Klub Tych Co Mieli Mieć Dwa Koty - s. 38 ;-)

[Aleba]

A Piotruś to już domownik...

Czy to znaczy, że nie trzeba szukać dla niego domku?

A za przelew ślicznie dziękujemy!

[dominikanna1]

Aleba narazie jestem pod kreska ale w styczniu też Ci się kasiorka przyda więc prosze o pw.

Piotruś wygląda na tak wyluzowanego że nie można się nie rozczulić

Bawcie się jutro super i oby nowy był lepszy!!!!

[Aleba]

Dominikanna1, dzięki, już wysyłam pw
Pieniążki się przydadzą, bo niestety saszetki Felixa się nie przyjęły. Po pierwszym okresie zainteresowania, teraz Koza nie bardzo chce je jeść, a - co gorsza - wymiotuje po nich. Tak więc muszę kupić dla niej coś innego, pewnie najlepiej byłoby tego conwa mięsnego - po 4 zł za saszetkę

Aha, objawiła się poprzednia właścicielka kotów. Twierdzi, że Koza ma 15 lat.

[dominikanna1]

15 lat? Sporo, jeśli kobieta byla leczona może tak dokładnie nie pamiętać ile miała koty, zapominała je nakarmić ! Na zdjęciach Koza nie wygląda na taką leciwą, jak to oceniasz? Wiem ze zdarzają się kotki które zyja nawet i 19-20 lat ale to rzadkie.

Apel! Koza zasługuje na spokojną starość!!! Pełna miseczke i delikatne miziaki po główce. Pomysl może to na Ciebie Koza czeka? Zaopiekuj się nią .....[/b]

[Aleba]

Ja myślę, że to może być bliskie prawdy.
Próbowaliśmy sobie przypomnieć od kiedy pamiętamy Kozę u tej kobiety i wyszło nam, że 12 lat temu kotka już tam mieszkała. Nie wiemy dokładnie w jakim wtedy była wieku, ale raczej nie kociak, tylko co najmniej roczna kotka. Więc ma przynajmniej 13 lat, równie dobrze może to być 15.
Nie wygląda na tak leciwą, bo jest maleńka i drobniutka. Mój ostatni tymczas, 8-miesięczny, w momencie oddawania do nowego domu ważył 2 razy więcej od Kozy

[czarna_agis]

Też mi się wydaje, że Koza może mieć te 15 lat. Wrażenie to dodatkowo pogłębia jej stan zdrowia i zabiedzenie.
Tak swoją drogą, to widzę, że wlazła Ci na głowę ze swoimi zachciankami, Olu


I co z Piotrusiem?
Ewa, do raportu, proszę!!

[Aleba]

Tak swoją drogą, to widzę, że wlazła Ci na głowę ze swoimi zachciankami, Olu

Przecież muszę mieć kogoś, o kogo się będę troszczyć, nie?

[Evvcik]

I co z Piotrusiem?
Ewa, do raportu, proszę!!

o ranyy.. krzycza
nooo... Piotruś ma się dobrze i niech sobie będzie - mnie nie przeszkadza
Nie ma potrzeby szukania domku
No chyba ze... hmm... poprzednia właścicielka sie upomni....

[Ja-Ba]

I co z Piotrusiem?
Ewa, do raportu, proszę!!

o ranyy.. krzycza
nooo... Piotruś ma się dobrze i niech sobie będzie - mnie nie przeszkadza
Nie ma potrzeby szukania domku
No chyba ze... hmm... poprzednia właścicielka sie upomni....

Evvcik jak to dobrze dla Piotrusia.
Miejmy nadzieję że poprzednia włascicielka odpuści sobie, jakby co to trzeba by jej wytłumaczyć że to dla jej dobra i dobra kotów, może jakoś pojmie. W końcu kiedyś te koty kochała na pewno, pytanie tylko na ile ją choroba zmieniła.

[Aleba]

Nie ma potrzeby szukania domku
No chyba ze... hmm... poprzednia właścicielka sie upomni....

Ewa
Strasznie, strasznie się cieszę

O poprzedniej właścicielce zapomnij. Musiałaby najpierw sforsować mnie. Nie ma takiej opcji, żeby mnie namówiła na oddanie jej kota

[czarna_agis]

Tak swoją drogą, to widzę, że wlazła Ci na głowę ze swoimi zachciankami, Olu

Przecież muszę mieć kogoś, o kogo się będę troszczyć, nie?

A REZEDZIA??



Ewa, boskie wieści, że Piotruś u Ciebie zostanie!! Strasznie się cieszę!!

[Aleba]

Tak swoją drogą, to widzę, że wlazła Ci na głowę ze swoimi zachciankami, Olu

Przecież muszę mieć kogoś, o kogo się będę troszczyć, nie?

A REZEDZIA??

A Rezedzia śpi w budce na drapaku i nie wygląda na zaniedbaną

[Ted69]

Najwiecej kontaktu mialam i mam z kocica znajomego - Laciata. ale to kot zupelnie inny niz Piotrus (z charakteru) - po tych kilku godzinach juz to widze.

Ten znajomy z Laciata to wlasnie ja - witam wszystkich

[Aleba]

Ted69, witamy
Łaciata śliczna!

[Ted69]

Ted69, witamy
Łaciata śliczna!

Wiecej fotek Laciatej (Ewcika) - tutaj
http://picasaweb.google.com/ewapia/Laciata#