinami, kręcąc tylko od czasu do czasu kuperkiem, żeby zaszeleściło :D

Obrazek
Obrazek

Dzikuska też usiadła przy choince, tyle że ona wyczuwa siódmym zmyslem, że chcę jej zrobić zdjęcie i ucieka :(

Obrazek

Towarzyszyły mi caly czas przy ubieraniu drzewka. Dokładnie sprawdzały, co znajduje się w pudle z bombkami i ozdobami i w reklamówkach z łańcuchami :D

Śpimy snem sprawiedliwego:

http://upload.miau.pl/1/42276.jpg

Obawiam się, że to początki obłędu :roll:
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sie 21, 2007 13:45 przez B-dur, łącznie edytowano 1 raz

B-dur

Avatar użytkownika
 
Posty: 3892
Od: Nie paź 02, 2005 11:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 31, 2005 20:12

B-dur masz piękne koty !!!!

I napewno szczęśliwe.

Myślę, że Fortunka uszczęśliwiła Dzikuskę swoją obecnością. No bo kto to słyszał aby mieć tylko jednego kota :wink: :D

Prawda Hana ?
Hana - Pokerek jest ciągle do wzięcia.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Nie sty 01, 2006 20:39

B-dur pisze: Obawiam się, że to początki obłędu :roll:
http://upload.miau.pl/1/42277.jpg


Super fotka :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości