Witaj Ineczko
Wiesz ja tez nie rozumiem tych Duzych
Gdy Rudus włazi do wanny i zlizuje z niej kropelki wody to Duza bardzo sie denerwuje i martwi jednoczesnie ze On sie czyms zafruje czy jakos tak.
Naczynia jak zmywa a Rudi wskakuje do zlewu i pryska po ścianach wodą to Duża też sie o niego martwi i stawia Rudusia na podłaodze a on znowu wskakuje do zlewu.
Żałuje mu Duza tej wody czy co?
Narzeka że za długo jej trwa zmywanie garów bo Rudas jej przeszkadza
Niedobra Pańcia nawet nie lubi gdy jej szmate do mycia podłogi z pazurów wyrywamy,a jak pranie z miski rozwalamy po całym domu zeby szybciej wyschło

to Dużej jakoś dziwnie ręce opadają.
Hmmm nie rozumiem jak można się tak głupio zachowywać
Pozdrawiam Cie Ineczko i mocno,gorąco całuję
MIA