tom 8. Sabinka Szara i... Filemon

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 05, 2017 7:31 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

[quote="zuza"

Ja chce, zeby on byl szczesliwy... Może sie sam naprawi na diecie i lekach? Za miesiac znow badania, chyba ze cos sie zadzieje...[/quote]
No, właśnie.. najważniejsze.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26372
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 05, 2017 10:52 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Zuza, u Leona sporo się działo, odkąd trafił do Ciebie również, a niedawna narkoza na pewno przyłożyła się do pogorszenia wyników, przedtem było już dobrze. Daj Mu czas na powrót się unormować. Na ile lat jest oceniany Leon?
Ja zawsze staram się pamiętać, że lepiej leczyć kota niż wyniki. Zwierze też ma prawo decydować o sobie i jeśli stanowczo odmawia leczenia... no cóż... nie ma dobrego wyjścia, ale na coś trzeba się zdecydować.

Za Szarutka :ok: :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt maja 05, 2017 11:25 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Pierwsza informacja o wieku mowila miedzy 3 a 13.
Potem panstwo dokarmiajacy koty mowili, ze od 8 lat widywali go na podworku.
W papierach ma wpisane lat 10. Ja go oceniam na 5-6.

Za miesiac kontrola, zobaczymy.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob maja 06, 2017 8:57 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Chyba musze poprosic o kciuki za moczolapanie, bo pierwsze podejscie spierniczylam...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob maja 06, 2017 10:37 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

zuza pisze:Chyba musze poprosic o kciuki za moczolapanie, bo pierwsze podejscie spierniczylam...

Trzymam!

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Sob maja 06, 2017 10:42 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Oj, bywa.
Złapiesz kolejne :ok: :ok: :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 06, 2017 13:21 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Kolejne podejscie w poniedzialek rano, ech...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob maja 06, 2017 13:40 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

zuza pisze:Kolejne podejscie w poniedzialek rano, ech...

tylko się nie stresuj. Bo kota zestresujesz
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob maja 06, 2017 14:55 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Nie bede :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob maja 06, 2017 16:05 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Lapanie moczu to jest wyzwanie. U Marysi zajmuje mi to dzien jak nie kilka dni. Ona potrafi z kuwety uciec i isc spac i nie zrobi ;)
Super sposob to lapanie do spodka od kwiatow takiego ciut wyzszego. Taki spodek trzeba podlozyc po tylek i potem sobie kot na niego sika a my sie odsuwamy. Nawet jak zwirek wpadnie do spodka to nic nie szkodzi bo w badaniu sie to odroznia i nie zaburza wynikow.
Za polowanie - szybkie i owocne :ok: widac, ze z Leonem nie jest zle skoro mu wszystko inne dopisuje - homor, apetyt, zabawy :) dacie radę! Zawsze pewne rzeczy wychodza po adopcji w ilosci mnogiej. Potem to sie uspokaja. Miejmy nadzieje, ze tez tak bedzie w przypadku Leona :)
Za Szarutke tez, kochana dziewczynke dzielna jak nikt inny :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob maja 06, 2017 16:10 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Jak adoptowalam leona to wiedzialam, ze choruje na nerki i na serce. Serce sie nie potwierdzilo, wiec i tak jestem do przodu ;)

U niego laanie siusiu to generalnie nie problem, zgapilam sie, bo mialabym dzis. Jutro nie ma sensu lapac, bo lab i tak nieczynny, iwec w poniedzialek :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob maja 06, 2017 17:18 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

Niezły rozrzut z tym wiekiem Leona :mrgreen: Czyli parafrazując, to dorosły kot, nie kociak, tyle wiemy :wink:
Kciuki za wszystkie sprawy :ok: :ok:

Miłego weekendu
Nareszcie cieplo :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob maja 06, 2017 17:27 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

zuza pisze:Jak adoptowalam leona to wiedzialam, ze choruje na nerki i na serce. Serce sie nie potwierdzilo, wiec i tak jestem do przodu ;)

U niego laanie siusiu to generalnie nie problem, zgapilam sie, bo mialabym dzis. Jutro nie ma sensu lapac, bo lab i tak nieczynny, iwec w poniedzialek :)


zuza, ale Vetlab (Gagarina) pracuje w niedzielę, może z jakiejś lecznicy Ci zabiorą, jak dostarczysz do południa?
Bo tak to musiałabys do nich zawieźć.
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 06, 2017 18:44 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

LAB-WET ul Wita Stwosza 30 (Mokotów) czynny jest całodobowo. Można samemu zawieźć próbkę. Sama woziłam mocz kiedyś nawet w nocy.

Alija

 
Posty: 2207
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 07, 2017 9:19 Re: tom 8. Sabinka Szara i Leon II Bezzebny

To nie jest kwestia zycia czy smierci, jak zlapie jutro to sie nic nie stanie.
Oby sie jutro udalo :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88596
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: stara panna i 10 gości