Jadzia i Ernest - już w DS!!!

[MaryLux]

[jamkasica]

...bo wszystkie Jadzie to fajne koteczki!!!
za domek!!

[Bazyliszkowa]

za dom

[jaguśka]

Trzymam

[hanelka]

I ja

[Gibutkowa]

[mar9]

i co? Jadziunia ma domek?

[Gibutkowa]

i co? Jadziunia ma domek?

Będzie wizyta, transport do załatwienia i może TDT, bo myślimy żeby ja "inaczej" ciachnąć niż to robią w schronie (całkowita wycinka byłaby lepsza bo jak ona ma tyle lat to "coś" jej się tam może porobić jak zostawimy)

[mar9]

i co? Jadziunia ma domek?

Będzie wizyta, transport do załatwienia i może TDT, bo myślimy żeby ja "inaczej" ciachnąć niż to robią w schronie (całkowita wycinka byłaby lepsza bo jak ona ma tyle lat to "coś" jej się tam może porobić jak zostawimy)

oki, to na razie tak nieśmiało się ucieszę a z tańcem radości poczekam, aż Jadziunia już będzie w DOMKU

[Kruszyna]

E, znowu mnie ubiegłaś

Pani zadzwoniła, żeby zapytać, co u Jadzi - jak się miewa, czy jest już po zabiegu itp. Przy okazji zgodziła się na spotkanie przed adopcją z warszawskim wolontariuszem Komu mogę podać namiary na pw?

Bardzo miło zaskoczył mnie ten telefon

Działania na rzecz spotkania przedadopcyjnego w toku

[panikota]

Będzie wizyta, transport do załatwienia i może TDT, bo myślimy żeby ja "inaczej" ciachnąć niż to robią w schronie (całkowita wycinka byłaby lepsza bo jak ona ma tyle lat to "coś" jej się tam może porobić jak zostawimy)

To w schronie nie ciachają całkiem? Myślałam, że to raczej standard jest ...

[Gibutkowa]

Będzie wizyta, transport do załatwienia i może TDT, bo myślimy żeby ja "inaczej" ciachnąć niż to robią w schronie (całkowita wycinka byłaby lepsza bo jak ona ma tyle lat to "coś" jej się tam może porobić jak zostawimy)

To w schronie nie ciachają całkiem? Myślałam, że to raczej standard jest ...

Ciachają bocznie tylko jajniki czy jakoś tak (ja się tak dokładnie na tym nie znam ale z tego co kojarzę to nie wycinają całej macicy czy co tam się jeszcze wycina, czyli tej ovarie...cośtam..ktomi nie robią (o ile dobrze napisałam)

[panikota]

Nie no, rozumiem, tylko się zdziwiłam, że nie wycinają "całości". To rzeczywiście lepiej ciachnąć Jadze poza schronem w takiej sytuacji.

[JaEwka]

No i to chyba będzie najlepsze wyjście bo też takiej starszej kotce lepiej dochodzić do siebie w domowych warunkach niż w zimnej klatce. Hm a ile ten TDT w ogóle miałby trwać?

[zuzia96]

trzymam kciuki - ale zajmujac sie tyle czasu adopcjami wiem ze jesli ktos jest zainteresowany i powazny nie trzeba do niego wydzwaniac i przypominac
stres stresem przez telefon ale jesli ma sie imperatyw zeby przygarnac zwierzaka to ludzie sami sie dowiaduja a nie czekaja az sie ich wydzwoni
nie mniej jednak trzymak kciuki oczywista

O pani Iwono widzę, że dalej pani zbiera koty. Ciekawe ile kotów już i tak poszkodowanych przez los oszukała pani tym razem dzielnie krocząc po tej jakże bohaterskiej drodze. Tak dla przypomnienia viewtopic.php?f=1&t=105512&start=150
Społeczność forumowa ma prawo wiedzieć, jak "poważną" osobą jest pani...