mag828 pisze:mir.ka pisze:mag828 pisze:Mati jak dzisiaj mogłaby jeść to ona czyba na znak protestu od rana chlipnęła jedynie odrobinkę jogurtu naturalnego![]()
wyniki całkiem ładne![]()
wyjątkowo ładnie spadł moczik i na razie nie musimy robić kroplówek![]()
dopiero za jakiś tydzień, albo gdyby Mati zaczęła wymiotować lub gorzej się czuć![]()
zastanawiam się czy Frydze nie zrobić usg![]()
sporo schudła ostatnio, słabiutki ma apetyt, ten guz w brzuszku rośnie...
poza tym ciągle siedziałaby w szafce, chowa się, jest taka osowiała, nawet nie bije się z Matisią![]()
rozmawiałam dziś z wetem, że to może oznaczać przerzuty do układu pokarmowego
chyba by się przydało ją obejrzeć od środka, cos by się wyjaśniło
a nie lepsze byłoby prześwietlenie?
za obydwie koteczki![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
dziękujemy![]()
![]()
![]()
podobno zmiany w układzie pokarmowym nie są tak dobrze widoczne na prześwietleniu, znacznie lepiej na usg
dla mnie usg to czarna magia, kilka razu uczestniczyłam biernie w badaniu tzn przygladałam się, ale żebym z tego cos wiedziała to nie

ostatnio piesio miał robione usg dwoma super aparatami, śmiałam się , ze był królikiem doświadczalnym, bo weci chcieli wypróbować sprzęt na chorych zwierzakach, zanim go kupią
w sumie 5 osób dyskutowało co tam u niego widzą, a ja tylko się przysłuchiwałam i coraz bardziej martwiłam

Jake nic sobie nie robi z tego co ma w brzuszku i żyje dalej
