Tillibulkowy harem - cz. 2 - kryształy w moczu :(

miniboni17 pisze:Cześć Tileczku i kocia bando
Pingwiś narazie łyka Immunodol cat,ale chyba szarpnę się na ten Zylexis.
Wygląda na to,że Pingwiś będzie stałym pacjentem mojej wetki,i tak liczy mnie ulgowo.

Adelka też ma nawrót kataru, dostała wczoraj m.in. Lydium, to też na odporność, ponoć świetnie działa. O Zylexisie wet też mówił, ale jako o ostatecznej ostateczności. Na razie mam dalej podawać betaglukan i dodatkowo Gammolen R.
Stwierdził, że kot w wieku Adelki i w dobrej formie powinien sobie z wirusem poradzić bez sięgania po Zylexis :roll:

miniboni17 pisze:Cześć Tileczku i kocia bando
Pingwiś narazie łyka Immunodol cat,ale chyba szarpnę się na ten Zylexis.
Wygląda na to,że Pingwiś będzie stałym pacjentem mojej wetki,i tak liczy mnie ulgowo.

dobra masz tą wetke - niech kotki beda zdrowe :ok:

OKI pisze:
miniboni17 pisze:Cześć Tileczku i kocia bando
Pingwiś narazie łyka Immunodol cat,ale chyba szarpnę się na ten Zylexis.
Wygląda na to,że Pingwiś będzie stałym pacjentem mojej wetki,i tak liczy mnie ulgowo.

Adelka też ma nawrót kataru, dostała wczoraj m.in. Lydium, to też na odporność, ponoć świetnie działa. O Zylexisie wet też mówił, ale jako o ostatecznej ostateczności. Na razie mam dalej podawać betaglukan i dodatkowo Gammolen R.
Stwierdził, że kot w wieku Adelki i w dobrej formie powinien sobie z wirusem poradzić bez sięgania po Zylexis

fstretny kk :evil:

duzo zdroweczka :ok:

tillibulek pisze:
OKI pisze:
miniboni17 pisze:Cześć Tileczku i kocia bando
Pingwiś narazie łyka Immunodol cat,ale chyba szarpnę się na ten Zylexis.
Wygląda na to,że Pingwiś będzie stałym pacjentem mojej wetki,i tak liczy mnie ulgowo.

Adelka też ma nawrót kataru, dostała wczoraj m.in. Lydium, to też na odporność, ponoć świetnie działa. O Zylexisie wet też mówił, ale jako o ostatecznej ostateczności. Na razie mam dalej podawać betaglukan i dodatkowo Gammolen R.
Stwierdził, że kot w wieku Adelki i w dobrej formie powinien sobie z wirusem poradzić bez sięgania po Zylexis

fstretny kk
duzo zdroweczka

Oj, przyda się, przyda... mi głównie, żeby nie oszaleć, bo kolejne tymczasy się szykują od pani D :mrgreen:

tzn. te tymczasy u Ciebie, OKI??

No chyba, że chcesz się podzielić :twisted:

OKI pisze:No chyba, że chcesz się podzielić

że niby mialabym Ci kilka moich wyslac?

tillibulek pisze:
OKI pisze:No chyba, że chcesz się podzielić

że niby mialabym Ci kilka moich wyslac?

Możemy się wymienić :mrgreen:

zaplakalabym sie za tymi moimi potffforkami :oops:

to ile jeszcze wezmiesz tymczasow??
juz sie ciesze na fotki i te gorace newsy.......

jeszcze dwie i mam nadzieję, że się szybciutko wyadoptują :mrgreen:

OKI pisze:jeszcze dwie i mam nadzieję, że się szybciutko wyadoptują

jakies chodliwe kolorki?

edit: literowka - dzieki, Dune :oops:

tillibulek pisze:
OKI pisze:jeszcze dwie i mam nadzieję, że się szybciutko wyadoptują

jakies hodliwe kolorki?

Tiaaa, jedna bura, a druga nie pamiętam - krowa chyba :lol:

Ale jak Marzeni dać możliwości, to błyskiem się domy znajdują :wink:

Proszę, proszę, ale ciekawostki! Koteczki w dobre ręce trafią na tymczas...

Ech, przydałoby się więcej domów tymczasowych :roll:

Tak sobie tutaj piszę, bo znajomość netu przez panią D. jest nam całkowicie nieznana, a ona do domów tymczasowych wydawać nie chce :roll:

Na mój wątek mogła trafić, ale tu już chyba nie zajrzy :mrgreen:

Tilli taka groźna, że na pewno panią D. wystraszy! :mrgreen:

Tillibulkowy harem - cz. 2 - kryształy w moczu :(

Kto przegląda forum