Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 11, 2010 8:25 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

alix76 pisze:Śliczna Pani i śliczny kot - od razu widać kto tam rządzi :twisted:

Prawda? Kot jak nic.. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw mar 11, 2010 10:40 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Oczywiście że Behemoth rządzi! "...Ja wiem że ty chcesz wstać, że siku, że śniadanie, ale mi się tak dobrze na tobie leży mruuu... I miziaj mnie jeszcze, o tu, pod pyszczkiem to cię pougniatam" :kotek:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pt mar 12, 2010 8:43 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Hello poranne Kasi Behemotkowej! :kotek: :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 21:53 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Piątkowy wieczór... Po raz kolejny przekonałam się dziś że jestem dupą życiową (zapomniałam gdzie mam zajęcia :evil: ) Mama mówi że to u nas rodzinne i że wyjdę na ludzi, ona w końcu jakoś studia skończyła :roll: Wczoraj pobawiłam się w galeriankę :lol: Nie miałam już się w co ubrać i napadłam na sklep. Nie lubię kupować ubrań i robię to tylko jak muszę (czyt. kiedy zaczynam przypominać menela).Ot tyle z dolnośląskich dziejów pańci. Zjechałam o Leszna ok 13, rzuciłam torby w kąt i wyszłam do ogrodu. Zośka węszyła coś na zamarzniętym stawku, a Behemoth przybiegł z za płotu na zawołanie. Widocznie kotki się stęskniły, bo Zocha od razu podbiegła i wywaliła brzuch do miziania, a drugą rękę zajął mi Behemot domagający się pieszczot i uwagi :lol: Wpuściłam do domu, nakarmiłam i podarowałam nową piłeczkę, taką w panterkę 8) Skoro niedobra pani pojechała studiować, to się musi czymś kotkom podlizać :wink: News dnia: podczas czyszczenia kuwety znalazłam coś co wyglądało jak drucik w folii. To nie był drucik, łamało się, bez wątpienia organiczne. Skonsultowałam się ze znajomą panią biolog i okazało się że najprawdopodobniej znalazłam zasuszonego nicienia :twisted: Nie wiem które futro to wysrało, ale podejrzewam Zośkę, zeszłotygodniowe odrobaczanie kotów było jej pierwszym.

A teraz zagadka: Czyje to łapki?

Obrazek

PS Jakie robaki mogą być w kocie?

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pt mar 12, 2010 21:58 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

KOCIE! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 23:09 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

No ale jakiego kota? 8)

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pt mar 12, 2010 23:24 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Tygryska..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt mar 12, 2010 23:41 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Taaa no niewątpliwie tygryska. Ale jakiego? :kotek:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pt mar 12, 2010 23:51 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Zosine łapki :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt mar 12, 2010 23:56 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Grauluję :balony: :dance: :birthday: Wygrałaś litr kefiru :piwa:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pt mar 12, 2010 23:58 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Kasia od Behemotha pisze:Grauluję :balony: :dance: :birthday: Wygrałaś litr kefiru :piwa:


:lol: :lol: :lol: :lol:
dzięki :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 13, 2010 9:24 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 13, 2010 9:33 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Łapki cuuuudo :1luvu:
A co do robaków, to mogą być glizdy kocie (nicienie właśnie) i ew. tasiemiec - oczywiście inne też, ale te są najpopularniejsze. Odrobaczyć, za 2 tyg znowu i po kłopocie - dla pewności można wykonać badanie kału.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob mar 13, 2010 9:50 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Witajcie koteczki Kasiowe :D
łapki Zosine cudne :)

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 13, 2010 12:37 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Dzień dobry! :dance: :dance2:

Dzisiaj był dzień pańci. Stwierdziłyśmy z mamą że nasze koty są bardziej zadbane niż ja, więc rano poszłam do kosmetyczki i do fryzjera podciąć końcówki. Czuję się wypiękniona, w końcu raz do roku to i księdzu wolno, nie? :wink:

Kiedy wróciłam do domu spotkałam w ogrodzie takie coś. Młodziutkie,szczupłe, wygląda na zdrowe, chyba koteczka (tak mi się wydawało że dostrzegłam waginę w ciemnej obwódce). Ganiało się z Behemotkiem i z Zosią. Mam nadzieję, że to ma właściciela. Muszę popytać sąsiadów, co to za bestia. Ja nie chce mieć kolejnego kota! Jeżeli okaże się -OBY NIE- że to wolnożyjące, to rozbiję skarbonkę i wysterylizuję, potem wcisnę jakimś sąsiadom albo ogłoszę na miau, no bo co mam zrobić? :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 66 gości