» Śro wrz 24, 2008 20:08
wiecie co, mój Ronis choruje...nie bedę sie tu rozpisywać, ale powiem, że moja wet zaordynowała mu ostatnio 1/2 2 miligramowej tabl. relanium dziennie, żeby mu troszke w emocjach ulżyc..i efekt jest taki, ze stan zdrowia poooowolutku sie normalizuje, natomiast Roni spi, spi, i śpi...
ergo: Charlie po prostu, po tylu zabiegach, po amputacji, narkozie, lekach, a zwlaszcza ostatnich tygodniach życia w bólu po prost potrzebuje snu.....
śpij słońce jak najdłużej, ino czasami oczkiem rusz, zebysmy tu od tzw zmysłow nie odeszli...
Ostatnio edytowano Śro wrz 24, 2008 20:09 przez
Ruach, łącznie edytowano 1 raz