♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥Jesteśmy !!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 13, 2014 18:24 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

Hej heeej! Ja już w domciu, odpoczywam przy kaweczce i moim futerku <3 Bałam się, że Tosia wyczuje ode mnie dwa maluchy, które nosiłam na rękach, na szczęście nic takiego się nie stało, była stęskniona i kochana.
Dzięki Kasieńko za wizytę i wsparcie naszej puchy fundacyjnej :ok: <3
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Sob wrz 13, 2014 20:09 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Leśna fotorelacja str 5

Rilla07 pisze:A ja właśnie bawię się niteczkami :)
Siostra zrobiła mi na drutach pokrowiec na telefon i próbuję wyhaftować jakieś koci motyw.
Na razie na kanwie a potem chyba wszyję na pokrowiec... jeszcze nie wiem :D


Ja też dziś bawiłam się niteczkami, przyszywając gumki do baletek i to był horror, wszystko mi się plątało :ryk: ja chcę maszynęęęęęęę :mrgreen:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie wrz 14, 2014 7:47 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

Hej Kasiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Oj Teemciu...
Kasiu spróbuj z kocimi feromonami, może być spray albo dyfuzor do kontaktu albo obróżka, Wszystko jedno to i tak działa na koty :ok:
Jak to nie pomoże to chyba tylko behawiorysta się kłania.
Jest chyba nawet taki dział na miau gdzie są polecani specjaliści :ok:
Posikujący kot to problem, bo woń moczu jest dość intensywna :roll: Tysia od Eli (Kotiny) posikiwała i rozłożyła na kanapy folię i to pomogło.

Foteczki cudowne, moje słodkie dwa orzeszki umaczane w miodzie, mogłabym ich zjeść :oops: :oops: :oops: :oops:
Muszonek robi słodziakowate minki :mrgreen:

Miłej niedzieli :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie wrz 14, 2014 8:01 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

U mnie były siki od stresu tuż po przyjeździe, na sikniętej kanapie wylądowała folia i pomogło. Inna sprawa że Nuri musi mieć czyściutko w kuwecie, inaczej narobi obok. Ale przez te parę dni co sikał też przeczytałam już cały internet na temat kocich sików... :roll: póki co pozostaje mi ostateczne pozbycie się smrodku z kanapy (raz siknął tak na styku oparcia i siedzenia i tam najgorzej) Aaaa a może żwirek przestał mu pasować? Masz jedną kuwetkę czy dwie?
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Nie wrz 14, 2014 8:51 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

Timciu... Kciuki za chłopca trzymam, żeby wszystko wróciło do normy :ok:
Mój Puszuś - między odsikiwaniami w kuwetce - podsikuje, a raczej znaczy po kilka kropelek, na krzesło, poduszkę, półeczkę, szczególnie po zabawie, tak z radości.
kicikicimiauhau
 

Post » Nie wrz 14, 2014 10:08 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

U mnie folia działa moczopędnie :twisted:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Nie wrz 14, 2014 10:34 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

Cześć Kasiu :1luvu:
Oj z sikaniem Teemcia to problem :(
Dobrze, że przynajmniej jest zdrowy i ma wszystkie wyniki super.
Nie wiem co Ci poradzić , moje koty na szczęście nie podsikują, a jak kiedyś robiła to Yuki to dostawiłam jej dodatkową kuwetę.
Mam nadzieję, że uda Ci się to opanować :ok:

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :1luvu:
I miziam koteczki :1luvu: :201461 :201461
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 14, 2014 14:43 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Nie wrz 14, 2014 18:53 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

Hej Kochani :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Wróciłam :) Weekend na wsi jak zawsze udany :ok:
Dzisiaj spoko świt wyprawa do lasu, tym razem bardzo dużo kurek, mało podgrzybków i mnóstwo niejadalnych okazów.
Widziałam też chyba po raz pierwszy muchomora sromotnikowego... szkoda, że nie miałam aparatu.
Dokładnie go z mamą obejrzałyśmy i porównałyśmy do kani każdy szczegół...
Widziałam też prawdziwego okratka :oops: Jak tata mi skopiuje zdjęcie to wkleję ;)
Kocurki w porządku, witały mnie całe z donośnym miau :)
Teemciak na razie ładnie kuwetkuje :ok:
Zaraz lecę na Wasze wątki :)

aannee99 pisze:Hej Kasiu

Nie wiem co może być powodem tego siusiania Temmcia poza kuwetką? :( U mnie Tosia leje za kuwetą, ale to chyba była nasza wina - napiszę później u nas na wątku.

Buziaczki i głaski dla koteczków :201461 :201461 :201461


Hej hej :1luvu:

Też na razie nie mamy pojęcia... :(
Oby tylko szybko dojść do sedna problemu.
Dziękujemy i wzajemnie :1luvu:

mir.ka pisze:
trochę niepokojące z tym siusianiem, gdzieś mam namiary na behawiorystkę, mogę poszukać chyba , że też masz na jakąś


Tak, wiem :( Jakby co to poproszę o kontakt, bo sama nie znam żadnego :)

barbarados pisze:Hej :1luvu:
Ja nic nie doradzę , bo się nie znam , ale za zdrówko potrzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Hej :1luvu:
Kciuki forumowe zawsze się przydadzą, bo działają :mrgreen:

vanesia1 pisze:Hej heeej! Ja już w domciu, odpoczywam przy kaweczce i moim futerku <3 Bałam się, że Tosia wyczuje ode mnie dwa maluchy, które nosiłam na rękach, na szczęście nic takiego się nie stało, była stęskniona i kochana.
Dzięki Kasieńko za wizytę i wsparcie naszej puchy fundacyjnej :ok: <3


Hej :1luvu:

Bardzo się cieszę, że do Was zaglądnęłam, bo przekonałam się na własne oczy jakie to cudne zajęcie :)
Filipek kochany, mam nadzieję, że znajdzie domek wkrótce :)

MamaMeli pisze:Ja też dziś bawiłam się niteczkami, przyszywając gumki do baletek i to był horror, wszystko mi się plątało :ryk: ja chcę maszynęęęęęęę :mrgreen:


Maszyna do fajna sprawa :) Chciałabym umieć szyć, to świetny fach.. ;)
Jak na razie wyszyłam małe obrazki :D

Miraclle pisze:Hej Kasiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Oj Teemciu...
Kasiu spróbuj z kocimi feromonami, może być spray albo dyfuzor do kontaktu albo obróżka, Wszystko jedno to i tak działa na koty :ok:
Jak to nie pomoże to chyba tylko behawiorysta się kłania.
Jest chyba nawet taki dział na miau gdzie są polecani specjaliści :ok:
Posikujący kot to problem, bo woń moczu jest dość intensywna :roll: Tysia od Eli (Kotiny) posikiwała i rozłożyła na kanapy folię i to pomogło.

Foteczki cudowne, moje słodkie dwa orzeszki umaczane w miodzie, mogłabym ich zjeść :oops: :oops: :oops: :oops:
Muszonek robi słodziakowate minki :mrgreen:

Miłej niedzieli :1luvu:


Hej hej :1luvu:

Feliwayki w sprayu nie działają... muszę kupić znowu te do kontaktu.
Z folią pomyślimy, bo z tego co czytam to bardzo skuteczny pomysł.
Jak koc czy poduszkę wypiorę tak kanapy już nie... psikam UrineOffem, troszkę jest lepiej ale dalej czuć :roll:

Dziękuję Kochana i miłego niedzielnego wieczorku :1luvu:

kicikicimiauhau pisze:Timciu... Kciuki za chłopca trzymam, żeby wszystko wróciło do normy :ok:
Mój Puszuś - między odsikiwaniami w kuwetce - podsikuje, a raczej znaczy po kilka kropelek, na krzesło, poduszkę, półeczkę, szczególnie po zabawie, tak z radości.


Dziękujemy Beatko :1luvu:
On chyba ze stresu... ale czym się stresuje, na prawdę nie mam już zielonego pojęcia :(

Annaa pisze:Cześć Kasiu :1luvu:
Oj z sikaniem Teemcia to problem :(
Dobrze, że przynajmniej jest zdrowy i ma wszystkie wyniki super.
Nie wiem co Ci poradzić , moje koty na szczęście nie podsikują, a jak kiedyś robiła to Yuki to dostawiłam jej dodatkową kuwetę.
Mam nadzieję, że uda Ci się to opanować :ok:

Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :1luvu:
I miziam koteczki :1luvu: :201461 :201461


Hej hej :1luvu:

Wyniki moczu ma już super, krew po raz trzeci sprawdzimy w tygodniu.
Muszer nigdy nie zrobił nawet kropelki za kuwetę, więc to też dla nas nowość całkowita :?
Przywiozłam dziś i postawiliśmy trzecią kuwetę przy kanapie... zobaczymy :)

Dziękuję i wzajemnie Aniu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska


Post » Nie wrz 14, 2014 20:24 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

:ok: :ok: :ok:
Za Teemcia

asim

Avatar użytkownika
 
Posty: 973
Od: Wto paź 02, 2012 18:50
Lokalizacja: Żory

Post » Pon wrz 15, 2014 11:29 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

Hej Kasiu

U nas póki co siurka nie siura poza kuwetą, mój nos zapewne od razu by te siuśki wyczuł :ryk: Kuweta musi być częściej jednak sprzątana, co poradzić. I tak kochamy te nasze siurki, bardzo mocno, prawda? :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon wrz 15, 2014 13:23 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

Być może ta kuweta pomoże,moze coś nie pasi w tamtych co macie
Pamiętasz Kaś jak u siebie pisałam,że Misiak mi wpierw lała do wanny ,a od jakiegoś czasu w kuchni

Normalnie prawie pos*ana byłam,ze coś powaznego
Okazało się,ze nie halo jej jest stara kuweta
Przyniosłam z piwnicy starą jej kuwetę ,mniejszą i postawiłam w kuchni,tę drugą odkryłam całkiem,bo ona z tych zakrywanych
I teraz lanie do wanny jest raz na może miesiąc,góra dwa razy,ale jak widzę,ze jest nalane do wanny od razu sprawdzam dużą kuwetę i wtedy wiem wszystko
W dużej kuwecie zrobione co trza np wieczorem,to rano już nie wlazła,a do kuchni za daleko :mrgreen:

Trzymam mocno za Dułet Mó & Temó
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon wrz 15, 2014 18:33 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

Hej hej :1luvu:

Dzisiaj w miarę spokojny dzień ;)
Kocurki i bezdomniaczki nakarmione, więc mam chwilkę dla siebie :)
Pewnie coś powyszywam niteczkami ;)

barbarados pisze::1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Hej :1luvu: :1luvu: :1luvu:

asim pisze::ok: :ok: :ok:
Za Teemcia


Dziękujemy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

aannee99 pisze:Hej Kasiu

U nas póki co siurka nie siura poza kuwetą, mój nos zapewne od razu by te siuśki wyczuł :ryk: Kuweta musi być częściej jednak sprzątana, co poradzić. I tak kochamy te nasze siurki, bardzo mocno, prawda? :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Hej :1luvu:

No pewnie, że kocham bardzo mojego małego ssacza sikacza :ryk:
Musimy spokojnie znaleźć źródło problemu i maluszkowi pomóc...
Mówię o nim jak o kociaku, bo na prawdę on zachowuje się jak kociak... :D

Myszolandia pisze:Być może ta kuweta pomoże,moze coś nie pasi w tamtych co macie
Pamiętasz Kaś jak u siebie pisałam,że Misiak mi wpierw lała do wanny ,a od jakiegoś czasu w kuchni

Normalnie prawie pos*ana byłam,ze coś powaznego
Okazało się,ze nie halo jej jest stara kuweta
Przyniosłam z piwnicy starą jej kuwetę ,mniejszą i postawiłam w kuchni,tę drugą odkryłam całkiem,bo ona z tych zakrywanych
I teraz lanie do wanny jest raz na może miesiąc,góra dwa razy,ale jak widzę,ze jest nalane do wanny od razu sprawdzam dużą kuwetę i wtedy wiem wszystko
W dużej kuwecie zrobione co trza np wieczorem,to rano już nie wlazła,a do kuchni za daleko :mrgreen:

Trzymam mocno za Dułet Mó & Temó


Hej Sylwuniu :1luvu:

Tak, pamiętam, dlatego też postanowiliśmy po pierwsze dać inną kuwetę i może nawet wrócić do starego żwirku ;)
Na razie jest spokój, Teemcia siusiał do mniejszej kuwetki, no ale zabrane zostały wszystkie koce, wiec nie ma już nic na kanapie :)
Zobaczymy jak to dalej będzie ;)

Dziękujemy za kciuki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Pon wrz 15, 2014 18:59 Re: ♥♥♥ Muszu i Teemo cz.2 ♥♥♥ Teemo sikacz mały :(

Przywitam się cieplutko :201413 :1luvu:
kicikicimiauhau
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 45 gości