Limonka i Dropsik. Dropsik i problemy zdrowotne str. 15.

Wesołych Świąt!
Bez zmartwień,
Z barszczem, z grzybami, z karpiem,
Z gościem, co niesie szczęście!
Czeka nań przecież miejsce.
Wesołych Świąt!
A w Święta,
Niech się snuje kolęda.
I gałązki świerkowe
Niech Wam pachną na zdrowie.
Wesołych Świąt!
A z Gwiazdką! -
Pod świeczek łuną jasną
Życzcie sobie - najwięcej:
Zwykłego, ludzkiego szczęścia

Wesołych Świąt!
Żeby każdy znalazł miły kąt.
Żółtego kurczaczka i czerwonego maczka.
Z masła baranka i radości z samego ranka.
Mokrego dyngusa,
a w Prima Aprilis może ktoś zrobi Tobie psikusa
oraz radosnego zmartwychwstania Chrystusa!

wszystkiego co najlepsze na te swieta

Witamy wszystkich

Dawno nas nie było, więc należy wstawić kilka zdjęć.

Obrazek

cudne fotki :1luvu:

Dropsiku, czyzby koszyczek cos zmalal niewiadomodlaczego? :ryk:

Limonus-Ty masz przecudne oczy, zapatrzec sie mozna :1luvu:

Ewciia pisze:

hahaha nie no, to jest swietne ujecie, to mnie calkowicie rozbroilo :ryk:

Jakiś czas temu dropsik się zatkał i musiał mieć cewnikowanie- jechaliśmy w środku nocy na dyżur. Na zdjęciu wyszły kamienie i piasek w pęcherzu, z resztą miał go dość znacznie powiększony. 8 dni dostawał antybiotyki i inne tabletki przez 4 dni. Normalnie się załatwiał, myślałam że już najgorsze minęło. Dziś patrze, a jego 2 próby oddania moczu skończyły się porażką, wet u którego byłam na dyżurze powiedział, że jak kolejny raz się zatka, to będzie musiał być operowany ? to prawda ? Suchą i mokrą karmę dostaję urinary, ale nie jestem w stanie upilnować go. Czuje się wykończona ciągłym chowaniem misek. Limonka dobiera się się do jego karmy a on do jej. Jego pomysłowość nie zna granic, ostatnio w ramach desperacji schowałam miskę do szafki na talerze. Jestem tydzień przed ślubem i potem wyjeżdżam na kilka dni, nie wiem co w takim wypadku robić... boje się, że coś się stanie pod moją nieobecność. Tyle spraw do załatwienia, latania i w ogóle - nie mogę tego odpuścić a też boje się że coś ominę. Dziś jedziemy do naszego weta.

Na kamienie polecam saszetki Urinovet. Ważne jest by kot dużo pił, może mu kupić fontannę/poidełko?
Kciuki za rudego i za Was :ok:

Szkoda Dropsika, mam nadzieję, że zdołasz wszystko ogarnąć i że jemu się polepszy. Trzymam za Was kciuki! :ok:

Dropsiku, martwie sie o Ciebie, przyjacielu...

Oby wszystko sie dobrze skonczylo :ok:

male piwko dobre jest na kamienie podobno

wiec za zdrowie kota na pewno nie zaszkodzi

Co, nie, kochane, rude slicznosci? :1luvu:

TRzymaj sie dzielnie, kotku, i nie poddawaj sie chorobom :ok:

Kasumi - Te saszetki dostawał przez 5 dni, poiłam go nimi przez strzykawkę - nie smakowało mu ale chyba pomagało:) Nie wiem jak długo można to stosować. W sumie mogę go dopajać strzykawką bo już się nauczył i nie protestuje zbytnio. Nie wiem czy u nas taka opcja z fontanną by przeszła, on jest niby odważny i cwaniak ale płochliwy, za to jak widzi wiadra z wodą czy uchylone akwarium to od razu leci do "wodopoju". Dalej się nie wysikał, nie długo na szczęście przyjedzie TŻ i zawiezie nas do weta.

Sana - Dziękuje

Kociara82 - co do piwa ... haha jak bym słyszała mojego tatę...

Myślę czy nie kupić karmy HILL'S PD Feline s/d , a mokre dostaje royal urinary, co jeszcze polecacie? bo średnio mu smakuje...

kicius, zlociutki... kochanie... i jak tam? Mysle o Tobie, pyszczku slodki :1luvu:

Dropsik miał USG i wyszło dużo osadu, został w szpitaliku na noc, gdzie wszyto mu cewnik
(poprzednim razem miał płukanie 15 minutowe co zdziwiło mojego weta), podpięto go dodatkowo
pod kroplówkę żeby częściej się wypróżniał . Dziś około 10 odebraliśmy go. Dostał zastrzyki, leki i syropek.
Cewnik ma być usunięty we wtorek.

Opis badania USG:
Pęcherz miernie wypełniony, błony śluzowe różowe, temo38.8
USG: pęcherz moczowy wypełniony licznymi masami hiperechogennymi.

Wynik badania moczu:
Barwa: Bursztynowa
Przejrzystość: mętny
Gęstość względna: 1048
Odczyn pH: 7,5
Białko: +
Kom. nabłonka dróg moczowych: poj. wpw nabłonki okrągłe
Krwinki białe: 2-3 wpw
Krwinki czerwone:zalegają pole widzenia
Wałeczki: -
Kryształki: liczne kryształy cystynowe, pojedyncze fosforany

Wet mówi że rzadko zdarzają się kryształy cystynowe. Dropsik do końca życia musi być na bardzo ścisłej diecie.
Kupiliśmy karmę hill's Urinary Tract Health c/d. Na szczęście limonce nie smakuje, więc nie będzie dropsowi podjadać

Dropsiku, caly czas mysle o Tobie, przyjacielu! Mam nadzieje, ze to byl ostatni raz, kiedy miales takie problemy, ze od teraz bedzie juz wszystko dobrze! Za mlody kicius jestes, zeby tak powaznie Duzej chorowac!
Buziam Cie w sliczny Twoj slodziutki pysio, koteczku kochany i trzymam kciuki za zdrowko Twoje :ok:

caaaaaaaaaaala masa kciukow :ok:

z calej sily, nie ma, ze boli :ok:

Pomruczonka dla Limonusi :1luvu:

Dropsik co jakiś czas ma mocz z krwią, jutro idziemy do weta. Niestety do innego, bo nasz na urlopie.

Limonka i Dropsik. Dropsik i problemy zdrowotne str. 15.

Kto przegląda forum