czarny kociak, Koszalin - akcja ĆMA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 27, 2013 20:05 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Kurka, Carmen znowu kaszle! :( W poniedziałek na zastrzyk :?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sty 27, 2013 22:25 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Biedna mała, chyba się nie obejdzie bez jakichś bardziej szczegółowych badań? Lunek też mi podchorował, trochę kichał i miał mniejszy apetyt, ale po zastrzykach u rzeźnika (to zdanie Lunka), odpukać, już mu lepiej:).

Trzymam kciuki za tatę, chyba skruszeje mu serce, jak zobaczy Twoją miłość do kotki :1luvu:

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

Post » Pon sty 28, 2013 5:54 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

MB a czy nie zauważyłaś kiedy ona kaszle? Może ten kaszel pojawia się tylko po większym wysiłku?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 28, 2013 8:24 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Dyktatura pisze:MB a czy nie zauważyłaś kiedy ona kaszle? Może ten kaszel pojawia się tylko po większym wysiłku?

No właśnie próbuję kojarzyć, ale jakoś nie ma prawidłowości. Czasem pokaszle przez sen, czasem w przerwie joggingu. Teraz i tak jest dobrze, przez weekend kaszlała tylko 2 razy. Może za mocno panikuję? W zasadzie ja też po przeziębieniu jeszcze od czasu do czasu zakaszlę.
Carmen lubi immunodol cat. Zjada szybko i bez marudzenia. Ofelia tylko powąchała, polizała pastylkę i poszła sobie.
Śniadanko dzisiaj jadły miska w miskę. Przynajmniej nie ma konfliktów jeśli chodzi o jedzenie (ale to dlatego że Ofelia jest niejadkiem). No i dzisiaj Carmen przyszła mnie obudzić rano - tzn. wskoczyła na łóżko, Ofelia się obudziła i zaczęła na nią paczeć, a jak Ofelia się ruszyła to i ja się obudziłam. Reakcja łańcuchowa. A parę sekund później zadzwonił budzik. A ja bym sobie jeszcze pospała! :crying:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon sty 28, 2013 8:42 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Widzę, że u Was Dziewczyny tak jak u mnie - niedobór snu Dużej :?
Przez weekend kociuchy robiły mi pobudkę o 6 rano, jedna się drze, że głodna, druga firanki ściąga, wyścigi po łóżku (i Dużej :evil: ), fikołki w kuchni, taborety się sypią, skakanie przez przeszkodę w postaci psa, na stół - łup ze stołu... masakra :lol: Ale ja im się dzisiaj odwdzięczyłam i obudził je budzik o 5:30, nie ma spania :mrgreen: taka wredna jestem :twisted:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pon sty 28, 2013 20:47 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Zmanierowałam kota :wink: . Dziś Ofelia ładnie je, a Mała Czarna marudzi. Barf z indyka i kaczki jej nie podchodzi. No nic, poczekajmy, aż zgłodnieje. Może nareszcie poczuła się najedzona i nie boi się już, że jedzonko zniknie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 29, 2013 0:44 Re: czarny kociak, Koszalin - RATUNKU!!!

izka53 pisze:MB , ja widzę tu rękę przeznaczenia :mrgreen: No wiesz - Nowy Rok - nowy kot :ok: :mrgreen:
Drugi kot jest Ci pisany :D
Zobacz - same plusy - Ofelia się nie mizia, male wręcz przeciwnie, Ofelia niejadek , malę - żarlok, będzie konkurentka do miski. No i myś-myś nie będzie potrzebny, bo żywa zabawka się trafila :ryk:


Aż sie sama siebie zacytuję :mrgreen: I dopiszę a nie mówiłam :?: :ryk:
Same plusy - Ofelia lepiej je , socjalizuje sie , więcej rusza, więcej sika. :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16521
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 29, 2013 8:53 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Izka, przekonaj jeszcze mojego tatę... A z niego ciężki zawodnik!
No nic, spróbuję się do nich wprosić na weekend z dwoma kotyma (oczywiście w drodze wyjatku, bo Mała Czarna wciąż na lekach :wink: ) i zobaczymy. Oby mnie tylko z kotami wpuścili :?
Dzisiaj pójdę z Carmen do weta, nie jest już tak zimno, a ona nadal troszku pokaszluje. Nieczęsto, ale się zdarza. Nie chce jej za mocno faszerować lekami, ale tak długo ją trzyma przeziębienie, że wolę nie ryzykować. Acha, immunodol już nie jest taki smaczny. Ewidentnie się znudził.
I muszę zrobić nową barfową mieszankę. Nie mam pomysłu, z czego. Może tym razem z samego kurczaka? Bo w tej którą teraz mają nie ma nic kurczaczego.
Pobudka była dzisiaj ok. 6.14. Przynajmniej o kwadrans za wcześnie :evil:
Przygarnę zielistki w każdej ilości - im większe tym lepsze, w celach konsumpcyjnych. Carmen właśnie wykańcza drugą i idzie jej to znacznie szybciej niż Ofelii.
Szukam sposobów na zwabienie kotów do wyrka. Gdy się kładłam spać, Mała Czarna pusiała w salonie na krześle, na moich spodniach (chyba uznała że źle wyprasowane :evil: ), a Ofelia w łazience w misce.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 29, 2013 9:09 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Och, jak ja bym sobie pospała chociaż do tej 6:15.
Nie znam sposobu aby kociaste zwabiać do łóżka ponieważ one same mi włażą i walają się całą noc gdzieś w nogach :twisted: Za to za dnia mam wyrko dla siebie :wink:
Zdrówka dla Małej Czarnej życzę :ok:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Wto sty 29, 2013 19:41 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Pobawiłam się w majsterkowicza. Zbudowałam dla kotów twierdzę z dwóch kartonów i taśmy klejącej. Z dwoma wejściami, przejściem tunelowym i częściowo odsłoniętym dachem. Koty popaczyły, zwiedziły i poszły spać :roll: . Lekko mi piórka opadły. A tak się starałam :placz:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 29, 2013 20:46 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Pokrop walerianą :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 29, 2013 20:52 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Kurka, walerianę zostawiłam w pracy... Jak zapamiętam to przyniosę.
Na razie była próba wspólnej zabawy myś-myś-mysią przy łóżku (a w zasadzie pod łóżkiem, bo myś-myś-myś wpycha się pod łóżko i próbuje złapać i wypchnąć z powrotem). Poszło im tak sobie, ale na początek dobre i to.
Dziś dzień dziecka dla kotów. Po południu zamiast barfa dostały animondę. Ofelia wcinała z apetytem, a Carmen próbowała zakopać łapką, wyraźnie zdegustowana, że nie ma miąsa.
Właśnie, Mała Czarna intensywnie zasypuje. No, przynajmniej próbuje zasypać. Pustą miskę, miskę z niedojedzoną porcją, miseczkę ze śmietanką... Chyba niedługo dziurę wydrapie w podłodze :roll:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 29, 2013 21:02 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

powkładaj suchego :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto sty 29, 2013 21:09 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Zemsta jest słodka :twisted: (smaczna, znaczy się :wink: ). Ofelia obrobiła michę Małej Czarnej :ryk:
Z gorszych wiadomości - znów nie poszłam do weta, a Carmen znów kicha. Nie ma wyjścia, jutro już muszę iść z nią na kłuja. Nie bardzo mi się to podoba, cały czas ją faszeruję lekami, a ona dalej przeziębiona.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 29, 2013 23:11 Re: czarny kociak, Koszalin - parę fotek kotek

Uwaga, oto toczy się wielka bitwa o kartonowy zamek! Ofelia broni, Mała Czarna robi podchody i przypuszcza szturmy! Mimo zawziętej obrony co jakiś czas udaje jej się przedostać za mury przez jedną z dwóch bram lub przez odsłonięty, nieobstawiony dach. Po krótkiej walce najeźdźczyni zostaje wyparta - na jakiś czas, do następnego szturmu.
Ta twierdza to był niezły pomysł. Ale mam nieodparte wrażenie, że długo nie postoi...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35083
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości