Dzień dobry Cieplutkie myśli ślemy. Teraz taka pogoda różna, wszystkie stworzenia mające problemy ze stawami i kośćmi mogą się źle czuć. Dobrych myśli!
ból kręgosłupa nigdy nie przeszkadzał jej w jedzeniu. brak apetytu najbardziej mnie niepokoi. Właściwie jestem przerażona. Wczoraj zrezygnowałam z imprezy.
Femka pisze:ból kręgosłupa nigdy nie przeszkadzał jej w jedzeniu. brak apetytu najbardziej mnie niepokoi. Właściwie jestem przerażona. Wczoraj zrezygnowałam z imprezy.
Może się nasilił. Ból często gasi apetyt.... Wiem sama, jak mnie tłucze, to na nic nie mam ochoty...
dwa ostatnie komplety wyników są u wetki. Dwa tygodnie temu miała wysoką leukocytozę, teraz wetka powiedziała, że tylko te wątrobowe wyniki. Ale w ciągu półtora miesiąca spadły znacznie i teraz przekraczają normy malutko. Jeden wskaźnik, który ma normę do 44, u Milusi jest chyba 63, a drugi odpowiednio 107, a u Milusi około 130. A były czterokrotnie przekroczone półtora miesiąca temu.