Rózia,Dyzia,Łatka,Bazyl,Jovi - nasza słodka Rózia odeszła[']

Będzie dobrze

Muszą przywyknąć. Jak się spało pierwszej nocy w nowym domku - i co się śniło?

No to dwie noce za nami. Noce niestety kompletnie nieprzespane. Nie wiem czy to nadmiar emocji czy zmęczenia ale obie noce nie mogłam spać. Nawet Karol który zazwyczaj nie ma problemu ze spaniem gorzej zasypiał. Tak więc snów nie pamiętam nawet jak coś mi się śniło przez chwilę - mam wrażenie jakbym oka nie zmrużyła.

Koty już brykają po domu. Jeszcze łatwo je zestresować ale zaglądają we wszystkie kąty, włażą do łóżka, jedzą. Tak więc chyba zaakceptowały nowe warunki.
Mamy już połączony internet. Teraz tylko sprzątać dalej i doprowadzać mieszkanie do stanu używalności.

Dowiedziałam się paskudnych rzeczy o kobiecie od której kupiłam mieszkanie :-(

Oszukała ludzi, prowadziła punkt opłat i nie przesyłała pieniędzy. Zostałam ostrzeżona że ktoś się może o nią dopytywać. Ponoć zdefraudowała niemałe pieniądze. Zestresowałam się tym. Mam nadzieję że ta sprawa w żaden sposób nie będzie mnie dotyczyć. Ale niesmak mam wielki i niepokój zepsuł mi trochę radość :-(

ot ludzie..... Pewnie, że Cię nie będzie dotyczyć, prędzej nią się zajmą, bo wyczują, że ma kasę po sprzedaży mieszkania.
Nawet, jakby ktoś pytał - mów, że sprzedała, to ten ktoś z nadzieją poleci jej szukać.
Poza tym, jak kręciła, to pewnie i z tym, gdzie przebywa - też kręciła.

A korespondencję wrzucaj do zwrotów i tyle.
Nie martw się!
A nie śpicie pewnie z emocji! Nic dziwnego - po takiej zmianie!

Dziś już się wyspałam :-)

Łyknęłam sobie wczoraj ziółka na spanie.

Wczoraj jechałam do pracy autobusem. Wrocławska komunikacja zrobiła dzień reklamowy. Do pracy - dwa autobusy się solidnie spóźniły. Z pracy - autobus zderzył się z autem (obiłam sobie palce o siedzenie przede mną bo czytałam gazetę). I nie jechał dalej. Na szczęście blisko był przystanek i od razu jechał inny autobus bo już Karol miał po mnie jechać.

Koty zwiedzają i bardzo chcą na szafę
Obrazek

Nasze robocze śniadanie
Obrazek

Kolorki sypialni
Obrazek

Kolorki dużego pokoju
Obrazek

Kolorki kuchni (dopiero w tworzeniu bo w kuchni demolka )
Obrazek

Szybko przywykniecie

I koty też :ok:

Za aklimatyzację :ok:

http://dragcave.net/user/beznadziejna

o super, zdjecia sie pojawily :mrgreen:

ziolka pomagaja :wink:

caly czas trzymam za remont :ok:

Dziękujemy Beato :-)

Karol właśnie montuje zlew w kuchni - bardzo się z tego cieszę bo na razie korzystamy z łazienki a to niewygodne. Ja zaraz biorę się za ciąg dalszy rozpakowania - muszę znaleźć kilka rzeczy a nie mam pojęcia gdzie są.
We Wro zima na całego. Śnieg, zimno. Kiedy wreszcie będzie wiosna, marzę już o ciepełku.

http://dragcave.net/user/beznadziejna

U nas tez snieg, ziiimno (ja nie grzejaca wlasnie wlaczylam kaloryfery na 2) i slizgawica, brrrrr :evil:

a tak chcialabym juz porzadek na balkonie zrobic i posadzic salateczki :roll:

chiba poczekamy na po przedwiosniu, moze w maju :roll:

i prosze o zdjecia dalej

Ja też już marzę co posadzę na balkonie - będę się musiała wszystkiego nauczyć :-)

Ale mam nadzieję że będzie dobrze rosło - balkon spory więc będzie można trochę posadzić.

A na razie w łazience odbyła się narada. Co uradzono nie wiem :-)

Dzień dobry

Obejrzałam zdjęcia - kolorki fajne, całkiem odważne

Narad łazienkowa super, a co uradzili w najbliższym czasie zapewne odczujesz

piekny kolor duzego pokoju, też mi sie taki marzy a jakie ziółka na spanie pijesz? bo mi by się też bardzo przydały...

Andziula łykam tabletki Lekosen - z walerianą i szyszką chmielu. Naprawdę działają.Zazwyczaj też staram się pić wieczorem meliskę.
Cieszę się że kolorki się podobają. Mam nadzieję że jak się urządzimy do końca to będzie fajnie :-)