u nas okropnie gorąco i deszczu żadnego nie było, dopiero powietrze się trochę ruszyło

Duża nas dziś wyczesała (tak z pół kilo włosa wyszło - Duża)
Principessa nie lubi tej pogody
ani tego remontu bo ma strasznie grube i sztywne futro, i głównie leży z kwaśną miną
Duża jeszcze grozi, że jak będzie nowa wanna to nas w niej upierze

A ja dziś dostałem mleka, żebym się też "nawodnił"
i parówki kawałek dostałem
Duduś