InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 15, 2008 8:20

Klopusiu i Torilku, psyjezdzajcie koniecnie, bez Waśkaś cała impleza niewazna :) Gaciu, nie bojaj, nic niekomu nie powiemy :)
Romecku, Ty to jus koniecnie musis się pojawić :)
Do Nikusia tes na pewno pojedziemy :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 15, 2008 8:21

:dance: Hura :dance:


bry.... :dance2:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Wto kwi 15, 2008 8:47

Ceść, Nikusiu :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 15, 2008 8:50

cesc,jak się czujecie?

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Wto kwi 15, 2008 9:07

Ja to się cuję świetnie, jak zwykle :)
Inka

Doopka mnie boli i Duża mi ją smaruje kremem. Strasznie mi się to nie podoba, chchchchuuuuu :!: :!: :!: :!: Chyba ogłoszę strajk głodowy :!:
Kulka

Duża rano się wnerwiła i powiedziała, że mnie zabije. Jak co rano wybiegłem z nią na korytarz, żeby popodgryzać moją ulubioną paprotkę. A ta złośnica Duża od razu mnie złapała na ręce. No to złapałem się tej paprotki. A ona goopia sama się zwaliła i nawet swój stojak przewróciła. Bum narobiła strasznego, aż uciekłem przez te jej hałasy. I ziemię z doniczki wyrzuciła. Dobrze, że choć stojak i doniczka się nie potłukły. No to Duża się wkurzyła, że musi sprzątać schody zamiast iść do pracy. I nawrzeszczała na mnie, że to niby JA taki okropny jestem, grrrr... Gdyby mnie tak od razu nie złapała, to by się nic nie stało :!: Niemądra ta moja Duża. I goopia ta paprotka, po co się wywracała :?: :?: :?: A teraz wszystko na mnie :!: :!: :!:
Psot wkurniczony

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 15, 2008 9:16

Inus- :ryk: Obrazek
Kulka-bądz dzielna przytulam :ok:
Psot Twoja duza to tez taka....dziwna :?

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Wto kwi 15, 2008 9:26

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto kwi 15, 2008 9:27

Ta moja Duża to coraz dziwniejsza się robi :( Nie rozumiem - jakim prawem ona mnie pozbawia mojej największej przyjemności :!: :!:
Psot oburzony

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 15, 2008 9:30

Psot nie martw się duze tak maja,sa takie cofniete w porównaniu do nas :?

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Wto kwi 15, 2008 10:17

MaryLux pisze:Duża rano się wnerwiła i powiedziała, że mnie zabije.


Skad ja to znam... :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 15, 2008 10:19

Dlaczego ona mnie chce zabijać :?: :?: :?: O tę gupią paprotkę :?:
Psot rozżalony

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 15, 2008 10:20

I w dodatku nikt mnie nie lubi :(:(:( Nawet Ciocia Kociama mnie zaniedbała :(
Psot użalający się nad sobą

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 15, 2008 10:22

MaryLux pisze:Dlaczego ona mnie chce zabijać :?: :?: :?: O tę gupią paprotkę :?:
Psot rozżalony


Nie wierz Duzej.
Ona krzywdy Ci nie zrobi :D

Mru doswiadczony
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto kwi 15, 2008 10:29

Psotusiu, Twoja Duża to przynajmniej nakrzyczała, a moja jak zrzuciłem kwiatka, pogłaskała mnie po główce i powiedziała, ze jej przykro, ze zepsułem kwiatka ... I potem była zmartwiona i próbowała posklejać kwiatka ...
Muszę przyznać, ze mi było bardzo głupio i już nie dotykam kwiatków Duzej.
Rychu też nie dotyka, ani Agatka ania Kropka ... bo nie chcemy, żeby Duzej było smutno :oops:

A jakby nakrzyczała, to chociaż można ponarzekać, że niedobra Duża chce nas zabić :evil:

Gagat filozof

ps. ja Cię lubię i Rychu i Agatka i Młoda
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto kwi 15, 2008 10:35

Psotusiu,

My wymysliliśmy strategię pozbywania sie kwiatków :twisted:
Nasza Duża miała dużo kwiatków. Miała też nas :twisted: . Na poczatku Mijka wykopywała kwiatki (taki zew natury, wiesz :roll: ), potem przestała. A te kwiaty tyle miejsca na parapecie zajmowały. No to pomysleliśmy :idea: . Jak pokażemy Dużej, że za mało się nami zajmuje, to zaniedba kwaitki. Co oczywiście nastąpiło :D . Część kwiatków przeszła za TM (bo one chyba też swój mają :roll: ) i teraz jesteśmy szczęśliwi.

Kotołki

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, miau333 i 135 gości