Dom Ani część 1 - nieczynne z powodu że zamknięte

[miszelina]

Którą karmę powinna jeść Stalka?
RC Urinary, RC Urinary UHD czy RC Urinary UMC?

Na razie je hills c/d, to to samo, co urinary RC zwykłe. Moje koty wolą RC UHD (High dillution). UMC nie potrzebuje, ona szczuplutka jest.

[anna09]

W końcu doczekałam się zdjęć Dorcia i Leoś sama słodycz, a miłość między nimi piękna

[Annazoo]

Którą karmę powinna jeść Stalka?
RC Urinary, RC Urinary UHD czy RC Urinary UMC?

Na razie je hills c/d, to to samo, co urinary RC zwykłe. Moje koty wolą RC UHD (High dillution). UMC nie potrzebuje, ona szczuplutka jest.

Kupić już karmę? Czy kupimy poprzez fundację, by było taniej? Czy przywieziecie karmę razem z kotkiem?

[miszelina]

Którą karmę powinna jeść Stalka?
RC Urinary, RC Urinary UHD czy RC Urinary UMC?

Na razie je hills c/d, to to samo, co urinary RC zwykłe. Moje koty wolą RC UHD (High dillution). UMC nie potrzebuje, ona szczuplutka jest.

Kupić już karmę? Czy kupimy poprzez fundację, by było taniej? Czy przywieziecie karmę razem z kotkiem?

Stalka ma swoją karmę i z tą karmą przyjedzie. W tej chwili jest jakieś 500 g, to na troszkę starczy. Tylko nie mamy już mokrego.
Ale poczekajmy na dokładne wyniki badań, może bedzie konieczna inna karma

[Annazoo]

Na razie je hills c/d, to to samo, co urinary RC zwykłe. Moje koty wolą RC UHD (High dillution). UMC nie potrzebuje, ona szczuplutka jest.

Kupić już karmę? Czy kupimy poprzez fundację, by było taniej? Czy przywieziecie karmę razem z kotkiem?

Stalka ma swoją karmę i z tą karmą przyjedzie. W tej chwili jest jakieś 500 g, to na troszkę starczy. Tylko nie mamy już mokrego.
Ale poczekajmy na dokładne wyniki badań, może bedzie konieczna inna karma

OK

[pozytywka]

jęknęłam z oczarowania
nie dość że mój ulubiony gatunek kota ,
to jeszcze taka miłość
i już nie wiem czy popłakuję z zachwytu, czy zazdrości

[edit_f]

dzien dobry:)
mam juz pozyczony wklad do faliwaya.. przepraszam, ze jeszcze nie oddalam.. czy w sobote nie bedzie za pozno?

[Annazoo]

dzien dobry:)
mam juz pozyczony wklad do faliwaya.. przepraszam, ze jeszcze nie oddalam.. czy w sobote nie bedzie za pozno?

Nie spieszy się, mam resztkę w poprzednim pojemniku. Myślę, że wystarczy dla Stalki na tydzień lub dłużej, ona chyba niezbyt zalękniona jest.

[shalom]

Ale piękne buraski tygryski

[Annazoo]

Idziemy spać. Dobranoc

[Kocuria]

to się chyba właśnie stał mój ulubiony wątek dzięki tym fotkom

[Annazoo]

to się chyba właśnie stał mój ulubiony wątek dzięki tym fotkom

Leoś dziś już miał normalną kupkę.
Za to obudził się o 3 rano i łaził po domu, co mu się normalnie nie zdarza .

A wczoraj mnie lekko wystraszył, bo miał chwilę otępienia? bezruchu? Przycupnął pod otworem do wc, gdy chciałam otworzyć drzwi - ani drgnął, przesunęłam go lekko o kilka centymetrów - nadal zero reakcji. Wzięłam go na ręce i wniosłam do kuwety, pokręcił się w niej i zrobił sioo.
Teraz zostawiam mu drzwi do wc otwarte, by nie musiał włazić przez dziurę - może boli go brzuszek? Nie mam pojęcia o co chodzi.

Kolację zjadł w całości, śniadanie też.

[miszelina]

Leoś dziś już miał normalną kupkę.
Za to obudził się o 3 rano i łaził po domu, co mu się normalnie nie zdarza .

A wczoraj mnie lekko wystraszył, bo miał chwilę otępienia? bezruchu? Przycupnął pod otworem do wc, gdy chciałam otworzyć drzwi - ani drgnął, przesunęłam go lekko o kilka centymetrów - nadal zero reakcji. Wzięłam go na ręce i wniosłam do kuwety, pokręcił się w niej i zrobił sioo.
Teraz zostawiam mu drzwi do wc otwarte, by nie musiał włazić przez dziurę - może boli go brzuszek? Nie mam pojęcia o co chodzi.

Kolację zjadł w całości, śniadanie też.

U mnie Aster często stoi przed wejściem do kuwety, patrzy w otwór i myśli. Stoi tak dłuższą chwilę. A potem odchodzi, jakby nigdy nic. Wraca za parę minut i decyduje się skorzystać. Natomiast wniesiony do kuwety ucieka z niej szybciutko.

[Annazoo]

Leoś dziś już miał normalną kupkę.
Za to obudził się o 3 rano i łaził po domu, co mu się normalnie nie zdarza .

A wczoraj mnie lekko wystraszył, bo miał chwilę otępienia? bezruchu? Przycupnął pod otworem do wc, gdy chciałam otworzyć drzwi - ani drgnął, przesunęłam go lekko o kilka centymetrów - nadal zero reakcji. Wzięłam go na ręce i wniosłam do kuwety, pokręcił się w niej i zrobił sioo.
Teraz zostawiam mu drzwi do wc otwarte, by nie musiał włazić przez dziurę - może boli go brzuszek? Nie mam pojęcia o co chodzi.

Kolację zjadł w całości, śniadanie też.

U mnie Aster często stoi przed wejściem do kuwety, patrzy w otwór i myśli. Stoi tak dłuższą chwilę. A potem odchodzi, jakby nigdy nic. Wraca za parę minut i decyduje się skorzystać. Natomiast wniesiony do kuwety ucieka z niej szybciutko.

Aaa, czyli jest to rozwój intelektualny

[Annazoo]

Jej piękne czarne oczy
Śnią się czarne oczy
Ich nie przeoczysz
Wiem że nie
Jej piękne czarne oczy
Widzę czarne oczy
To za mną kroczy
Ze mną jest

To Dorunia zauroczyła mnie i chciałam ją wziąć do siebie od pierwszego spojrzenia na jej fotkę na Allegro.
Wysłałam obcesowego smsa do edit_f: "Kiedy mogę przyjść odwiedzić Dorę?"
A potem się zmartwiłam, że Doruni będzie smutno u mnie samej i poszukiwałam w ogłoszeniach tymczasa "do towarzystwa" wśród tych, co były już u Edyty, by Dorunia go znała i by jej złagodzić stres przeprowadzki i przebywania samej, gdy ja będę w pracy. Tak wybrałam Leosia.

Teraz Leoś jest tak samo cenny i kochany jak Dorcia, już dla niego samego

Na zdjęciu powyżej fotka Dory z ogłoszenia, oczy jak talerzyki, istna sowa.
Na drugim fotka Dory jak po gandzi Tak wygląda obecnie, zadowolona i rozluźniona, Pani na włościach