trochę jak i u człowieków

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
shira3 pisze:No, ale od warunków życia wcześniej coś powinno zależeć , nie? Czemu panna śmietnikówna nie ruszy niczego z ludzkiego jedzenia? Przecież na tym wyrosła...chyba? A wypasiony domowy kot ma gminne upodobania?
shira3 pisze:Nigdy nie zostawiam ciepłego pola bez garnka
shira3 pisze:Zastanawiam się tylko czy mógłby przypadkowo to włączyć?
shira3 pisze: Gonię...nie słucha zaraza....
shira3 pisze: Włączanie sensorowe jest,
shira3 pisze:ale osłonka niegłupi pomysł. Widziałaś gdzieś?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1409 gości