Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Never pisze:hehe, zmieńmy po cichu tytuł i tyle - oszczędzimy kobiecie przyznawania się

Cały czas mi to chodzi po głowie, ale poczekam jeszcze do soboty i wtedy tak po cichutku, niepostrzeżenie zamienię jedną literkę na literkę o jedną wcześniej w alfabecie

kiche_wilczyca pisze:
Never pisze:hehe, zmieńmy po cichu tytuł i tyle - oszczędzimy kobiecie przyznawania się

Cały czas mi to chodzi po głowie, ale poczekam jeszcze do soboty i wtedy tak po cichutku, niepostrzeżenie zamienię jedną literkę na literkę o jedną wcześniej w alfabecie

Tak, jasne, świetny pomysł, niech Asia zostawia sobie wszystkie koty w których się zakocha (czyli wszystkie tymczasy, bo nie przypominam sobie żeby były takie w których się nie zakochała) :evil:

A te wszystkie bidy którym ewentualnie mogła by pomóc niech kwitną w schroniskach w oczekiwaniu na DT :evil:

gosiaa pisze:Tak, jasne, świetny pomysł, niech Asia zostawia sobie wszystkie koty w których się zakocha (czyli wszystkie tymczasy, bo nie przypominam sobie żeby były takie w których się nie zakochała)

A te wszystkie bidy którym ewentualnie mogła by pomóc niech kwitną w schroniskach w oczekiwaniu na DT

podpisuję się pod tym. Dziewczyny. Asia ma wielkie serce i kocha wszystkie przyjęte zwierzęta. Ale jest takim wspaniałym DT, że naprawdę dobrze by było by pomagała dalej.

ech, chyba pogoda rzutuje na poczucie humoru.....

Przeciez nie zmienię tytułu, o tytule teraz decyduje Asia. Nikt nie ma zamaru nawmawiać jej, ani tym bardziej zmuszać, do zatrzymania Mgiełki......

kiche_wilczyca pisze:ech, chyba pogoda rzutuje na poczucie humoru.....

Przeciez nie zmienię tytułu, o tytule teraz decyduje Asia. Nikt nie ma zamaru nawmawiać jej, ani tym bardziej zmuszać, do zatrzymania Mgiełki......

dokładnie tak, ale jak juz pożartować nie mozna to nie wiem

Chociaż serio slepaczki mają w sobie cos, co sprawia ze trudno jest je oddać. ja Zoe nie oddałam, to była moja jedyna tymczaska, ktorej nie oddałam. Pozostałe koty, czy były na tdt, czy na dt oddawałam jesli trafił się dobry domek. Z bólem, ze łazami w oczach ale oddawałam.

Wiem że to było w żartach, ale proszę mi tu nie podpuszczać Asi :evil:

Potem będzie miała wymówkę że przecież jej tak na forum podpowiadali :wink:

A tak na poważnie, Asię to będzie trzeba za chwilę mocno zacząć kopać po kostkach, zresztą jak za każdym razem :evil:

Ech... dziewczyny...
Nie widziałyście Mgiełki...
To taka mała czarodziejka, co rzuca urok na każdego, kto się do niej zbliży na mniej niż 2 metry :roll:

To trudna sprawa będzie... :lol:

A domek stały to będzie musiał być taki mega superowy :ok:

Asia ma wielkie serducho-pojemne,ale taki DT to skarb,nie dość,że dopieści,odchucha,to jeszcze domek tak prześwietli,że klękajcie narody!!!!!

ja Mgiełkę widziałam, fajna jest, owszem, ale AŚKA MA WYDAĆ KOTĘ! o! bo się kopnę nad to jeziorko w końcu osobiście i nakładę po tyłku!

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

proszę mi tu nie bić Asi! Asia goopia nie jest i wie, że trzeba Mgiełce domek znaleźć. ale taki najlepsiejszy z najlepsiejszych

poprawiłam sobie humor od rana -nie ma to jak pogaduszki babskie :lol:

Ale tu fajne harcownictwo się uprawia :wink:

Narazie nawet nie wiemy czy Mgiełce się u mnie w domku spodoba, póki co mieszka w łazience i na pokoje się nie wyrywa. Jak już ją odchucham, podleczę to zaczniemy poszukiwania wyjątkowego domku (takiego jaki znlazł kaleki Łapek z niewidomą Laylą!!!). No i wtedy się okaże... Najważniejsze jest dobro maludy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale gdyby co..., to przecież tymczasować nie przestanę :wink:

Tak jak napisała Anetka, Mgiełka to taka mała czarodziejka - naprawdę cudowna jest :1luvu:

Zaraz przyjedzie do mnie Ania NSP i zabieramy Mgiełeczkę do weta (maleńka w szeleczkach będzie podróżować na koloanach, żeby nie narażać jej na stres transporterowy), bardzo poprosimy o kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Intuicyjnie czuję, że Ona najbardziej potrzebuje spokoju, wypoczynku, dobrego jedzonka i oczywiście poczucia bezpiezeństwa. Ale ja nie jestem weterynarzem :wink:

Szczegółowy raport meto zamieszczę po powrocie (jeśli tylko Internet mi nie ucieknie, jak wczoraj :evil:

).
Ściskamy gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!