Syberyjczykopodobny...jestem Toril...część 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro maja 21, 2008 6:01

moje upominają się o każdej godzinie :roll: chyba mija stres zakocenia :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro maja 21, 2008 6:19

:lol: :lol: :lol:
Jak Nikosia przynieslismy to nie było zadnego stresu 8O

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Śro maja 21, 2008 6:22

Paulaaa pisze::lol: :lol: :lol:
Jak Nikosia przynieslismy to nie było zadnego stresu 8O


u mnie jeszcze nadal jest różnie :wink: poranny sparing Pysia - Toril już był :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro maja 21, 2008 6:26

Cześć Torilku :D

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 21, 2008 6:28

brybry :D

Kotołaki po, Duża w trakcie śniadania :wink:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro maja 21, 2008 6:28

Mereth pisze:Cześć Torilku :D


cześć chłopaki, pobawicie się ze mna piłeczką :lol:
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro maja 21, 2008 6:31

MarciaMuuu pisze:brybry :D

Kotołaki po, Duża w trakcie śniadania :wink:


czyli podział społeczny zachowany :lol: jak mi pachną rono te kocie puszeczki :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro maja 21, 2008 6:33

tosiula pisze:
MarciaMuuu pisze:brybry :D

Kotołaki po, Duża w trakcie śniadania :wink:


czyli podział społeczny zachowany :lol: jak mi pachną rono te kocie puszeczki :wink:


Z obiadem rzecz jasna tak samo, najpierw koty, potem reszta towarzystwa, ta mniej ważna :lol: :lol:
Skąd ja to znam :lol: :lol:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 21, 2008 6:33

Obrazek
Ostatnio edytowano Śro maja 21, 2008 6:35 przez kalair, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro maja 21, 2008 6:34

tosiula pisze:
Mereth pisze:Cześć Torilku :D


cześć chłopaki, pobawicie się ze mna piłeczką :lol:
Toril


No jasne, my już od 4 rano uprawiamy wszystkie możliwe kocie sporty :lol: :lol:
Z & P

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro maja 21, 2008 6:34

Mereth pisze:
tosiula pisze:
MarciaMuuu pisze:brybry :D

Kotołaki po, Duża w trakcie śniadania :wink:


czyli podział społeczny zachowany :lol: jak mi pachną rono te kocie puszeczki :wink:


Z obiadem rzecz jasna tak samo, najpierw koty, potem reszta towarzystwa, ta mniej ważna :lol: :lol:
Skąd ja to znam :lol: :lol:


ale jeszcze przed obiadkiem muszę posprzatac kuwetę :roll:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro maja 21, 2008 6:34

Cześć Toril :)
Wiesz, że idąc za Twoim przykładem już pozwalam Dużym się głaskać 8)
I nawet nie gryze od razu :twisted:
Romek

kothka

 
Posty: 11588
Od: Wto lis 09, 2004 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 21, 2008 6:36

kalair pisze:Obrazek


cześć :lol: już wstałaś :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro maja 21, 2008 6:38

tosiula pisze:
Mereth pisze:
tosiula pisze:
MarciaMuuu pisze:brybry :D

Kotołaki po, Duża w trakcie śniadania :wink:


czyli podział społeczny zachowany :lol: jak mi pachną rono te kocie puszeczki :wink:


Z obiadem rzecz jasna tak samo, najpierw koty, potem reszta towarzystwa, ta mniej ważna :lol: :lol:
Skąd ja to znam :lol: :lol:


ale jeszcze przed obiadkiem muszę posprzatac kuwetę :roll:


My z TŻem dxzielimy się obowiazkami przygotowania obiadu :wink:
Jego część to najpierw - sprzątnięcie kuwet :lol:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro maja 21, 2008 6:38

kothka pisze:Cześć Toril :)
Wiesz, że idąc za Twoim przykładem już pozwalam Dużym się głaskać 8)
I nawet nie gryze od razu :twisted:
Romek


fajne jest głaskanie :oops: i tarmoszenie :lol: ale spróbuj jeszcze pospać z Dużą, to dopiero jest super
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości