Wątek ŁATKA CZ.4 -do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 27, 2010 9:09 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 28, 2010 10:47 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Kasiu,cały czas jesteśmy myślami z Tobą
TRzymamy kciuki,żeby było wszystko dobrze ZIomalu
'
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto cze 29, 2010 11:40 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro cze 30, 2010 10:45 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa


Post » Czw lip 01, 2010 11:05 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Obrazek

Kasiu,czy wszystko w porządku u Was?

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lip 02, 2010 7:17 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Hej kochani! Jak tam?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lip 02, 2010 9:31 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt lip 02, 2010 20:24 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Dzieńdobrywieczór. Wreszcie udało mi się moją Duża przy kompie posadzić i namówić, żebyśmy skrobnęli kilka słówek. U nas jakoś czasu brakuje i doba za krótka jest, żeby ze wszystkim zdążyć. Duża jeździ do Babci i jeszcze w różne inne miejsca, bo Mniejsi mają już wakacje i trzeba im czas zorganizować, żeby się nie snuli z kąta w kąt. Tak więc dzisiaj pojechali do zoo. Jestem troszkę zazdrosny oczywiście, że zamiast zachwycać się MNĄ, pojechali oglądać jakieś wielbłądy i inne węże. No ale jak już przyjechali, to porcje należnych czułości otrzymałem, więc nie gniewałem się zbyt długo. Niedługo Mniejsi jadą na wczasy z dziadkami. A moi Duzi chcą wyjechać na kilka dni, w związku z czym będę musiał zmienić miejsce pobytu na ten czas. Wcale mi się to chyba nie spodoba. Duża się martwi, ale na szczęście nie pójdę do obcych, tylko do domku, w którym byłem, zanim zamieszkałem u moich Dużych. No i Duża jeszcze się martwi, bo w tym czasie nie będzie miał kto jechać odwiedzić Babci...
Łatek.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 02, 2010 20:29 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Ojej, Łaciu, masz strasznie dużo na głowie! 8O Nie martw się, będzie Ci dobrze, i ani się obejrzysz, jak Duzi wrócą.

A kto będzie z Babcią? Ktoś tak zaglądnie?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lip 02, 2010 20:35 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

Duża ma nadzieję, że ciocia, która swego czasu z Babcią nocowała... Ale póki co ciocia jest na urlopie, więc Duża musi czekać z zapytaniem jak wróci do domu. :(

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 02, 2010 20:37 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

maciejowa pisze:Dzieńdobrywieczór. Wreszcie udało mi się moją Duża przy kompie posadzić i namówić, żebyśmy skrobnęli kilka słówek. U nas jakoś czasu brakuje i doba za krótka jest, żeby ze wszystkim zdążyć. Duża jeździ do Babci i jeszcze w różne inne miejsca, bo Mniejsi mają już wakacje i trzeba im czas zorganizować, żeby się nie snuli z kąta w kąt. Tak więc dzisiaj pojechali do zoo. Jestem troszkę zazdrosny oczywiście, że zamiast zachwycać się MNĄ, pojechali oglądać jakieś wielbłądy i inne węże. No ale jak już przyjechali, to porcje należnych czułości otrzymałem, więc nie gniewałem się zbyt długo. Niedługo Mniejsi jadą na wczasy z dziadkami. A moi Duzi chcą wyjechać na kilka dni, w związku z czym będę musiał zmienić miejsce pobytu na ten czas. Wcale mi się to chyba nie spodoba. Duża się martwi, ale na szczęście nie pójdę do obcych, tylko do domku, w którym byłem, zanim zamieszkałem u moich Dużych. No i Duża jeszcze się martwi, bo w tym czasie nie będzie miał kto jechać odwiedzić Babci...
Łatek.


O Łateczku przypomniales mi ,ze jeszcze w tym roku nie byłam z naszym ZOO ,aż wstyd :oops:
Kasiu, pewnie Ci trudno zniesć te myśl ,że nie odwiedzisz babci ,ale to jednak tylko parę dni :roll: , ale mam nadzieje , że poziom opieki nadal jest taki jaki był,czyli zadowalający , tak jak pisalaś. Tobie tez się należy troche odpczynku od całej tej codziennosci :ok: , musisz nabrac troche dystansu do calej tej sytuacji :wink: Babcia jest w dobrych rękach i napewno nic Jej sie nie stanie, musisz być dobrej myśli :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt lip 02, 2010 20:50 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

maciejowa pisze:Duża ma nadzieję, że ciocia, która swego czasu z Babcią nocowała... Ale póki co ciocia jest na urlopie, więc Duża musi czekać z zapytaniem jak wróci do domu. :(

To trzymamy Kasiu, żeby wyszło. :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lip 02, 2010 20:51 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

trawa11 pisze:
maciejowa pisze:Dzieńdobrywieczór. Wreszcie udało mi się moją Duża przy kompie posadzić i namówić, żebyśmy skrobnęli kilka słówek. U nas jakoś czasu brakuje i doba za krótka jest, żeby ze wszystkim zdążyć. Duża jeździ do Babci i jeszcze w różne inne miejsca, bo Mniejsi mają już wakacje i trzeba im czas zorganizować, żeby się nie snuli z kąta w kąt. Tak więc dzisiaj pojechali do zoo. Jestem troszkę zazdrosny oczywiście, że zamiast zachwycać się MNĄ, pojechali oglądać jakieś wielbłądy i inne węże. No ale jak już przyjechali, to porcje należnych czułości otrzymałem, więc nie gniewałem się zbyt długo. Niedługo Mniejsi jadą na wczasy z dziadkami. A moi Duzi chcą wyjechać na kilka dni, w związku z czym będę musiał zmienić miejsce pobytu na ten czas. Wcale mi się to chyba nie spodoba. Duża się martwi, ale na szczęście nie pójdę do obcych, tylko do domku, w którym byłem, zanim zamieszkałem u moich Dużych. No i Duża jeszcze się martwi, bo w tym czasie nie będzie miał kto jechać odwiedzić Babci...
Łatek.


O Łateczku przypomniales mi ,ze jeszcze w tym roku nie byłam z naszym ZOO ,aż wstyd :oops:
Kasiu, pewnie Ci trudno zniesć te myśl ,że nie odwiedzisz babci ,ale to jednak tylko parę dni :roll: , ale mam nadzieje , że poziom opieki nadal jest taki jaki był,czyli zadowalający , tak jak pisalaś. Tobie tez się należy troche odpczynku od całej tej codziennosci :ok: , musisz nabrac troche dystansu do calej tej sytuacji :wink: Babcia jest w dobrych rękach i napewno nic Jej sie nie stanie, musisz być dobrej myśli :1luvu:

No właśnie, znajomi też mi to mówią, ale jakoś nie pasuje mi pojechać sobie i Babcię zostawić. Wiem, że Babcia nie wie kiedy ja u niej byłam i jak często przychodzę, ale JA to wiem... Ciężko mi będzie. I ciężko mi będzie Łatusia u Iwci umieścić, mimo, że wiem, że będzie mu tam dobrze i krzywda nijaka się nie stanie. Martwię się, czy to nie będzie dla niego zbyt duży stres, czy nie pomyśli, że go oddaliśmy... Przed chwilą koleżanka powiedziała mi, że lubię stwarzać sobie problemy i chyba ma rację :roll:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 02, 2010 21:00 Re: Wąt Łatka 4-ty Żywa reklama ;) str.18

maciejowa pisze:No właśnie, znajomi też mi to mówią, ale jakoś nie pasuje mi pojechać sobie i Babcię zostawić. Wiem, że Babcia nie wie kiedy ja u niej byłam i jak często przychodzę, ale JA to wiem... Ciężko mi będzie. I ciężko mi będzie Łatusia u Iwci umieścić, mimo, że wiem, że będzie mu tam dobrze i krzywda nijaka się nie stanie. Martwię się, czy to nie będzie dla niego zbyt duży stres, czy nie pomyśli, że go oddaliśmy... Przed chwilą koleżanka powiedziała mi, że lubię stwarzać sobie problemy i chyba ma rację :roll:



Kasiu , to zupełnie normalne zachowanie dla osób wrażliwych , widac ,ze jestes bardzo emocjonalnie z babcia związana, to godne pochwaly :ok: . Niestety coraz mniej takich ludzi jest :( :( . Oj pamietam te sytuacje , kiedy rodzina specjalnie oddawala do nas do szpitala babcie lub dziadka , albo ktoregos z rodziców, po to by sobie na wczasy wyjechac, oj smutne to byly przypadki :( a potem jeszcze pzredłuzali ten pobyt w szpitalu, bo kiedys mozna było miesiacami leżec :( . a u Ciebie jest zupełnie inna sytuacja, dla Ciebie to była ostateczność. Ale mimo wszystko musisz to jakos przetrwać :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 17 gości