Sasza['], Georg i Klemcio - zapraszamy do części II :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 08, 2006 12:21

no i stało się :twisted: Ciocia Magija chyba jest wróżką, albo co...
drzwi od sypialnie zamknięte, łóżko niedostępne :twisted: i gdzie my mamy spać :?:

Przyjechała dwa dni temu Duża, przywlekła 5 (słownie: pięć 8O ) małych śmierdziuchów, które zajęły nam pokój :twisted: i znów zaczęli przychodzić do nas jacyś ludzie i wszyscy się smarkaterią zachwycają, a my... nawet nas nie pogłaszczą :( no to Georg wykonuje popisowy numer - włazi na szafę i znienacka zeskakuje na kanapę, na której siadają ci Duzi :lol: śmiechu co niemiara: podskakują, chwytają się za serce, mówię Wam, od razu weselej się robi :lol:

Wczoraj dwie Duże zabrały jednego śmierdziucha, darło się toto wniebogłosy, wyleźć chciało przez pręty transportera, nieokrzesaniec jeden :roll: Ja to raczej spokojny jestem, ale Georg nie wytrzymał, podszedł do smarkacza i po cichu mu powiedział parę miłych słów, że koty tak się nie zachowują, że to po prostu nie wypada i że niech się cieszy mały śmierdziel, że my - własną krzywdą to okupując - pozwoliliśmy mu posiedzieć w sypialni, i że dzięki temu będzie miał własny dom... chyba nie zrozumiał, bo darł się dalej :roll:

no cóż... mogliśmy trafić lepiej, ale przecież się teraz nie wyprowadzimy, nie? w końcu to nasz dom...

Klemens Otoczonyprzezmałeśmierdziuchy
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 08, 2006 15:40

No to was Duża zrobiła na szaro...
U mnie też nieciekawie - dwie małe lalunie czują się już jak u siebie w domu i zabrały mi Hestię :?
Ona woli się z nimi bawić, że ja niby za duży i za ciężki, i zęby mam za ostre... też coś! :evil:
Mam nadzieję, że te dwie smarkule szybko się wyprowadzą.
Też wam życzę, żeby małe śmierdziele szybko się wyniosły z waszego domu do własnych

zaniedbany i nieco przygaszony Cyryl
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt lis 17, 2006 11:51

No cóż, małe śmierdziuchy już w nowych domach :)
za to u nas... ech, szkoda gadać :(

Dwa dni temu Klemens, śpiąc na poduszce, na kanapie jakoś dziwnie rzęził. Wiem, ża ma najprawdopodobniej astmę, miał mieć robione rtg na wiosnę, doktor Ewa, powiedziała, że nie ma co się spieszyć, bo mały daje sobie spokojnie radę, a tu taki "kwiatek" :roll: Oczywiście spanikowałam, przypomniały mi się przed i pofestiwalowe spotkania organizacyjne i ilość wypalonych przy kocie papierosów :? sama też palę i to nie mało :oops:

dziś Klemens ze swoim ukochanym Dużym odwiedził doktor Ewę. No i nie wiem, czy się cieszyć, czy martwić... to nie pogorszenie astmy, to zapalenie oskrzeli :cry: a ja nic nie zauważyłam :cry: Klemensik normalnie jadł, nie kichał, czasem kasłał, ale "zwaliłam" to na karb astmy :( był może ciut spokojniejszy niż normalnie, to wszystko...
Ma dostawać antybiotyk i immunostymulatory. Boję się :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 17, 2006 12:06

uuu, niefajnie :(
Ale będzie ok.
Klemens, szybciutko zdrowiej! :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Nie lis 19, 2006 12:49

Klemensiku, zdrowiej chłopie
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 19, 2006 14:59

Klemenisku, jak się czujesz biedaczku? Lepiej już?
Bardzo mnie zmartwiłeś...

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lis 19, 2006 15:42

Ingo, Ty się ciesz, że zauważyliście na etapie zapalenia oskrzeli a nie płuc... Klemens pomęczy się troszke, paskudnych tabletek nałyka a może i pupke będzie miał skłutą ale wyzdrowieje :) Będzie dobrze!
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 20, 2006 8:50

Slonko_Łódź pisze:Ingo, Ty się ciesz, że zauważyliście na etapie zapalenia oskrzeli a nie płuc...


no toć się cieszę :) jakby przeszło w zapalenie płuc, to razem z astmą ciężka sprawa by była ... :(
jeszcze w sobotę Klemens "lał się przez ręce" :( miał temperaturę, gorący nos i uszy, szkliste oczy (chyba go bolały, bo chował śnupę przed światłem) i był zgęziały. A mimo wszystko jadł 8O Ciocia Iwcia wczoraj mnie oświeciła, że przy drogach oddechowych koty często tak robią, że przestaja jeść dopiero jak choroba jest już bardzo zaawansowana...
Poza tym cały dzień tylko leżał, nawet nie protestował jak go przykryłam kocykiem, chociaż tego nie lubi :(
Wczoraj mały zrobił dwa kółka między pokojami i z powrotem padł na kanapę, a dziś rano przebiegł do kuchni i z powrotem :D to taka wielka poprawa :D

Dostaje Unidox - z tabletką jest bez problemu, ale doktor Ewa zapisała też dwie dawki dziennie Aminophyliny. No i to juz jest problem. Słuchajcie, ja nie wiem jak to jest, to podobno postać leku dla dzieci i niemowląt, w kropelkach, ale, ludzie :roll: to jest tak gorzkie, że jak oblizałam plec to mi gębę w paragraf wykręciło, dostałam ślinotoku i odruchów wymiotnych. Jak to dzieciom podawac??? Klemensowi dodaję do odrobiny kociego mleka i wciskam strzykawką, a potem dostaje jeszcze mleczka na "przepicie", ale przecież widzę, że za każdym razem po wstrzyknięciu kot stoi, chwieje się i wygląda, że za chwilę zwymiotuje.
Macie jakis patent na podawanie takich okropności? bo mi żal zwierzaka...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 20, 2006 8:53

Posmarowanie cieniutko łapki - zaraz ją umyje :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 20, 2006 11:08

Ja też daje cos na przegryzienie a strzykawką bardzo głęboko wlewam do gardła :) A koty w weekend ogólnie były padłe- moje wszystkie spały dwa dni... Nawet Omen nie szalała (prawie jak normalny kot :lol: )
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 21, 2006 22:28

I jak się chłopczyk miewa? Czytam wątek ale ja zwykle z pisaniem jest kiepsko, bo czasu mało
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 21, 2006 23:13

Ojojoj ... Klemensiku kochany, trzymaj się i walcz dzielnie z chorobą.
My tu za ciebie kciuki i pazurki mocno trzymamy.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lis 22, 2006 9:56

Klemensik właśnie wyszedł z gabinetu Doktor Ewy :) Pani doktor jest z niego zadowolona, w płucach nic nie ma, w oskrzelach lepiej. Ogólnie jest osłabiony chorobą, ale idzie ku dobremu :) ma na siebie uważać, brać jeszcze antybiotyk przez 3 dni, dużo odpoczywać i się nie stresować ;) z osłabienia organizmu zrobiły mu się takie strupki za uszami, ale to nie grzybek na szczęście. Powinno samo zejść :)
Chyba mogę odetchnąć troszkę :)
za to Georg na przyszłą środę umówiony jest na "ząbki" :( będziemy usuwać ułamany kieł - Doktor Ewa powiedziała, że nieładnie to wygląda i kota pewnie boli. Może jakiś kamorek z zębisków też mu usunie... pod warunkiem, że Georg da się uśpić :roll: a to może być trudne - przed operacją przepony Pan Doktor w Warszawie trzy razy musiał podawać narkotyk, żeby dopiero narkozę wziewną podłączyć... mówił, że czegoś takiego w swej długoletniej karierze jeszcze nie widział 8O Zbankrutuję na same środki usypiające :twisted:

tak więc, Klemensik chyba (tfu, tfu) powoli wychodzi z choroby :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 22, 2006 10:56

Uff , no to kamień z serca mi padł.
Chłopaki koniec tego chorowania !
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro lis 22, 2006 12:03

GuniaP pisze:Chłopaki koniec tego chorowania !

Popieram!! 8)
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30737
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 26 gości