DO ZOBACZENIA W LEPSZYM ŚWIECIE PIRATKU [*]

....nic z tego nie rozumiem.... przyszli po Esmę i nie wzieli jej ?

wiga138 pisze:....nic z tego nie rozumiem.... przyszli po Esmę i nie wzieli jej ?

przepisy przepisy. oni się decyduja, ja zawoże i sprawdzam warunki domowe. nie ma tak łatwo dostac od nas kota. tylko wybrani!

widocznie tak miało być !
Zdjęcie Piratka wkleiłam sobie do moich obrazów. Może uda mi się zrobić tapetę....

mam go już na pulpicie !

Akima pisze:Państwo wlaśnie sobie wyszli. Młodzi, fajni, chyba metalowcy Kot Filon rezydent wypasiony. Esma się nie zareklamowala, najlepiej wypadł Pirat. Ania chciała go wziąć Esma pojedzie do nowego domku w przyszły weekend. Tyle nam podarowano.

Ja jestem dobrej mysli ale cieszę się, że mamy jeszcze trochę czasu.

Bedzie dobrze, lubie metalowców

A Pirata to każdy chciałby wziąć, ja też :wink:

Ja mam Piratka na tapecie cały dzień. Jak sie przyczepi do koszulki to nie da sie do odczepić. Dziadek zaczał sie bawić kocią wedką

Ania powiedziała, że jest słodki bo ma krzywe nogi. Leży teraz sobie na kanapie i śpi. Martwię się trochę. zobaczymy co jest we wtorek.

Maluchy chlewikowe przytulaste. W brzuchu bylo pełno robali, których się pozbyliśmy. W piatek dostana advocata na śierzbowiec. Pumba chodzi na 3 łapach, ale biega i skacze na czterech. Dziwny kot

Nadżerka nie schodzi, trzeba będzie pewnie włączyc antybiotyk.

Ciocia Piratkowa z Bielska-Bialej dzisiaj wpadla do Piratka, czego nie moge powiedzieć o cioci z Warszawki :lol:

Piratek lubi towarzystwo, jest kogo pozaczepiać i wogóle czrus taki sie z niego robi, ze hej. Panów nie lubi, uwielbia Panie.

Na pulpit polecam czarnego Bam Bama

Obrazek

A Esma idzie do domku ale w piatek :ok:

Iweta pisze:
Akima pisze:Państwo wlaśnie sobie wyszli. Młodzi, fajni, chyba metalowcy Kot Filon rezydent wypasiony. Esma się nie zareklamowala, najlepiej wypadł Pirat. Ania chciała go wziąć Esma pojedzie do nowego domku w przyszły weekend. Tyle nam podarowano.

Ja jestem dobrej mysli ale cieszę się, że mamy jeszcze trochę czasu.

Bedzie dobrze, lubie metalowców
A Pirata to każdy chciałby wziąć, ja też

potrafi się sprzedać nie?

Bam Bam jes SUUUPER ale Piratek ma pierwszeństwo !
Napewno odwiedzę Was - tylko jeszcze nie wiem kiedy.. ale moje serducho jest zawsze z Wami :1luvu:

wiga138 pisze:Bam Bam jes SUUUPER ale Piratek ma pierwszeństwo !
Napewno odwiedzę Was - tylko jeszcze nie wiem kiedy.. ale moje serducho jest zawsze z Wami

uzupełnię, żenie tylko Twoje wielkie serducho ale także i portfel :1luvu:

za co bardzo dziękujemy. Gdyby nie ty.... Ech. Aniołem naszym jesteś

Akima pisze:Ja mam Piratka na tapecie cały dzień. Jak sie przyczepi do koszulki to nie da sie do odczepić. Dziadek zaczał sie bawić kocią wedką Ania powiedziała, że jest słodki bo ma krzywe nogi. Leży teraz sobie na kanapie i śpi. Martwię się trochę. zobaczymy co jest we wtorek.

Maluchy chlewikowe przytulaste. W brzuchu bylo pełno robali, których się pozbyliśmy. W piatek dostana advocata na śierzbowiec. Pumba chodzi na 3 łapach, ale biega i skacze na czterech. Dziwny kot Nadżerka nie schodzi, trzeba będzie pewnie włączyc antybiotyk.

Ciocia Piratkowa z Bielska-Bialej dzisiaj wpadla do Piratka, czego nie moge powiedzieć o cioci z Warszawki Piratek lubi towarzystwo, jest kogo pozaczepiać i wogóle czrus taki sie z niego robi, ze hej. Panów nie lubi, uwielbia Panie.

No ja sie z tym nie zgadzam, taki jeden pan z Bielska-Białej to sie przechwalał w domu do dzieci, ze mamusia jest miłosniczka kotów ,a Pirat od niej uciekł a do pana zaczął sie łasić :mrgreen:

Jak przyszedł popołudniu Adam to nie podszedł, a do Ani szczerzył zęby zeby go głaskać :-)

Akima pisze:
wiga138 pisze:Bam Bam jes SUUUPER ale Piratek ma pierwszeństwo !
Napewno odwiedzę Was - tylko jeszcze nie wiem kiedy.. ale moje serducho jest zawsze z Wami

uzupełnię, żenie tylko Twoje wielkie serducho ale także i portfel za co bardzo dziękujemy. Gdyby nie ty.... Ech. Aniołem naszym jesteś

Afera w naszej klinice, tej do któej Pirat chodzi. Ja tam zawsze do 2 lekarzy chodzę i wolę nawet 3 godziny w kolejce czekać, ale do żadnej Pani doktor nie pójdę. Pani doktor odmówiła pozostawienia kota w klinice, nie dotknęła go, bo kot był agresywny. Kot był agresywny bo nerki nie działały i pęcherz miał dwukrotnie powiększony. Bardzo to smutne, że są lekarze z powołania i tacy, którzy traktują zawód wyłącznie jak źródło zarobków. Odrazu zadzwoniłam i umówiłam wizytę u dr. Miśkowicza. Dobrze, że nas wcisnał. Uffffff.

Nie moge się zdecydowac na imię dla koteńki burej z chlewika. Pigi nie brzmi fajnie. Co sądzicie? Bibi Candy Fibi Gigi Gabi Heidi Chanel? A może zaproponujecie coś innego

Chłopak chyba zostanie Gucci ale czekam na propozycje.

Chanel - fajnie brzmi !

DO ZOBACZENIA W LEPSZYM ŚWIECIE PIRATKU [*]

Kto przegląda forum