...
Ile rudości – tyle radości,
tyle czułości,
kaszmirowej miłości.
Był Twoim strachem,
i cichą nadzieją,
był Twoim światem.
Nieodwracalnie okno zazłocił.
Dla Ciebie
parapet sercem wymościł.
...nie ma rudości,
nie ma radości,
a tyle zostało miłości...
Po paru latach jakie od dnia stworzenia przeszły, dziś już jasno widać, że Panu Bogu poza kotami nic się do końca nie udało. Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata łącznie z psami jest wadliwa. Taki jest obiektywny stan rzeczy i daremnie jest i nie należy się nań uskarżać J. Pilch
Tyle nagle mam niepotrzebnego czasu...
Bo nie trzeba już podawać tabletek i kroplówek.
Nie trzeba biegać za biednym, chudym kotkiem z miską pełną pyszności.
Nie trzeba już przekonywać, że będzie dobrze, że jeszcze trochę i wygramy...
Nie trzeba prosić, by się jeszcze trochę postarał...
Gdziekolwiek spojrzę, tam jakieś jego puste miejsce...A przecież jeszcze wczoraj leżał tu, był...
bechet pisze:Tyle nagle mam niepotrzebnego czasu...
wiem, Asiu. też mam nagle "dzień jak morze" po odejściu Bajki a im bardziej się za Nią rozglądam, tym bardziej Jej nie ma rozumiem Cię.
spłakałam się okropnie z powodu Kaszmirka