
Czarne Panny
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dagmara-olga pisze:poświątecznie się kłaniamy i aktualizację obiecamy
dagmara-olga pisze:więc tak: mówię, jak było chłopaki. Głód mje przycisnął - miski puste, Duża - olewa temat. A u Morfinki miseczka heh pełna. Ino jej miska obok niej na szafe=ce stoi. No to ide. Wiecie - po krześle, na parapet, na szafkę. Baba śpi. Ja normalnie żem po milimetrze w ciszy kąpletnej łapy przestawiał i nieruchomja.. nieró.. znaczy żem stawał co jakiś czas - ona śpi.
Wczoraj mje w tym momencie pobiła - rzuciła się jak tygrys, rany. Ale dziś - no spała. No to ja ide. Na wszelki wypadek żem na kuchence dalej przysiadł i paczę - śpi. Ale oko otwiera i łypie na mnie - no to ja żem się zebrał w sobie i czekam - a ona oko zamkła i śpi. Dała mje wyjeść se z miski. No mówię wam - baba mje nie pobiła dziś. No sam nie wiem - może ona źle sie czuje? Czy jak?
Morf
dagmara-olga pisze:więc tak: mówię, jak było chłopaki. Głód mje przycisnął - miski puste, Duża - olewa temat. A u Morfinki miseczka heh pełna. Ino jej miska obok niej na szafe=ce stoi. No to ide. Wiecie - po krześle, na parapet, na szafkę. Baba śpi. Ja normalnie żem po milimetrze w ciszy kąpletnej łapy przestawiał i nieruchomja.. nieró.. znaczy żem stawał co jakiś czas - ona śpi.
Wczoraj mje w tym momencie pobiła - rzuciła się jak tygrys, rany. Ale dziś - no spała. No to ja ide. Na wszelki wypadek żem na kuchence dalej przysiadł i paczę - śpi. Ale oko otwiera i łypie na mnie - no to ja żem się zebrał w sobie i czekam - a ona oko zamkła i śpi. Dała mje wyjeść se z miski. No mówię wam - baba mje nie pobiła dziś. No sam nie wiem - może ona źle sie czuje? Czy jak?
Morf
Mary_Poole pisze:Morf siem nie buj! Ja tam skaczem na Fofo ile wlezie. Wczoraj zem skoczyl na niom ze stolu jak wode pila. Szybko jom przewrocilem objolem lapkami i kopalem w bok a ona warczy, syczy, pluje. Chwile to trwalo i przyszedl Michal to zem jom puscil. Ona w nogi, ja za niom. Na co ona siem odwrocila i na mnie raz lapom w pysk, znowu lapom w pysk. To zem siem przejechal na panelach od tego pyskobicia i uciekam a ta za mnom i warczy. A Michal za nami. Zem probowal wejsc na parapet, ale zem spadl i ona dalej za mnom. W koncu zem uciekl do wanny i dala spokoj, dala tylko na odchodne w pysk Michalowi i poszla siem umyc bo zem jom ponoc wybrudzil. Przednia zabawa byla. Nie boj siem bab Morf! One od tego som zeby syczec i warczyc. Ale lubiom jak siem na nie skacze!
Komandos
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości