zlogi na nerkach u osob po usunieciu woreczka?

nie strasz, bo od dluzszego czasu czesto boli mnie jakby lewa nerka, i to bardzo mocno, czasem nie wiem czy to nerka czy nie jajnik bo to tak zazwyczaj przy miesiaczce i co drugi miesiac tak... a skoro mam piasek na nerkach stwierdzony.... auc... no dobra, chyba w poniedzialek sie wybiore do rodzinnego po skierowanie na usg nerek...

Ania-ktory lekarz ci takie bzdury powiedzial, ze nie mozna operowac jak kamienie nie sa mniejsze niz 1,5 cm?!

z tego co ja wiem to bzdura, nie czekaj, blagam cie!!! Ja mialam na woreczku kamyki jak ziarnka pieprzu... Czy ten lekarz nie wie, co gada? Co on mysli, ze ci urosna w ciagu miesiaca-dwoch? To jest bardzo dlugi proces tworzenia, kamienie tworza sie latami! Idz do innego lekarza! Ja pewnie nie mialabym takich powiklan i nie otarlabym sie o smierc, gdybby nie pier...lnieta lekarka z przychodni do ktorej wtedy chodzilam. Wyzywala mnie od histeryczek mimo, ze podczas jednego ataku bylo u mnie pogotowie i juz wtedy padlo podejrzenie, ze to woreczek, tylko ich zmylilo to, ze badania wczesniej robione wyszly w normie (jakim cudem na usg nic nie wyszlo?), mialam wtedy 17 lat, nikt w rodzinie wczesniej na to nie chorowal, ja nie palilam, nie pilam alkoholu nalogowo, poza atakami nie mialam zadnych innych objawow, po podaniu zastrzyku przeszlo natychmiast niemal doslownie... A lekarka w przychodni mimo to twierdzila ze histeryzuje i nie chciala mi dac na badania! W koncu jak trafilam do szpitala bylo ze mna tak tragicznie, ze... mozna powiedziec, ze to byll niemal cud, ze zylam, bo wg medycyny nie powinnam zyc z takimi wynikami badan (jak czegos tam norma wynosila do 1,000 u mnie to wynosilo 89,000-100,000). Piz...a lekarka z przychodni jak wyszlam ze szpitala i do niej przyszlam z wynikami, z wypisem to sie tylko drwiaco zasmiala i chrzani "no to sie czasem zdarza"... Ani przepraszam ani ugryz mnie w d...e ani nic! Teraz sie, kur...a "czasem zdarza" tak?!

A raptem 2-3 m-ce wczesniej mnie wyzywala od histeryczek!!
Ania, nie czekaj, prosze Cie, nie ma sensu, bo bedzie tylko coraz gorzej, bedziesz coraz bardziej cierpiec! Nie pozwol, zeby przydazyla Ci sie podobna historia jak mnie! Na nfz sie czeka nawet pol roku na planowana taka operacje, wiem, bo kilka miesiecy temu brat mial usuwany woreczek...
Co do diety: mi lekarz powiedzial w szpitalu ze moge jesc wszystko co chce ale mam uwazac na siebie, czyli jak zjem niewielka ilosc i tylko czasami tego, co mi szkodzi-to nic mi nie bedzie. Wiec w zasadzie tak jem... tylko np kapuste musialam bardzo, ale to bardzo ograniczyc mimo, ze bardzo lubie... A poza tym jak cos ciezkostrawnego zjem to biore rapaholin forte i po sprawie

ale: absolutnie nie wolno ani grama bitej smietany i kremow...