Szarotka o kocim spojrzeniu i Gosia

Dla urozmaicenia - mała w wersji kosmicznej.
Kocio-ludzkie spotkania trzeciego stopnia.

Komu tę piękną łapkę, komu?

Krótka instrukcja inwazji na planetę ludzi.

1. Zająć jak największy teren!

2. Zmusić ludność do świadczenia pożądanych usług!

3.W razie prób buntu - hipnotyzować wzrokiem!

cudna kotmitka :mrgreen:

Po serii spraw kosmicznych wracamy do zupełnie ziemskich przeżyć.
Malutką sterylizowaliśmy 18 marca, chociaż wzięta była z podwórka ponad tydzień wcześniej. Najpierw trzeba było wyleczyć paskudne przeziębienie (Szarotka charczała, otwierała pyszczek, nie mogąc porządnie zamiauczeć). Dzięki tym kilku dniom zwłoki udało się też trochę podtuczyć kotkę.
Przy okazji dziękujemy sąsiadce, pani z małym białym pieskiem, który wystąpił w roli przynęty. :1luvu:

Szarka, nieświadoma podstępu, wybiegła pobawić się z psem i tak wkroczyła na nową drogę życia.

Kolekcja ,,Sterylka" na sezon zima/wiosna 2010.

Szarotka w gustowym niebieskim kubraczku (wyjątkowe połączenie kolorów),
który chyba trochę uwiera modelkę.

Malutka z wdziękiem prezentuje dodatki.

Szarka z żółtą podusią.

Szarka z ciepłą butelką, owiniętą ręcznikiem.

Foch ,,na skunksa".
Modelki też mają prawo do gorszych dni...

Powrót z wybiegu.

Słodkich snów, malutka.

śliczna

zauważyliście, że kotki bardzo słodko wyglądają w kaftanikach?
do tego odpowiednia mina i już chce się utulić biedactwo

Wyglądają, to prawda, ale szczerze ich nienawidzą. Kaftanik po Szarotce sprawia wrażenie, jakby pogryzły go agresywne mole. Po prostu mała cały tydzień próbowała go po kawałku zdjąć.

Pełnia szczęścia bez kubraczka

Cudny zestaw kolorystyczny, szarość z tym ciekawym niebieskim.Jak to możliwe,że jeszcze nikt się nie zainteresował?

mam wrażenie, że Szarotce byłoby do pyszczka nawet w pomarańczowym kaftaniku w fioletowe kropki
koteczka jest poprostu śliczna, a jak wiadomo ładnemu ładnie nawet w worku po kartoflach (tylko worek chyba byłby trochę zbyt obszerny

)