Łatka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 18, 2016 12:13 Re: Łatka

To kciuki za szybkie pozbycie sie paskudztwa z ucha!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87919
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro maja 18, 2016 17:54 Re: Łatka

I jak po wizycie?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 19, 2016 13:36 Re: Łatka

Nie pisałem wczoraj, mam nocki więc musiałem jeszcze odpocząć. Doktor pobrał wymazy z uszek- nie stwierdził świerzbu, jedynie zapalenie uszu. Łatka została jeszcze potraktowana "odrobaczaczem" po skórze. No i zastrzyk z antybiotyku.Najwięcej stresu dało nam umieszczenie Łaci w transporterze :strach: Wcześniej podchodziła do niego, wąchała nawet na chwilkę wchodziła. A wczoraj- tragedia, tak się bidulka bała że żal opisywać...Zastrzyki ma jeszcze do soboty lecz dzisiaj dzwoniłem ponownie do weta, aby zamówić wizytę do domu. Niestety jest to możliwe tylko do nagłych zdarzeń. Tak więc "stanęło" na tym że pójdę do lecznicy po tabletki. Horroru Łatce i nam nie zamierzam powtarzać. Po powrocie była smutno oburzona i wystraszona jak w pierwszych godzinach w domu. Nawet nie, bo wtedy była przerażona zmianą miejsca i niedługo się uspokoiła. A teraz dalej jest miziasta itd. lecz podejrzliwie ostrożna.

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw maja 19, 2016 13:52 Re: Łatka

Na pewno jej się transporter źle kojarzy - może się bała, że wraca do schroniska, albo już wie, że tak się podróżuje do weterynarza... biedna kicia. Koty niestety szybko zapamiętują, czego unikać.
Mam nadzieję, że leczenie szybko pomoże na uszko!
Pies moich rodziców parę tygodni temu miał to samo i ładnie się wszystko zaleczyło. Kciuki! :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Czw maja 19, 2016 13:55 Re: Łatka

:kotek: Dziękujemy serdecznie wraz z Łacią

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Czw maja 19, 2016 13:56 Re: Łatka

Musi miec troszke czasu na odbudowanie zaufania. Nieprzyjemne wizyty dadza sie zapomniec po jakims czasie. Na szczescie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87919
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw maja 19, 2016 14:01 Re: Łatka

Mamy taką nadzieję! Ja już złorzeczyłem transporterowi- bo został nam po Nevilku, on również nie cierpiał transportu do weta. Tak było sporadycznie ale jakaś "karma"? Ej bzdurzyć zaczynam.

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt maja 20, 2016 12:40 Re: Łatka

Dzisiaj- Łatka po drugiej dawce Synuloxu nie dość że odzyskała wigor/może się "odobraziła/, to jeszcze wcina jak wariatka :kotek: . Uszkami nadal "wierzga" choć nieco mniej :) a my znów mamy teorię spiskową. Antybiotyk ma duże spectrum działania, a Łatka mogła "cuś" mieć jeszcze w schronisku. Doktor sugerował na dalszym planie ew. alergię, lecz kilka dni z Purizonem chyba nie mogło jej natychmiast uczulić. Kuweci się twardo! i mokro :D . To są niezaprzeczalne plusy. Mam jeszcze do Państwa pytanie. Jak się stosuje Feliway? Czy używać go do zachęcania czy też do pozostawieniu w spokoju danych miejsc? Teoretycznie ogarniam angielski, ale chyba nie w tej dziedzinie :oops:

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt maja 20, 2016 13:43 Re: Łatka

A jaki to Feliway, w sprayu czy dyfuzor?

Tak ogólnie tutaj cos po polsku: http://www.feliway.com/pl/Feliway/Feliway-Spray

Dyfuzor włącza się do kontaktu w pomieszczeniu, w którym kot najwięcej przebywa, żeby uspokoił go i wyciszył.
Tego do pryskania nie miałam, ale generalnie Feliway to nie repelent - nie działa odstraszająco. To taki "pozytywny", relaksujący feromon, więc psika się nim rózne miejsca w pomieszczeniu, w którym kot przebywa, żeby poczuł się pewniej i bardziej "u siebie". Kiedy kot się uspokoi, powinny ustąpić też różne niechciane zachowania.

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Pt maja 20, 2016 13:48 Re: Łatka

:kotek: Bardzo dziękujemy Pani! Feliway nabyłem w sprayu. Szperałem po necie ale jakoś umknęło mi konkretne zastosowanie :oops: :oops:

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt maja 20, 2016 13:49 Re: Łatka

Obrazek
Ostatnio edytowano Czw cze 02, 2016 16:33 przez darkot, łącznie edytowano 1 raz

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt maja 20, 2016 15:54 Re: Łatka

jaka slodka :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87919
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt maja 20, 2016 17:11 Re: Łatka

Dobrze jest spryskać felivayem transporter na krótko przed zapakowaniem tam kota. To podpowiedź mojego weta. Rzeczywiście kot jest spokojniejszy. A koty, które się tułały, zmieniały miejsce często naprawdę boją się stracić DOBRY dom. Ngdy nie zapomnę, jak nasza bieda po powrocie do domu z pierwszej wizyty u weta była szczęśliwa, że jej nigdzie nie zostawiliśmy na dalszą tułaczkę. Ta ulga i szczęście aż z niej promieniowały. Biegała, sprawdzała wszystkie kąty i cały swój dobytek. Aż miałam gulę w gardle, myślałam jakie smutne życie musiała mieć, może nikt przedtem jej nie kochał.
Wasza koteńka ma prześliczny pyś.

Alija

 
Posty: 2206
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 21, 2016 15:04 Re: Łatka

Dzisiaj miałam dobre przedpołudnie tylko... miau :kotek: Włączyli odkurzacz :mrgreen: Obrazek Pytam po co ?... Ja nie brudzę. Trochę się zdenerwowałam, nie hałasował, ale te odgłosy ssania. Tragedia! Jak już TO znikło- skoczyłam na okno popatrzeć co pańcie wyprawiają na kolanach :ryk: Oni są baaardzo dziwni 8O
Ostatnio edytowano Czw cze 02, 2016 16:34 przez darkot, łącznie edytowano 1 raz

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Sob maja 21, 2016 15:38 Re: Łatka

Łatka ma pyś do zacałowania. Można zakochać się w sekundę :kotek:

Alija

 
Posty: 2206
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 37 gości