Za to po obiadku tak komarowały, że się wystraszyłam /bo może im coś zaszkodziło?/ i sprawdzałam czy żyją.Moderator: Estraven
Za to po obiadku tak komarowały, że się wystraszyłam /bo może im coś zaszkodziło?/ i sprawdzałam czy żyją.
ło matko, nie mogę, rozumiem że to była noc z piątku na sobotę, a jak dzisiejsza? udało się choć chwilę pospać?









"Śpiewam piano."
"Śpiewam forte fortissimo!"

Duszek686 pisze:Miodek - dziś wolał spać - pewnie szykuje się na kolejne nocne harce

no bosssskie!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości