Koty z ZOO z o.o.! Teri nie żyje [']

[genowefa]

Za to mam strasznie dużo zdjęć, tylko trza usiąść i zgrać i dać Cioteczkom do pozachwycania się

No i gdzie te zdjęcia?

[Hannah12]

W aparacie

[joshua_ada]

W aparacie

Yhmmm....

[Mereth]

W aparacie

Yhmmm....

i się jeszcze przyznaje

No to gdzie te zdjęcia ?

[Mereth]

Cześć

Jak tam mija Wam dzionek??

[Uschi]

Zdjęcia!!!
Bo będziemy uprawiać molesting!

I poprosze o podanie na piśmie informacji o relacjach tasio-norcich - tych co je wczoraj paszczą podałaś

[genowefa]

Zdjęcia!!!
Bo będziemy uprawiać molesting!

Tak jest! Uschi, czy w umowie adopcyjnej nie było czegoś o nowych zdjęciach na forum co tydzień Ja zawsze taki punkt zamieszczam

[joshua_ada]

Zdjęcia!!!
Bo będziemy uprawiać molesting!

A jak ten molesting wygląda? Bo może byłabym zainteresowana...

I poprosze o podanie na piśmie informacji o relacjach tasio-norcich - tych co je wczoraj paszczą podałaś

Otóż Tasiun się zrobił kosmiczny pieszczoch! Bryka i owszem, ale równie dobrze uwielbia mizianie. Nie tylko przez dużych. Poddaje się myciu główki przez Kociego czy Noreczkę
Taaaki miziach, ach, ach

Tak jest! Uschi, czy w umowie adopcyjnej nie było czegoś o nowych zdjęciach na forum co tydzień Ja zawsze taki punkt zamieszczam

Może i było, ale ten fragment chyba mi koty zjadły

Chcę jeszcze dodać, że:
1. mam najczystsze lewe ucho na świecie! Wczoraj Tasia mi je bardzo dokładnie języczkiem wychlastała
2. niestety moja Kochana Lucynka znów choruje na 'niewiadomoco'. Tym razem brak wymiotów, jest gorączka, brak spragnienia i ochoty na ruch. Znów mamy z Mamą zagadkę - co jest? Biedna Lucynka - dosłownie co dwa tygodnie ją coś dopada. A badania ma prawie wzorcowe, kurczaki. Nawet weterynarze nie mogą nic powiedzieć. A to jeszcze za wcześnie, żeby te objawy były tylko ze starości...

A teraz uwaga, uwaga, werble itp! Specjalnie wzmacniałam Wasze emocje
(nooo dooobra... po prsotu mam bałagan w komputerze... )
ZDJĘCIA:

Lusiczek

Kocie miny

Szuflandia

Ostatnie kocie wybryki

[Hannah12]

Wszystkie zdjęcia cudowne, minki koteczków
a trójca
rewelacyjna.
Seria z owcą powalająca.
Przekazuje 1000 całusków dla trzech ślicznych króweczek.

[joshua_ada]

Zgodnie ze wskazówkami zegara od lewej na grillu leżą:
kiełbaska noreczkowa
szaszłyk piracki
parówka z Tasiowic

[genowefa]

Cudne foty
Widzę, że oprócz owcy macie jeszcze panterkę.

[smil]

Zgodnie ze wskazówkami zegara od lewej na grillu leżą:
kiełbaska noreczkowa
szaszłyk piracki
parówka z Tasiowic

mniam mniam

[Uschi]

Ja jestem zachwycona szuflandią

Mocne kciuki za Lusiteczkę!

[Mereth]

Dopiero teraz obejrzałam zdjęcia

Jakie piękne króweczki, uwielbiam Twoje zdjątka joshua_ada, no po prostu króweczki mniam mniam

A króweczkom poproszę przekazać buziaki, miziaki, całuski w noski i w brzuszki

[joshua_ada]

A króweczkom poproszę przekazać buziaki, miziaki, całuski w noski i w brzuszki

Dziękujemy, dziękujemy! Co do całusków w brzusio - czasem może być ciężko, w razie czego założę jakąś maskę ochronną

Wieści z frontu na dziś są takie:
1. Lucynka miała testy odkleszczowe. Wsio w pariadkie, ufff... Za to jest duża leukocytoza! Czyli stan zapalny, czyli nie wiadomo gdzie lokalizować. Na szczęście macica jest ok, zostaje jeszcze znowu ucho (?) lub dziąsła (choć w trakcie standardowego przeglądu wczoraj nic nie było widać, ale może głębiej?). Może dziś się coś ustali. Lucy jest w trochę lepszej formie - chyba dzięki kroplówce, no i dlatego, że się popisuje, żeby uniknąć wizyty u weta
2. W Krówkolandii panuje taka miłość wzajemna, że miód przy tym to piołun Tasia zrobiła się taaaaką mizianką, co bardzo odpowiada Kociemu i Norci. Oczywiście wężowe posykiwania też się zdarzają, głownie wtedy gdy jedna krowa ma jakiegoś dużego na własność na chwilę, a przychodzi druga krowa i się domaga
Kocham moje kluski!