Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 8.

[shira3]

Omamo Jestem w szoku Dzielny Frycuś, tak dyplomatycznie działa Za dokocenie

[MarciaMuuu]

Ale się wzruszyłam
Trzymam

[JoasiaS]

Ale się wzruszyłam

Ja wycałowałam Frycową mordę na koniec dnia . Będę mogła go mieć tylko dzięki jego niezwykle zrównoważonemu charakterowi. Super kot mi się trafił

Joasiu, rude kociaki mi sie śniły

[alus1]

Cudownie, oaza spokoju który wie że tu mieszka Jego
Ukochana i wybrał najlepszą taktykę aby z Nią zamieszkać
On mnie tak rozczula że zawsze łza mi się kręci gdy o Nim czytam

Piękne foty miszczostwo świata

[Myszeńk@]

Super fotorelacja

A Frycek ... ma w sobie niezaprzeczalną mądrość dojrzałego faceta po przejściach

[AYO]

O jeżu kolczasty
REWELACJA

A jakie foty

Tak się cieszę

[Avian]

Jednak każdy kot ma gdzieś to swoje wymarzone miejsce - chyba Fryc znalazł i będzie sie trzymał tego miejsca zębami i pazurami
Tak jak Dresiarz - po prostu właściwy kot na właściwym miejscu

Niesamowite, ze wypuszczony w obcym terenie nie pognał w długą, ale połaził w pobliżu i wrócił na taras. To coś, czego zawsze sie boję - ten pierwszy raz, to pierwsze puszczenie samopas ...

[JoasiaS]

Frycek przyjął świetną taktykę. Nie wdaje się w awantury z innymi kotami, a równocześnie bardzo swobodnie porusza się w nowym miejscu. Kompletnie dezorientuje to Kropkę, która generalnie nastawiona jest na zadymę. Udziela jej się jego spokój . Przygląda mu się z pewnej odległości, trochę powarkuje, ale widać, że zaakceptowanie go to kwestia czasu.

W przeciwieństwie do Frycka, Tośka kompletnie nie umie się zachować w grupie... Jest zadziorna i wciąż nastawiona na atak, na co pozostałe koty reagują agresją .

[alus1]

Frycek przyjął świetną taktykę. Nie wdaje się w awantury z innymi kotami, a równocześnie bardzo swobodnie porusza się w nowym miejscu. Kompletnie dezorientuje to Kropkę, która generalnie nastawiona jest na zadymę. Udziela jej się jego spokój . Przygląda mu się z pewnej odległości, trochę powarkuje, ale widać, że zaakceptowanie go to kwestia czasu.

W przeciwieństwie do Frycka, Tośka kompletnie nie umie się zachować w grupie... Jest zadziorna i wciąż nastawiona na atak, na co pozostałe koty reagują agresją .

Okazało się że nie dość że Słodki Miś to jeszcze taktycznie doskonały

Tośka może kiedyś zrozumie, może za młoda jeszcze

[MarciaMuuu]

Bo to jest kot Zen

[amyszka]

Spięcie między kotami obudziło Kropkę:


Szylkreta niezwykle „życzliwie” przywitała nowego :


Strasznie nerwowe te kobitki. Trzeba je zlekceważyć, to może się uspokoją .
Ależ tu pięknie!


Idę na spacer. Może te głupie baby ochłoną w międzyczasie


I faktycznie, totalnie wyluzowany, ruszył w teren.
Za nim jak cień postępowała Kropka:




Na napotkanej palecie Frycek naostrzył pazury:


Radośnie wytarzał się w trawie i piasku:


Powęszył w trawie:


Chwilę w niej poleżał:




Kapitalne miejsce!
Zamierzam tu zamieszkać i nikt mi w tym nie przeszkodzi :


Na koniec skontrolował stan metasekwoi i, zrelaksowany spacerem, wrócił na taras:


Kropka śledziła każdy jego ruch :






Frycek doskonale wiedział, że jest obserwowany, ale z wrodzonym sobie spokojem, w ogóle się tym nie przejmował . Na tarasie uwalił się na wycieraczce i odpoczywał, kompletnie lekceważąc powarkiwanie Tośki:


Tymczasem nadszedł Frodo. Dłuższą chwilę, lekko zjeżony, przyglądał się obcemu:


Chyba uznał, że nie ma o co robić zadymy, bo nowemu dobrze z oczu patrzy.
Wycofał się i postanowił znów zająć się swoimi sprawami.

- Ej, stary, poczekaj! Może jakiś wspólny front przeciwko tym warczącym babom?
- Jeszcze nie jestem gotowy, ale nie mówię, że nie :

Rewelacja Joasiu Też się wzruszyłam Frycek oaza spokoju Aż żal że już nie mógł zostać ...no ale wążne że jest ze swoją pańcią
Och ta Kropka ,niech sobie odpuści następnym razem
Frycek na wycieraczce jak piesek obronny przed swoim domem

[alus1]

Wiesz Joasiu to ciekawe, że przed drukarnię nie wyjdzie a tutaj pozwiedzał jakby wiedział że to jest już Jego

[Avian]

Dresiarz podobno w nowym miejscu po paru godzinach był już przyjacielem wszystkich
I nie dość, ze z kotami od razu się dogadał, to jeszcze wie, jak z ludźmi postepowac

Ech te Dresy, Frycki i inne Miśki

[JoasiaS]

Wiesz Joasiu to ciekawe, że przed drukarnię nie wyjdzie a tutaj pozwiedzał jakby wiedział że to jest już Jego

No faktycznie
Ja się nie mogłam napatrzeć, jak maszerował przez trawy za Michałem i grzecznie czekał, gdy ten przystawał, by zrobić zdjęcie kolejnego motyla. Łazili tak długi czas. Cudne fotki razem zrobili

Dresiarz podobno w nowym miejscu po paru godzinach był już przyjacielem wszystkich
I nie dość, ze z kotami od razu się dogadał, to jeszcze wie, jak z ludźmi postepowac

Ech te Dresy, Frycki i inne Miśki

Dresiarza nie sposób nie kochać

[Dorota]