Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część druga.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 26, 2012 18:59 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Też przyleciałam. Mało się udzielam no ale jestem.
Witaj :-)
Wątek tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=136686
:-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33121
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt mar 30, 2012 19:27 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

O, cześć Weihaiwej :) Fajnie, że znowu się odezwałaś :) U nas na wątku (link w podpisie) niespecjalnie dużo się dzieje, czasami wrzucę jakieś zdjęcie ;) A propos, też czekam na nowe foty Twojego stada!

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Wto kwi 03, 2012 9:55 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Dzień dobry!
Wygląda, jak bym dopiero wstała, a jestem na nogach od 6 :P I tak wstałam później, bo nie mogłam się dobudzić i przestawiałam budzik.
Na szczęście moje koty działają jak funkcja "drzemki" w telefonie: nie pozwolą mi zaspać, bo jak tylko zadzwoni budzik, uruchamiają swoje motory :P
A, żebym już NA PEWNO wstała, Mia udeptuje mój pęcherz, a Cookie robi akupunkturę głowy. Tak tak, on dalej śpi przytulony do mojej głowy niczym żywa czapka! Nieraz budzę się z ukochaną łapką na oku lub ustach :) A rano, jak jest głodny, próbuje wyssać zawartość moich włosów ;)

Niestety potwory są teraz na przymusowej diecie - domyślam się, że to odchudzanie przez latem ;) Najnowsza mieszanka im nie smakuje i jedzą jej bardzo mało, skubią zaledwie. Ale ja jestem twarda ;) To pewnie przez dodatek łososia, którego dawno nie jadły. Zachciało mi się dogadzać kotom ;)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Wto kwi 03, 2012 14:57 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Ja oskarżałam swoje futra o wybrzydzanie, a się okazało, że kot mi sie zakłaczył :?

Foty jakieś zapodaj :P
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 11, 2013 17:15 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

No i znowu mnie nie było tyle czasu. Dużo się pozmieniało, a ja może w końcu zostanę na forum dłużej...? Muszę się rozejrzeć, co u Was!
U mnie dobrze(choć nastąpiły zmiany w składzie kotów, o czym później), ale niestety zaginął ukochany Maryś mojej Mamy :( To skłoniło mnie do wejścia na forum... Gliwice - Szałsza, zaginął rudzielec!

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro


Post » Pt paź 11, 2013 18:21 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Smutna wiadomość ... :(

Wierzę, że Maryś się znajdzie ale trzeba szukać, szukać dniami i nocami.
Nie odpuszczać i nie wątpić ani przez chwilę, że się nie znajdzie bo on jest blisko domu, tylko trzeba dojrzeć wystraszonego, zestresowanego, głodnego kocurka zamelinowanego w najbardziej nieprawdopodobnym miejscu :( .

Poproś rodziców, żeby wychodzili wieczorami,nocami na ogród jak jest już bardzo cicho i nasłuchiwali dzwoneczka,wypatrywali kocich oczu w świetle latarki, spoglądali w górę na drzewa, wystawili miseczkę z jego ulubioną karmą.

Bardzo się zmartwiłam ale wierzę, że Maryś się odnajdzie ... :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7327
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt paź 11, 2013 19:22 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Kwinta - jest! Już napisałam w tamtym wątku :) Dzięki Tobie i linkowi, który podałaś, Mama zaczęła na nowo - i okazało się.... że był w szafce w pomieszczeniu gospodarczym. Siedział cicho jak mysz pod miotłą całą dobę :P
Jeeeju, co za ulga! Dzięki!

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pt paź 11, 2013 19:26 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Chyba się napiję czegoś mocniejszego z radości :flowerkitty: :dance2: :dance:

Najszybsze odnalezienie kotka jakie znam :piwa: :kotek:

Bardzo, bardzo się cieszę że Maryś już na poduchach :1luvu: :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7327
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska


Post » Sob paź 12, 2013 11:14 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Weihaiwej pisze:
U mnie dobrze(choć nastąpiły zmiany w składzie kotów, o czym później)...



Mam nadzieję, że o tych zmianach nie napiszesz znowu za rok ... :wink: :kotek:

Czekam na relację o TryKotach :D :1luvu: :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7327
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie paź 13, 2013 21:25 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Straszne, bo ja już nie pamiętam, co pisałam. (Rok temu ;) ).
Czy wiecie, że Bisou nie żyje? Chyba nie. Bisou umarł z powodu FeLV w lipcu zeszłego roku.
Później robiłam moim kotom kolejne (jak były małe robiłam) testy i wyniki są negatywne, więc jestem w miarę spokojna, choć wirus może czaić się w szpiku.
Iru zachorowała na raka kości w listopadzie 2012. Po badaniach i wahaniach, walce - głównie ze sobą - zdecydowałam się na amputację chorej łapy (prawa przednia). To był koszmar, ale dzięki temu jest dalej z nami i teraz jest w świetnej formie. Założyłam bloga: Trzyłapki, gdzie opisałam jak to wyglądało... Po 5 miesiącach jest znacznie lepiej :D
Mój TZ ma dwa koty, a że wprowadziłam się do niego ostatnio, to mamy cztery...

Zmiany!

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Nie paź 13, 2013 21:34 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Dobrze, że do nas wróciłaś. Przykro mi bardzo, że Bisou odszedł [*] Super, że Ira tak sobie dzielnie radzi. A co u Ciasteczka? Już się nie dziwię Twojej długiej nieobecności na forum...
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pon paź 14, 2013 10:13 Re: Ciastek, Mia i Całusek - moje T r y K o t y :) Część dr

Francuzik, ziółko prowansalskie, Całusek nie żyje :cry: :cry:
Smutne wieści ...
Bardzo wspólczuję :(

Cieszę się, że Iru zdrowa choć o trzech łapkach, ale zdrowa ... :ok:
No i cieszę się, że masz teraz 4 koty :D

Ciągle pamiętam te piękne zdjęcia Iru i TryKotów :1luvu: :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7327
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter, puszatek, Sigrid, ZarCaw i 28 gości