Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Silverblue pisze:Przeczytałam wszystko i lepiej niech się żaden burasek jeszcze nie pakuje
Hana, muszę właśnie mieć ten czas, bo teraz to byłby tylko strach. Chociaż dziwnie jest nie mieć kota. Bardzo dziwnie. Mój TŻ tak jak Ty, nie chciałby kota o podobnym umaszczeniu, a ja mogłabym. Cieszę się że Ty i Celinka odnalazłyście się nawzajem i że dobrze Wam razem:)
MaryLux, sześć dni, to bardzo szybko, bardzo:(. Zwłaszcza że tak niespodziewanie. Bardzo możliwe że Inka widziała na balkonie Mru, mimo że dla ludzi już jej tam nie było... A w ogóle Mrumri - jak ślicznie
Silverblue pisze:Przeczytałam wszystko i lepiej niech się żaden burasek jeszcze nie pakuje
Hana, muszę właśnie mieć ten czas, bo teraz to byłby tylko strach. Chociaż dziwnie jest nie mieć kota. Bardzo dziwnie. Mój TŻ tak jak Ty, nie chciałby kota o podobnym umaszczeniu, a ja mogłabym. Cieszę się że Ty i Celinka odnalazłyście się nawzajem i że dobrze Wam razem:)
MaryLux, sześć dni, to bardzo szybko, bardzo:(. Zwłaszcza że tak niespodziewanie. Bardzo możliwe że Inka widziała na balkonie Mru, mimo że dla ludzi już jej tam nie było... A w ogóle Mrumri - jak ślicznie
Silverblue pisze:Dzisiaj znowu smutny dzień, w pracy dostałam smsa od Leszka że zawiózł właśnie do kliniki w Krakowie małego kotka pokiereszowanego na drodze i czy w razie czego byśmy go przyjęli. Zanim zdążyłam zebrać myśli napisał że już niestety nieaktualne, kotek nie przeżył. No i jakoś tak, no wiecie.
Mały kotku [*]
Zdecydowanie nie mogę myśleć o kotach,lepiej jednak o tym Pytonie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 112 gości