Mela i Arizona w naszym domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 18, 2014 9:14 Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

Jarka pisze:A w jakim wieku jest Mela i gdzie teraz mieszka? Rozumiem że nie macie innych kotów?

Mela ma 3 msc i mieszka w Olkuszu z nami :lol:

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 18, 2014 9:16 Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

NITKA/KARINKA pisze:Mela jest kotem z zarejestrowanej hodowli?

Przenieść wątek na Nasze Koty?

I może zmień tytuł, skoro Mela już JEST? :D




oki a jak przenieśc wątek ? ide zaraz do pracy więc wieczorem popróbuję ?
Mela jest nie legalna .... :kotek: ale i tak ją kocham :1luvu:

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 18, 2014 9:20 Re: Mela w naszym domu

Przeniosłam na Nasze Koty.

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Śro cze 18, 2014 10:43 Re: Mela w naszym domu

NITKA/KARINKA pisze:Przeniosłam na Nasze Koty.

super- dziękuję :D

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Czw cze 19, 2014 7:28 Re: Mela w naszym domu już za chwilkę

Mela miała szczęście - trafiła na Was i będzie mieć dobre, normalne kocie życie :D

Ale z tego, co piszesz wynika, że żal Ci mamy Meli:

kacperboss pisze:Mela jest z nami już od miesiąca- zabrałam ją jako ostatnią a jej mama juz była znowu w ciąży ( o zgrozo) i maluchy jadły już stały pokarm... nie było na co czekać !!

kacperboss pisze:no oczywiście , że ma właścicieli :) Kolega ma mamę i tatę stąd Mela jest i troje rodzeństwa było tez ! Niestety kolega średnio zorientowany w dbaniu o koty i mama Meli będzie znów mieć małe .... ( kotka będzie wycieńczona ) no trudno ale kolega powiedział, że zaraz potem da kotce zastrzyk na pół roku czy coś...


Może mogłabyś spróbować wpłynąć na kolegę, żeby zmienił podejście do tej biednej kotki :?:
Jeszcze na dodatek będzie ją faszerować hormonami :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 19, 2014 9:50 Re: Mela w naszym domu

kacperboss pisze:
mb pisze:
kacperboss pisze:No nareszcie znalazłam czas na napisanie co u nas :) oczywiście Mela jest z nami już od miesiąca- zabrałam ją jako ostatnią a jej mama juz była znowu w ciąży ( o zgrozo) i maluchy jadły już stały pokarm...

A ta mama Meli to kotka bezdomna czy ma właścicieli :?:




no oczywiście , że ma właścicieli :) Kolega ma mamę i tatę stąd Mela jest i troje rodzeństwa było tez ! Niestety kolega średnio zorientowany w dbaniu o koty i mama Meli będzie znów mieć małe .... ( kotka będzie wycieńczona ) no trudno ale kolega powiedział, że zaraz potem da kotce zastrzyk na pół roku czy coś...
ja tam Melę będę sterylizować w październiku- rozumiem co to znaczy kot z hodowli 8) - pozdrawiam

Te zastrzyki nie są zbyt obojętne dla zdrowia (jesli w ogóle są) :roll:
Najlepiej, żeby kotkę wysterylizował...
kicikicimiauhau
 

Post » Pon cze 30, 2014 19:34 Re: Mela w naszym domu

mnie się wydaje, że jemu nie zależy na dobru kotów ... czasem tacy ludzie są -choć próbowałam mu przekazać to i owo ale patrzy na mnie jak na wariata :strach:
ale Mela będzie dobrze miała u nas :ryk:

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Pon cze 30, 2014 20:05 Re: Mela w naszym domu

kacperboss pisze:mnie się wydaje, że jemu nie zależy na dobru kotów ... czasem tacy ludzie są -choć próbowałam mu przekazać to i owo ale patrzy na mnie jak na wariata :strach:

Niektórzy niestety są niereformowalni, nie bo nie i już, nie wytłumaczysz :evil:
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Nie lip 06, 2014 16:59 Re: Mela i Arizona w naszym domu :)

Nasze kicie - w trakcie zapoznawania :ryk:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Nie lip 06, 2014 17:00 Re: Mela i Arizona w naszym domu :)

pierwsze węchy i zabawy
tzn Mela atakuje gdy Arizona jest tyłem :roll:
Obrazek

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Nie lip 06, 2014 20:11 Re: Mela i Arizona w naszym domu :)

Co ja pacze 8O , drugi koć ?! :D
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Pon lip 07, 2014 8:59 Re: Mela i Arizona w naszym domu :)

a tak są już dwie i na tym planujemy poprzestać :) :)

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Sob lip 12, 2014 21:47 Re: Mela i Arizona w naszym domu :)

witajcie
chyba mamy problem ?
nasza druga kicia Arizona - zsikała mi się na bluzkę ( prasowałam ubrania a ta miauczała domagając się uwagi... zgoniłam ją ze dwa razy z deski bo jeszcze by się poparzyła ) usiadła sobie na wersalce gdzie składałam wyprasowane rzeczy i w momencie zrobiła siii... fuknęłam na nią i wrzuciłam ja do kuwety ( z cyklu to tam sikaj )
minęły ze 3 dni i dziś wróciliśmy do domu - otworzyłam duży pokój naszym kicią i chwilę zanęcałam je do zabawy w tunelu- bryknęły kilka razy aż tu nagle Ari zaczęła szurać tylnymi łapkami jakby zgarniała żwirek i siuuuu w tunelu - co jest kurde nie tak ? czy to z emocji ? czy jak ? :?: czy już czas na weta ? :cry:

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 36 gości