Nadajemy z domu rodzicow

Fuks jak perszing lata po mieszkaniu, mama mowi ze kot ma ADHD
Molka ma duzo wrazen, okna wszystkie jej, tu duzo sie dzieje, samochody widac, ludzi wiecej ptaszkow wiec kot ma jak w raju
Remont... No trwa, oczywiscie z przygodami od samego poczatku.
Szef brygady chcial zakrecic wode, zlapal za zawor przy cieplej i zimnej wodzie i od cieplej zostal mu zawor w rece.
Wszystko zardzewiale, tak ze urwal zawor i zalalismy caly pion, sasiadow 1 i z parteru tez. Wrzatek poparzyl pracownika

ja biegalam szukalam zaworu glownego po piwnicy

musial przyjechac konserwator i dopiero zakrecil wode w calym bloku.
Oczywiscie wina spoldzielni bo zawory mialy byc wymieniane ale ciagle przeciagaja w czasie. Wiec napewno nie ja bede pokrywac szkody sasiadow w zwiazku z zalaniem a ubezpieczenie wspolnoty, mam ich w nosie. Wode z mieszkania zbieralam wszystkim czym sie dalo. Meksyk.