

Ale teraz to się wszystko wyjaśniło...

Tylko właśnie liczba coś mi się nie zgadzała...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wojtek pisze:I Feluś znowu utracił swój koszyczek
Anna Suffczyńska pisze:Ale po jedynym napadzie agresji jaki zdarzył się podczas akcji wietrzenia pokoju Pysi, Mrówka nie próbuje atakować własnego dziecka.. Za to syczy na nią bardzo groźnie i nie pozwala podchodzić do siebie.. Od wczoraj siedzi za fotelem obrażona na mnie za Pysię..![]()
No i sytuacja na teraz wygląda następująco:
Puchatek zjawił się u mnie u ramach realizacji marzenia z dzieciństwa o czarnej bardzo puchatej kociej panience..![]()
Misiek zaostał zaproszony (dzięki radom z forum) jako towarzystwo dla Puchatka..![]()
Feluś, po pierwsze (no trudno - przyznam się) ze względów estetycznych bo rudy, a po drugie - jak nie zabrać nieszczęśliwca zrozpaczonego stratą opiekunki, jedynej, którą znał przez całe swoje życie..
Gacia, jak pisałam, została przygarnięta ze względów ekonomicznychNie chciałam, żeby marnowało się kocie jedzonko, którego było w nadmiarze dla trójki kociastych..
Mrówka przyszła do mnie sama prosząc o pomoc..![]()
A Pysia została zabrana z piwnicy po tym jak została tam zupełnie sama..![]()
Do wczoraj wiedziałam, że Pysia szuka domku.. A dzisiaj już wiem, że go znalazła..Informuję wszystkich, że najmłodsze dziecko Mrówki znalazło domek przez zasiedzienie.. Nie mam serca jej oddawać..
![]()
Pysia zostajesz!!![]()
![]()
![]()
O-l-g-a pisze:a tak przy okazji zasiedzenie to bardzo cwany sposób i jeszcze jak się jeszcze jest w tym czasie takim słodziaszkiem to komu serce nie zmięknie.......Mailo nie patrz tak na mnie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 1053 gości