Maybach, Taurus i Topik :)

[carmella]

[martysek]

Nie cukrujcie mi tak, bo się zawstydzę

A co do Maybacha, to on w końcu luksusowym kotem jest. W końcu, co Maybach, to Maybach

[D!]

Sluchajcie...ja jade do Bydgoszczy w piatek. Ale PKSem. Jesli kot zostalby mi dostarczony na dworzec PKSu (w transporterze ;) ) to moge go zabrac i juz na miejscu przekazac dalej. Wysiadam kolo szpitala Jurasza przy ul. Curie -Sklodowskiej, pozniej kota mozna odebrac z Instytutu Psychologii ul.Staffa (Wyżyny) bo tam bede siedziala (mam egzamin).

Kierowca PKSu chyba nie zrobi problemu? Jade o godzinie 11:05. Na miejscu jestem kolo 12 (szpital).

[lidiya]

D! wielkie dzieki ale skombinuje samochod , mniej stresu itp no i musze osobiscie dostarczyc maybiego

[martysek]

Ja tak już chcę, by olbrzymek był przy mnie...
Faszeruję się tabletkami przeciwbólowymi, bo dziury po ząbkach bolą bardzo, a wiem, że Maybi ukoiłby w pewnym stopniu mój ból...

Lidiya , ocal martyska smutnego...

[caty]

Tak...i tu by się zgadzało ...radio ma ryja, a kot ma ludzką twarz.
Jeden ze sztandarowych kłapaczy PIS, mój - o wstydzie - dawny wykładowca filozofii - a nazwę go po nazwisku, niech ma za swoje - cos tam brzdąkał na temat obrońców zwierzaków- coś co brzmiało jak " histeryczni ..." itd. No comments.

[Agn]

Lidko - bardzo, ale to bardzo sie cieszę.

[kropka75]

Ostatnie fotki są boskie, kot jest przepiękny.

Super, że ma domek.

Domkowi gratuluję pięknego kotucha!

[martysek]

I minęła kolejna noc przerywana snami i intensywnym myśleniem o Maybachu...

Ale to czekanie ciężkie jest!

Już nawet przepisy z forum pościągałam, żeby kocurkowi jedzonko dobre gotować...

Wszystko i wszyscy czekają... Nawet Tymeczek

[krysiak]

Oj bierz go Martysku bierz go... on taki biedniutki, bo ciągle chce głasków... Z najwyzszej rury w pomieszczeniu zaraz zbiega... A sa ważniejsze kotki (bardziej nieśmiałe) do głaskania.... I pogłaszcze się minutke by znowu zostawic biedaczka..... ech... rączek brakuje....

[enduro]

I minęła kolejna noc przerywana snami i intensywnym myśleniem o Maybachu...

Ale to czekanie ciężkie jest!

Już nawet przepisy z forum pościągałam, żeby kocurkowi jedzonko dobre gotować...

Wszystko i wszyscy czekają... Nawet Tymeczek

a jaka sucha karma bedziesz go karmic ?
pytam z czystej ciekawosci, bo ciekawi mnie zawsze jak jakis kotek dostaje nowy domek i chce wiedziec czym bedzie uszczesliwiany
Gratuluje!!!!!!

[martysek]

Biorę go, biorę. Już na 1000%. Teraz już tylko czekanie na pieszczocha nam pozostało...

Dziś w nocy to od 2 do 5 nie spałam, bo jak zaczęłam myśleć o Maybim i o tym, czy wszystko dla niego mam, żeby szczęśliwy był, to nie mogłam przestać.

Wyprawkę ma już lepszą niż niejedno dziecko uszykowaną, miejsce w moim serduszku czeka, łapki sprawne do głaskania mam. Czego więcej trzeba?

Co do karmy, to na razie kupiłam po troszku Puriny: dla kastratów, na kłaczki i mieszanki. Chcę zobaczyć, co Nowicjuszowi najbardziej zasmakuje . Z tego, co wiem, to mokkunia - sista moja już Acany dwa rodzaje mi kupiła. Będziemy z Maybim musieli tylko poczekać aż nas w Bydgoszczy odwiedzi.

[martysek]

W razie gdyby ktoś pytał, dziś mnie na forum nie będzie. Muszę się moim TŻ nacieszyć, bo go 2 tygodnie nie było . Teraz już nie bęzie miał całej mnie dla siebie

Na początek większość, a później połowę serduszka oddam Maybachowi

[mokkunia]

Właśnie dzwoniła do mnie Martysek. Cieszy się jak dziecko, bo Maybach już jutro do niej przyjedzie

[lidiya]

a maybah jak sie cieszy!