Na forum staramy się, żeby informacje były jak najbardziej aktualne i wyczerpujące- jeśli ktoś ma dostęp do internetu, to może zawsze doczytać, ew. dopytać, choćby na pw.
O autoagrestywnym zapaleniu dziąseł informujemy od bardzo dawna, dlatego też uczulaliśmy, że nad adopcją Biedronki potencjalny opiekun musi się bardzo poważnie zastanowić.
O tym, że schroniska nie stać na testy również informowaliśmy. A sprawa opłacenia w Twojej rozmowie tel. z Kierownictwem schroniska wyglądała zupełnie inaczej.
Powtarzam: rozumiem, że adopcja Biedronki przerasta Twoje możliwości. Tylko byłoby uprzejmie, gdybyś o tym zawiadomiła- niekoniecznie tel. czy majlem: wystarczyło jedno zdanie w wątku. Twoja prywatna korespondencja z Drahmą nam nic nie wyjasniała.
Przykre to, że w chwili, gdy najbardziej potrzebuje wsparcia, chocby tylko dobrym słowem, Ty, której Biedronka wydawała sie być tak bliska, zupełnie straciłaś zainteresowanie
