InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 19, 2007 14:01

Ceść Inka. Tu Tosia. Słuchaj, ja nie wiem jak Twoja Pańcia, ale moje Cłowieki najbardziej lubiom jak im scelam baranki. To moze być prezent dla Pańci od Ciebie. I koniecnie pougniataj, u nas Figa jest od ugniatania i Cłowieki tes to baaaardzo lubiom! A Psotek... no nie wiem, oddaj mu moze jakiegoś smakołyka, którego bardzo lubis...? Tak wies, zeby widział, ze go lubis... :D
Pozdrawiam Cię serdecnie
Tosia
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 20, 2007 11:00

Baranki były, a jakże :) Psotusiowi to ja zawsze pozwalam jeść z mojej miseczki. I nawet pozwalam mu wyjadać moje ulubione chrupki Growth, choć on już naprawdę nie potrzebuje rosnąć.
Psotuś biedny był wczoraj. Coś go chyba ugryzło (Pańcia myśli, że to jakiś komar), zrobiła mu się gulka i się podrapał. Na szczęście przyjechał Doctorro i zrobił mu takie specjalne Kuj na odczulenie. Poza tym dostał jeszcze w tym Kuj jakiś babidiotyk przez te swoje głupie nerki, bo go dalej bolą. Kulka też dostała Kuj. A ja nie! I byłam zła na Doctorro, bo mi pożałował Kuj, wstręciuch jeden :( O mało go nie podrapałam ze złości za to sknerstwo.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 20, 2007 13:07

jadę na kuj ja dzis i będę dizelny i będę mruczal pani doktor bo ona fajna jest i nic nie boli Emo
a ja się będę darła, wtedy mi dają smakołyki ;) Lola

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Śro cze 20, 2007 13:23

Lolu, drzyj się, pewnie :) Ja się tego nauczyłam od Psotusia, że wrzaskiem można dużo zrobić.
Ostatnio mnie Doctorro chciał osłuchiwać, to udałam, że już przysypiam - i go drapnęłam z całej siły, aż mu się na łapce takie czerwone pokazało :):):) To była zemsta za to, że Psotusia pokłuł :):)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 20, 2007 13:40

jak się czyta te Wasze kocie dialogi, to po prostu można na czkawkę umrzeć :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 20, 2007 13:49

Femeczko, to może trochę wódy moralnej z galaretką pożyczkową własnej Pańciowej produkcji? Ciocia Wima piła - i chyba przeżyła - mam nadzieję :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 20, 2007 13:52

ja się nauczyłam, że jak chodzę i robię tak MIAAAAU MIAU MIAAAAAAAAU to zawsze ktoś do mnie przybiega i głaszcze.. no bo po comam się wysilać i wskakiwać na kolana?? jak się odpowiednio wydrę to sami przyjdą :D i jeszcze będa do mnie mówić Lolka

i wiesz, chodzi taka mała chuda i drze pysk, ja nei mogę wytrzymać i skakam jej na głowę i zakładam nelsona.. wtedy zawsze Duża mówi, że jestem słoniem nie wiem czemu i co to słoń Emuś

cortunia

 
Posty: 1390
Od: Wto lis 07, 2006 17:36
Lokalizacja: Warszawa - Tarchomin wreszcie

Post » Śro cze 20, 2007 13:56

A jak ja się drę MIIIAAAAUUU MIIIIIIAAAAAAAAAAAAU, to Pańcia przybiega, bierze mnie na łapki i mizia po brzuszku :) No i wtedy włączam tjaktoj :) A czasem to ja wskakuje na Psotusiowy epek i go atakuje, żeby mnie dopieścił :):):)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 20, 2007 14:28

Witaj Ineczko.
Przepraszam, że się nie odzywałem ale mieliśmy trochę zmartwień w domu... Duża chodziła i płakała a i nam kotom było bardzo smutno. Tylko Czarna Jędza udawała, że nic się nie stało, choć ja wiem czemu złagodniała odrobinkę. Nie chcę Cię teraz zasmucać i opowiadać Ci wszystkiego ale wiedz, że pamiętamy o Tobie i reszcie towarzystwa.
Pozdrawiamy gorąco.
Totek
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 20, 2007 17:12

Ha! A mnie ostatnio paniusia kilka razy dawała kuj! Wyobrazacie sobie takom zdrade?? Wujo mnie cymał, a paniusia kłuła i jesce mi wmawiali, ze to dla mojego dobra! :evil: Ale jus nie dostaje zascykówbo jus jestem zdrowa :lol: Ugryzienia róznych robali niesom fajne, ja psez jednego takiego miałam OPERACJE! Na głowie. Bo wsyscy myśleli, ze to był jakiś nowytwór cy coś. A nie był. Jakiś robal mnie ponoć ugryzł. Dobze, ze się poznali na ugryzieniu Psotusia bo tes by miał ksywde na głowie, jak ja! :?
Tosia
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 21, 2007 9:54

Witajcie :)
Totusiu, opowiedz koniecznie, co się stało, proszę. Wiesz, Twoja Pańcia zmartwiła moją straszecznie. Bo moja Pańcia już tydzień temu dała dżemiki dla Twojej Pańci cioci Od-Nowa. I ta Ciocia miała je dać Panu, który przywiózł jej mojego klonika - Inkę z Krakowa. I ten Pan miał je dla Was zabrać. Ciocia Od-Nowa miała przysłać pw, gdzie je odebrać i kiedy. Ale Ciocia od tygodnia nic nie pisze i nawet feletonu nie odbiera :(
Poza tym martwię się, bo Kulka wymiotuje włosami. Pewnie jej Pańcia pastę da :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 21, 2007 10:13

Oj Inciu, nie zaglądasz do wątku mojej Pańci :roll: i to dlatego. Mieliśmy dwa kocie oseski na tymczasie... Burasiątko umarło :( Dlatego w naszym Domku zapanowała żałoba a Pańcia chodziła jak zombi.
Pańcia na dżemik poczeka spokojnie albo na wieści o nim :lol: Może ktoś zjadł i nie chce się przyznać? Pewnie taki dobry był!
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 21, 2007 10:15

To Pańcia zaraz zajrzy do wątku :) Czekamy cierpliwie na inf. od Cioci Od-Nowa. To chyba strasznie zapracowana osoba....

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 21, 2007 12:06

Ojeeeeej, ja się bojęęęęęęęęęę! Na okna padają takie gruuuuubeee krooopleeeee :( I czarne chmurzyska po niebie idąąąąąą. Żeby się tylko nie pobiły, bo ja się boję hałasu!! Biedna Pańcia w pracy, jak ona do nas wróci? Żeby się to uspokoiło w ciągu godziny :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw cze 21, 2007 12:30

Inka, a u nas też zapowiedają burze z GRADOBICIEM a my zostajemy w domu SAME z Figunią bo nasza paniusia i wujo jadą do jakiegoś Chorzowa na jakiś koncert! I wrócą w środku nocy! I sama powiedz jak my to przeżyjemy?? :cry:
Przestraszona Tosia.
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 31 gości