Loluś czyli Malwinka u mnie miała wyborny apetyt. Futrowała po wszystkich miskach, zresztą przytyła sporo. Bardzo lubiła suche, ja puszki daję kotom rzadko i to zawsze jest mini święto, w którym Loluś czyli Malwinka uczestniczyła bardzo chętnie. Wołowinka też jej smakowała, ale musiałam dla niej kroić na drobniuśkie kawałki.
U mnie jadła:
suche - sanabelle, acana, purina
puszki - schmusy, animonda, leonardo
A pastę spróbuj jej podać tak po prostu, na palcu, ona lubi
