Kacperek,Lajla, MOJA KOCHANA NIUNIA NIE ŻYJE :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto cze 12, 2012 11:30 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Poczytałam z opóźnieniem.Wiem coś o waśniach pokoleniowych.
Mieszkacie razem i bywa trudno.

Ewuś ,to nie idź na pogrzeb.Zadzwoń lub prześlij piękną kartkę na tę okolicznosć. Chyba że masz potrzebe pożegnania to tylko np do kościoła idź .By na cmentarzu w przykrym momencie stukania ziemi o wieko nie być.

Co do drogi w jednym konetnerku obu kotów, uważaj proszę by się nie rozwalił.Czasem bywa,że dno opad i poluźnia się zamknięcie drzwiczek.To jest niebezpieczne. Umordujesz się barzo z nimi dwoma.Wędrowałam tak z tymczasami i swoimi. A mam bliżej niz ty i prsta droga.
Ale mogą być spokojniesze w jednym, bo to nowa sytuacja.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56068
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto cze 12, 2012 12:00 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Asiu kościół też na mnie źle działa.Za dużo przeżyłam traumatycznych momentów. :oops: Najwyżej zapale światełko w domu.Kontenerek będzie przyczepiony do stelaża od wózka na zakupy ,więc od dołu nie wypadną.Tylko dobrze zabezpieczę drzwi.Już tak wiozłam Kacperka.Tylko teraz będzie trochę ciężej.To prawda, życie w domu wielopokoleniowym do łatwych nie należy.Każdy ma inne przyzwyczajenia.Po za tym mieszkam tu 40 lat i zawsze chodziłam gdzie chciałam.Czasami mi się zapomina,ze niektóre pomieszczenia nie są już moje,choć nie wchodzę bez pukania.No może kilka razy mi się trafiło,ale to siła przyzwyczajenia.Oni jako "młodzi "pewnie chcą być sami,a mi znowu przykro siedzieć samej w czterech ścianach,zwłaszcza,że jestem gadułą jak Zosia :ryk: . To taka samotność wśród ludzi.Ale cóż nikt nam nie obiecał ,że wiek średni będzie łatwy :mrgreen: .
Chyba wiedźmę zaraz na topolę wyrzucę.Nie daje mi ani zdjąć zasłon,ani umyć okna.normalnie pierdyknę z drabiny. Chociaż może bidula chciała pomóc,a ja na nią zemszczę :mrgreen: :lol:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 13, 2012 1:44 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Bezsenne noce mnie złapały.Chyba za bardzo się nadwyrężyłam przy oknach i skakaniu po drabinie. .Teraz unerwienia mnie rwą.:roll: Musiałam umyć,bo Aga ma do mnie przyjechać i by dziewczyna pomyślała,że w Warszawie jest wieczna mgła :mrgreen: :ryk:

Broszka przyszedł przelew na zylexis dla Kacperka.Wielkie dzięki za pożyczkę :1luvu: Jeżeli branie Unidoxu nie będzie przeciwwskazaniem to w poniedziałek rano go zaszczepię. :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 13, 2012 8:26 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Też przydałoby mi się umyć okna - całe pociapane nosami i łapami kotów...
Ale siły i chęci do mycia brak :roll:

Oby Kacperkowi się poprawiło po zylexisie :ok:
Z bazarków na razie tylko owies schodzi jak ciepłe bułeczki - dobre i to :P
Choć jestem zaskoczona że jest zerowe zainteresowanie reprodukcjami - poprzednie bazarki miały nawet spore wzięcie ... :|
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro cze 13, 2012 8:48 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Broszka pisze:Też przydałoby mi się umyć okna - całe pociapane nosami i łapami kotów...
Ale siły i chęci do mycia brak :roll:

Oby Kacperkowi się poprawiło po zylexisie :ok:
Z bazarków na razie tylko owies schodzi jak ciepłe bułeczki - dobre i to :P
Choć jestem zaskoczona że jest zerowe zainteresowanie reprodukcjami - poprzednie bazarki miały nawet spore wzięcie ... :|

Beatko,bo idą wakacje i urlopy. :roll: Zostaw dla mnie trochę owsa dla kociastych. .Jak wyleczę koty i oddam długi to bym kupiła.:oops:Strasznie mnie połamało od tych okien :roll:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 13, 2012 21:30 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Witam, fanty gotowe ale uda mi sie wysłać je dopiero w poniedziałek, psia łapa wygrywa z innymi zobowiązaniami :( Zatem przepraszam za zwłokę i pozdrawiam serdecznie
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Czw cze 14, 2012 8:14 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Dzięki Urwiniu. :1luvu: I tak szybciutko nie dam rady zrobić,bo będę musiała poczekać,aż rodzina będzie miała czas mi obrobić.jestem głąb w tym temacie. :oops:
Cała jestem połamana,wyję z bólu unerwień.Nadwyrężyłam przy oknie ,no i pogoda.Lecę na tramalu,bo nie dodźwigam futrzaków :cry: .

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 14, 2012 8:27 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Przytulam Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw cze 14, 2012 8:36 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Trzymaj sie Ewuniu. Trzeba było okna zostawić :roll:
Jak kociaste?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56068
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw cze 14, 2012 9:00 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Dzięki dziewczyny za troskę :ok: Musiałam,bo już Świata przez nie nie było widać :oops: Kacper bez zmiany większej,czyli zaropiały.Mam nadzieje,że to tylko ja tej poprawy nie widzę ,bo nie widzę 8) Tak mi go żal.Jak go łapie to aż piszczy z brzucha,ślini się.Lajli dziś rano też z oczka łzy płynęły i z jednego trochę ropy.Jestem coraz bardziej głupia,załamana i zmęczona całą sytuacją.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 14, 2012 10:24 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

I jak Cię pocieszyć? Nie umiem :( :oops:

sygitka21

 
Posty: 2897
Od: Wto wrz 08, 2009 21:16
Lokalizacja: Opole

Post » Czw cze 14, 2012 10:37 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

sygitka21 pisze:I jak Cię pocieszyć? Nie umiem :( :oops:

Dobrze,że jesteście to już mi lżej :ok:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 14, 2012 15:34 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Zaglądam i wysyłam dobre fluidy :1luvu:
Wszelkim choróbskom mówimy stanowcze: NIE!!!
Ewuś,nie poddawaj się :ok:

BUSIO

 
Posty: 1349
Od: Śro cze 30, 2010 22:53

Post » Czw cze 14, 2012 18:41 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Nie poddaje się Busieńku,ale muszę sobie pomarudzić.W tym wieku tak się ma.Fakt jestem bardzo zmęczona tym wszystkim.Myśleniem,żeby wystarczyło na leczenie i smakołyki dla chorowitków. itd.Nastąpiło u mnie zmęczenie materiału.Ciekawe co będzie jutro u weta.Mam nadzieję,że nie zgubię ich po drodze. :roll: :mrgreen:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 14, 2012 18:43 Re: Lajla -Kacper poważniej chory-chlamydioza + herpeswirus

Na którą idziecie?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 208 gości