wspólne życie - wątek optymistyczny :-) koniec cz. 3

Heniuś się wita

i prosi o domek :ok:

Duszek686 pisze:no co sie tak gapisz? Czekam na babke z laboklinu...

i musze sie dowiedzieć co mi ta fajna ciotka za groszki do paszczy wciska...

nuuuda...

pomiziałabyś lepiej...

Henio nie dość, że śliczny i miły, to jeszcze oczytany. "Leki po dyplomie" - bardzo poważna i pożyteczna lektura. :lol:

braki w uzębieniu wyszły na jaw :wink:

Słodziak

Dołączam się do kciuków, piękno- i bystrooki kocurku :ok:

Mała Coco dzisiaj dotała szczęśliwie i już rozrabia z Myszolem :mrgreen:

I w jej przypadku spora niespodzianka na plus :ok:

Jest o wiele lepiej, niz się spodziewałam

kamari pisze:Mała Coco dzisiaj dotała szczęśliwie i już rozrabia z Myszolem
I w jej przypadku spora niespodzianka na plus Jest o wiele lepiej, niz się spodziewałam

Mnie to nie dziwi, Czarodziejko :love:

Wciąż pamiętam czyjś żart o wycieraczce przed Twoim SPA.
Wkrótce zaczną sie pielgrzymki do Siedlec i do Kamari :ryk:

Bardzo się cieszę, że Coco już pod Twoimi skrzydłami!!! :piwa:

- a Heniem zachwycam się od dawna, ma taki przeuroczy, słodki pychol! :1luvu:

Na pewno jakiś domek się zakocha!!! :1luvu:

Czy są jakieś wieści z DS Maksia po pierwszej dobie? Mam nadzieję, że już chłopak wyluzował! :ok:

Mario - a może jakaś pomoc z ogłoszeniami adopcyjnymi jest Ci w tej chwili potrzebna? Nie zawsze mam nieograniczony dostęp do netu, ale pewnie mogę zrobić choć kilka sztuk w najbliższym czasie.

joluka pisze:Mario - a może jakaś pomoc z ogłoszeniami adopcyjnymi jest Ci w tej chwili potrzebna? Nie zawsze mam nieograniczony dostęp do netu, ale pewnie mogę zrobić choć kilka sztuk w najbliższym czasie.

kamari, jak wiesz, też chętnie pomogę.

Maksiu chodzi spać za szafę, ale leżakuje na wierzchu, na parapecie i na komodzie. Pani oswaja go z głaskaniem, najlepiej idzie kiedy Maksiu kima i przy nakładaniu do miski :ok:

Ogłoszenia dla Henia są zamówione, czekamy tylko na wyniki ostatnich badań krwi i komunikat od CooCaty.

Coco ma potencjalny domek, który zaczeka na zakończenie rehabilitacji.

Uśmiechnę się po pomoc przy ogłaszaniu Euzebiusza i Chłopania. Euzebiusza chcę jeszcze trochę podprostować, pewnie kilka dni i będzie gotów. Chłopańciowi muszę tylko zrobić ładne zdjęcia - jest czarny z krawacikiem, wychodzi na zdjęciach w formie czarnej plamy albo czarnego zmaza (szybki jest :mrgreen:

)

A jakies zdjęcia w najbliższym czasie będą z DS Maksa?

Za slicznego, wielkookiego Henia :ok:

Zaklinamy jak umiemy :kotek:

Same wspaniale wiesci - wielkie miziaki dla malutkiej Covo :1luvu:

Czekamy na wiesci o Maksiu :1luvu:

Kamari

JaEwka pisze:A jakies zdjęcia w najbliższym czasie będą z DS Maksa?

A Ty to byś już od razu chciała zdjęcia :twisted:

Przecie go Pani oswaja dopiero, nie będzie mu fleszem po oczach walić, tak jak Ciocia JaEwka moim biednym kotkom :twisted:

Dlatego napisałam w najbliższym czasie :mrgreen:

kamari pisze:Maksiu chodzi spać za szafę, ale leżakuje na wierzchu, na parapecie i na komodzie. Pani oswaja go z głaskaniem, najlepiej idzie kiedy Maksiu kima i przy nakładaniu do miski

Ogłoszenia dla Henia są zamówione, czekamy tylko na wyniki ostatnich badań krwi i komunikat od CooCaty.

Coco ma potencjalny domek, który zaczeka na zakończenie rehabilitacji.

Uśmiechnę się po pomoc przy ogłaszaniu Euzebiusza i Chłopania. Euzebiusza chcę jeszcze trochę podprostować, pewnie kilka dni i będzie gotów. Chłopańciowi muszę tylko zrobić ładne zdjęcia - jest czarny z krawacikiem, wychodzi na zdjęciach w formie czarnej plamy albo czarnego zmaza (szybki jest )

Kamari zobacz na zdjęcia Kochamcia, to jest urok tego umaszczenie - zrobić ładne zdjęcie to wyzwanie :kotek:

Oj ofiara ze mnie :ryk:

Pytam sie o Maksia a tu juz byla informacja - chyba okulary trzeba sobie zmienic :lol:

wspólne życie - wątek optymistyczny :-) koniec cz. 3

Kto przegląda forum