Pers z lasu - już w domu u Anki, Bambosz go kocha... za TM..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 24, 2008 20:08

Wypoczywaj biedactwo!-wreszcie bez bólu i obudź się już na nowej drodze życia-bez cierpienia ,otoczony miłością!

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro wrz 24, 2008 20:40

az sie bałam zajrzeć.....nie straszcie!!!!on bedzie żył !!!a z podgrzewaniem to super pomysł....na pewno dobrze zrobi(butelka z wodą włozona w legowisko albo termoforek)
Serniczek
 

Post » Śro wrz 24, 2008 20:42

Serniczek pisze:az sie bałam zajrzeć.....nie straszcie!!!!on bedzie żył !!!a z podgrzewaniem to super pomysł....na pewno dobrze zrobi(butelka z wodą włozona w legowisko albo termoforek)


Może bezpośrednio na legowisko to nie koniecznie, w końcu nie wiem, czy świeża rana to lubi. Raczej gdzieś w pobliżu źródło ciepła. No i przykryć kocisia.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 24, 2008 21:25

I jak Charlie?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 24, 2008 21:35

Doczytalam watek.... Charlie, dzielny kocie! zdrowiej bo u takiej "wariatki" jak Anka bedziesz mial jak w niebie :D :D

Aniu, szacunek oooooooooooogromny dla Ciebie :D jestes
:aniolek:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 24, 2008 21:43

Tak, tak, jestem... niezłe wrażenie to nawet potrafię robić, niektórzy się na to nabierają 8)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 24, 2008 21:49

Anka pisze:Tak, tak, jestem... niezłe wrażenie to nawet potrafię robić, niektórzy się na to nabierają 8)


wpadne na nauki do Ciebie :lol: :wink:
ja tylko potrafie wrazenie zrobic na Rudej Maupie od Rudej kotki :lol: :wink: jak mi argumentow zabraknie :lol:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro wrz 24, 2008 21:52

Zapraszam 8)

Ale wracając do tematu Charliego - czy CoToMa odezwie się jeszcze dzisiaj?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 25, 2008 6:14

Jak tam nasz bobtail po nocce? Pewnie się chłopak wyspał za wszystkie czasy... 8)
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Czw wrz 25, 2008 7:14

Nasz bezogoniasty i bezjajeczny próbuje chodzić, ale jest jeszcze zawiany.
Ala siedziała przy nim całą noc...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Czw wrz 25, 2008 7:28

No, to już dobrze :ok:
On miał napewno głębszą narkozę niż przy samej kastracji, to i zawianie dłużej się utrzymuje.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 25, 2008 7:35

Trzymam kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw wrz 25, 2008 7:36

Kciuki za powrót do zdrowia :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 25, 2008 7:42

Podobno koty miewaja przy wybudzaniu halucynacje?...Spal bidus tak dlugo moze tez dlatego, ze byl ogolnie oslabiony przezyciami, kiepskim zarciem (o ile w ogole bylo) i bolem. Biedny ogonek...
Na szczescie i do niego los sie usmiechnal i postawil go na drodze wspanialej Duzej, ktora juz tylko bedzie go kochala :1luvu:

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Czw wrz 25, 2008 7:54

ufffff!martwiłam się!Halucynacje są mozliwe.....zaprzyjazniony wet mi mówił,ze niestety jesli są to na ogół świadcza o przedawkowaniu narkozy.Mój pies.....po operacji miał własnie cos takiego..(strasznie to wygląda czuwałam całą noc,pies wył i był przerażony) i niestety potem ogłuchł całkowicie.To powikłanie po za dużej dawce narkozy...ale nie spodziewaj się,ze jakikolwiek wet Ci to potwierdzi.Kazdy powie,że to bzdura...dopiero taki wet przyjaciel powiedział mi,ze to prawda!!!!!Od tej pory stosuję tzw wziewną narkoze droższa i wet musi być sprawny!!!!!Ale juz nie ryzykuję :?
Mam nadzieję,ze Charlie dojdzie do siebie szybciuśko!!!!! :D
Serniczek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Wojtek i 44 gości