Się witamy z wieczorka:)
shira3 pisze:fajna fryzurka i kolorek, nie wiem czy twarzowa bo sie kotem skutecznie zaslonilas

a zuczus rozczulajacy
Shirko, to nie ja się zasłaniałam, to Lunka się starała:)
Kotina pisze:AnnAArczyK pisze:barbarados pisze:Fajna fryzurka .
Teraz widzisz . Bez Ciebie towarzystwo sie nie obejdzie . A że wszyscy na raz mówili ? Bo wszyscy mieli pilne sprawy .

I głodni byli ! A bałagan ma to do siebie , że sam się robi . U mnie też .
Bo przeciez chłop i futrzaki nie śmiecą 
No to mnie pocieszyłaś
Już myślałam, że tylko ja tak mam. A tu proszę, jeszcze w jednym domu jest tak
normalnie jak w moim

I na dobranoc....
Wspólny przegląd prasy.

Zgadzam się w 100% z przedmówcą
Widzę, że Zuczuś - tak samo jak Fituś - tak do końca nie wie czy jest psem czy może kotem
Jamnior na oparciu fotela

Toć to kocia miejscówka
Fryzurka też bardzo fajna .... mnie szybko włosy rosną, ale żeby w takim tempie

szok, szok

Elu, Żuk jest wszędzie tam, gdzie koty, no jeszcze nie było go na kredensie u Kropki, ale znając jego możliwości, wszystkiego się można po nim spodziewać:)
Ewa L. pisze:Dzieńdoberek sobotnio!

barbarados pisze:No popatrz , ile mamy wspólnego
I co ciekawego kicia wyczytała ?
Nie wiem Basiu, nie chciała się przyznać

pewnie tylko udawała, dla niej każdy pretekst jest dobry, nawet czytanie gazet, byle choć na chwilę ułożyć się na kolanach TŻ. Ona tak lubi, a że małż jest człowiek
zalatany więc kicia wykorzystuje każdą chwilkę żeby się do niego poprzytulać:)
mir.ka pisze::1luvu:

Witaj Jasiu:) faktycznie dawno Was nie było, a Pusia jest prześliczna!
Jakie ona ma piękne oczyska
Ciociu, dzisiaj pani sąsiadka, też mi powiedziała, że jestem słodki, ale ona mi nie dała bużki, więc skąd ona to wie?Jasiu, piękne fotki
Ale jesteś zdolna!
A Puśka jak prawdziwa modelka
barbarados pisze:Prawda ? Prawdziwy cukiereczek

A kto Basiu? Jamniś, czy pańcia
Mnie też małż o mało nie skrócił o głowę, na szczęście przeżyłam

Za to w nocy słyszę jak odrastają
halinka1403 pisze:Witaj Zuziu
Fryzurka super . Fajny kolor .
Żuczuś jest fajowy

Ma faktycznie coś z kota

No,ale jak to mówią,kto z kim przystaje.........
Luneczka ,w tym kocyku,przeuroczo śliczna:1luvu:
Kropeczka,jak zwylke ,luz-blus

Pozycja ,kto tu rządzi

Rozkoszna

Witaj Halinko:)
No cóż...tak sobie wychowaliśmy... jak kiedyś usłyszymy, że jamniś miaukoli, to wcale nas to nie zdziwi
A ja mam dwa dni
wyjęte z życiorysu
W sobotę od rana zepsuł mi się humor...musiałam iść do dentysty...zrobiłam ząb, schudłam o
parę złotych, a wieczorem straciłam plombę w drugim....
Żeby się za bardzo nie wkurzyć, wzięłam się za robotę...ciężko pracowałam...sprzątałam CAŁĄ chałupę, tylko, że to nie moja ulubiona dyscyplina sportu....i chociaż się przemogłam i wysprzątałam, to niestety nikt mnie nie docenił i medalu nie dostałam
A dzisiaj mieliśmy jeszcze gorszy dzień....
Po wypucowaniu domu, przyszła chwila relaksu...nie za długi był ten relaks...żeby nie było za fajnie, to z rana pękł nam zawór (
pewnie chińskie cudo z super metalu

) i ze 100 L bojlera poleciała woda, a że bojler mamy na strychu, to woda się lała z sufitu wszystkimi otworami gdzie zamontowane są halogeny....długo...zdążyła zalać łazienkę i kuchnię...z bezsilności myślałam, że nauczę się śpiewać...
Nawet zwierzaki były dziś
jakieśtakieinsze, z lekka przestraszone i grzeczniejsze jakby...
Kropcia dała się głaskać:)

I
siem uśmiechała.

Dobrze że się ten tydzień skończył:)