Najdroższe Dranie Świata i ja. Fotki z Wizyty Gości ;) s.100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Którego Drania lubicie najbardziej (nie bać się, nie porozsyłam) ;) ?

Licho
4
6%
Tadzinę
3
5%
Norcię-Gumkojada
5
8%
Ropulka
5
8%
Busię (Królewnę Ch.Ch.)
7
11%
Dzicz
4
6%
Macieja Kota
4
6%
Bidzię
7
11%
Plunia Bez Mózgu
17
27%
żadnego, ich nie da się lubić
7
11%
 
Liczba głosów : 63

Post » Nie wrz 06, 2009 22:39 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Jestem. Żyję.
Powiem więcej: dziś posprzątałam całe mieszkanie łącznie z odetkaniem zlewu w kuchni :twisted: :dance: :dance2: , a potem wraz z właścicielką zamieszkałego u mnie od prawie pięciu lat Obszczymurka oddawałyśmy się niecnym i smacznym nałogom 8)

Rano na krew :roll:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon wrz 07, 2009 7:17 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Dobrze! :D
Obrazek
Żyję póki co, potffora zajęta innymi rzeczami. :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon wrz 07, 2009 8:45 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Kciuki za badania i zdrówko :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto wrz 08, 2009 3:03 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Do dupy to wszystko.
Wróciłam koło piątej, położyłam się, spałam do drugiej, wstałam... I zaraz znów idę się położyć, bodaj godzina jeszcze, jestem jak cienka kartka papieru :( :( :(
Koty oblegają mnie, tulą się niemiłosiernie, nawet wobec nich czuję się nie w porządku :(
O wszystkich osobach, wobec których mam jakiekolwiek zobowiązania (tekstowe, bazarkowe i nie tylko), nawet nie wspominając :( :( :(

Przepraszam, kiedyś może wrócę, na razie chyba nie mam co pisać :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto wrz 08, 2009 7:11 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Obrazek :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto wrz 08, 2009 13:43 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Podczytuję Twój wątek od jakiegos czasu i niestety trochę sie o Ciebie martwię.A piszę ponieważ wiele lat chorowałam na anemię.Niestety ciężki przypadek.Lekarze nie mogli mnie wyleczyć.Leki nie pomagały,a raczej szkodziły nawet. Strasznie byłam wtedy śpiąca.Nic mi się nie chciało,wstawałam i szłam spać,nie interesowało mnie sprzątanie,czytanie ,nic,dosłownie nic.Interesowało mnie tylko spanie. W momencie kiedy zaszłam w ciążę anemia znacznie postąpiła. Po porodzie lekarz stwierdził ze jestem biała jak prześcieradło i że nie jest to wynik porodu tylko makabrycznej anemi.Zaznaczam ze jestem brunetką z ciemną cerą. Chcę dodać ze nie jadłam nigdy i nie lubiłam mięsa. W końcu jednak pomyślałam ze może to pomoże i zaczęłam podjadać. Może to śmieszne ale zaczęłam jeść mięso które gotowałam kotom.Nawet wątróbkę. W koncu stałam się w zupełności mięsożerna. Mam oczywiście wyrzuty sumienia ze jem zwierzęta,ale priorytetem stało sie zdrowie,tym bardziej że miałam małe dziecko które wymagało opieki. I muszę ci powiedzieć ze po kilku latach,moze trzech moje wyniki są super a ja czuję sie doskonale.Oczywiscie do niczego Cię nie namawiam ale może warto spróbować.

karen

 
Posty: 3
Od: Pon sie 10, 2009 18:13

Post » Wto wrz 08, 2009 13:49 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Kasiu, nie zaglądałam dość długo,a tu czytam niewesołe wieści!
Trzymaj się ciepło i lecz się porządnie!!!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Śro wrz 09, 2009 7:27 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Obrazek :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro wrz 09, 2009 20:18 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Cześć wszystkim, uprzejmie informuję, że jeszcze jestem na tym padole :twisted:
Napisałabym, że NIESTETY jeszcze jestem, ale cały czas mam jednak na względzie moje ukochane wyleniałe Padalce-Darmozjady, którym prawdopodobnie jestem wręcz niezbędna do życia, zdrowia i szczęścia :roll: :twisted:

Spanie jest ponad wszystko, naprawdę wszystko :( Od kilku miesięcy wybieram się do teatru na jeden i ten sam spektakl, od kilku miesięcy nie przeczytałam żadnej książki, od kilku tygodni przekładam spotkanie z Piotrkiem i nie tylko z nim... Obowiązków, które zawaliłam i nadal zawalam, nie będę wymieniać, bo znowu szlag mnie trafi :( Im więcej zawalam, tym większe mam do siebie pretensje, gorsze poczucie zmarnowanego czasu, tym gorzej siebie w duchu przeklinam... Ironia losu. Skoro tylko zdołałam trochę wygrzebać się psychicznie, spieprzyło się zwykłe zdrowie - tym razem to owo zwykłe zdrowie powoduje, że nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, przez co znów kopią mi się emocje i wraca ta chora nienawiść-wstręt do siebie :( :( :(

Pluplinek nadal jest głupi, Buśka namolna ponad wszelkie wyobrażenie (nawet moje! - a mam ją w domu już od ponad 4 lat), Żab najpiękniejszy i najmądrzejszy :1luvu: , a Lilian nadal szcza :twisted: (dziś standardowo: szafka w korytarzu i stół w dużym pokoju :twisted: ).

W pracy OK.

Przepraszam, kiedyś będą fotki - o ile aparat nie zepsuje się do reszty, bo coś mi się wydaje, że od jakiegoś czasu ma właśnie taki zamiar :roll: :( - na razie naprawdę nie jestem w stanie :( :( :(

Chyba niepotrzebnie przestałam brać leki dla czubków...

PS. Powrót do mięso- i rybożerstwa ABSOLUTNIE nie wchodzi w grę, bez względu na wszystko. Przez ładne kilka lat nie zdarzyło mi się ani razu postąpić wbrew swoim przekonaniom - kiedy niestety w końcu to zrobiłam, fatalnie na tym wyszłam i konsekwencje ponoszę właściwie do dzisiaj (tak tak, myślę ciągle o jednej i tej samej sprawie :roll: :oops: ). To chyba wystarczająca nauczka, żeby już nigdy przenigdy więcej nie sprzeciwić się swoim ideom, zasadom i uczuciom - tym bardziej, że należę do stworzeń skrajnie emocjonalnych i 'ideologicznych' :oops:
Ostatnio edytowano Śro wrz 09, 2009 20:45 przez Wielbłądzio, łącznie edytowano 3 razy
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro wrz 09, 2009 20:25 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Aha, nogi mam już całkiem normalne. Znów chodzę na wysokich obcasach i oby tak pozostało, w rozklapcianych sandałkach czuję się niegodna miana niebezpiecznej femme-fatale 8)
Chyba niedługo zainauguruję użytkowanie tych nowych śliwkowych szpilek (oby mnie tylko znów zawczasu nie pokarało za próżność :twisted: :wink: )
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw wrz 10, 2009 7:14 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Obrazek :kotek:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw wrz 10, 2009 7:19 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Kasieńko dobrze że opuchlizna Ci zeszła, ale leczysz się nadal?
jakbyś chciała to podam Ci namiar na taką fajną doktor alternatywną co leczy trudne przypadki
kuruj się, na Dranie i ich foty poczekamy jeszcze chwilkę :D

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Czw wrz 10, 2009 21:27 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Dranie są nic niewarte, naprawdę nie ma na co czekać :roll: :twisted:

Niestety chwilowo nie stać mnie na żadne prywatne leczenie :( , dziś zostawiłam jeszcze 175 zeta u dentysty :twisted: :twisted: :twisted:
Biorę już tylko żelazo i witaminki. Wyniki krwi tak samo marne jak zwykle, tyle tylko, że się nie pogorszyły :roll: ...

Zaglądam do Was, bo cholernie mi smutno, nawet spać się odechciało (ten bachor-chyba noworodek z sąsiedniego bloku znów się włączył :twisted: , gdybym wiedziała jaki mają numer mieszkania to słowo daję pognałabym z awanturą, to że sami zafundowali sobie do domu taką przyjemność, wcale nie oznacza, że mają na nią ochotę wszyscy sąsiedzi z najbliższych bloków :twisted: :twisted: :twisted: ) , znów się przeżarłam i kolacja wychodzi mi uszami :( ...

Paskudnie i smutno jest od tylu lat żyć z przekonaniem, że nie jest się Tam, gdzie powinno się być :( Dookoła toczy się normalna odwieczna rzeczywistość, wszyscy rówieśnicy jakoś się w niej mieszczą, każde z nich jakoś układa sobie życie... A ja - pomimo Drani, niestety :oops: - od dwudziestego roku życia wegetuję tutaj tylko, dożywam, bez sensu i celów, bez wiary w siebie i swoją tutejszą przyszłość, bez żadnych ambicji i aspiracji... Koty dały mi ze sobą jeden jedyny cel, razem z nimi przyszła odpowiedzialność, bo wyłącznie ode mnie zależą ich życie, zdrowie i szczęście... Ale mimo wszystko: nie macie pojęcia jak często zaklinam los, żeby razem ze wszystkimi Draniami być już po Drugiej Stronie...

Zaraz jak zwykle walnę się spać, wszystkiego mam dziś dosyć na czele z odrętwieniem paszczy po znieczuleniu oraz głupotą jednej z koleżanek z pracy. Najsmutniejsze jest to, że właśnie ta głupia jest najbardziej ze wszystkich ekspansywna i to ona nadaje ton całemu towarzystwu :roll: Czy to, że ja ponaklejałam sobie na paznokcie złote kwiatki/którejś z nich zaczął się/skończył okres (może i ja - żeby być cool - powinnam taki fakt ogłaszać od razu wszem i wobec, albo jeszcze lepiej postawić sobie na biurku stosowny transparent :roll: ???)/inna kupiła sobie nowe klapki - naprawdę jest wszystko razem i z osobna warte statusu ogólnowydziałowej sensacji...?
Facetów ostatnio panicznie się boję i na wszelki wypadek trzymam się od nich z daleka, towarzystwo większości kobiet do reszty mnie dobija - może ja naprawdę jestem z innej planety, z jakiegoś całkiem innego świata ? A może wcale niekoniecznie, tylko to moja własna staropanieńska zgryźliwość jest taka męcząca :roll: :twisted: ???

Dobranoc.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt wrz 11, 2009 14:41 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Wielbłądzio pisze:Cześć wszystkim, uprzejmie informuję, że jeszcze jestem na tym padole :twisted:
Napisałabym, że NIESTETY jeszcze jestem, ale cały czas mam jednak na względzie moje ukochane wyleniałe Padalce-Darmozjady, którym prawdopodobnie jestem wręcz niezbędna do życia, zdrowia i szczęścia :roll: :twisted:

(...)

Pluplinek nadal jest głupi, Buśka namolna ponad wszelkie wyobrażenie (nawet moje! - a mam ją w domu już od ponad 4 lat), Żab najpiękniejszy i najmądrzejszy :1luvu: , a Lilian nadal szcza :twisted: (dziś standardowo: szafka w korytarzu i stół w dużym pokoju :twisted: ).

No pewnie, że jesteś! :D
A kto będzie michy napełniał, głaskał, napełniał michy, tulił, napełniał... :twisted: :twisted: :twisted:

Miło, że wśród Drani panuje pewien constans :mrgreen:. Buśka je?
Na zmądrzenie Paluszków bym jakoś specjalnie nie liczyła 8), za to za siebie weź się koniecznie! Kasiu: lekarz, dobra diagnostyka po pierwsze i zastosowanie w praktyce zaleceń po drugie. Wiadomo, co z krążeniem? Dobrze, że nogi wróciły do normy, ale nie czekaj na następne objawy...
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pt wrz 11, 2009 19:00 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja. Chyba przerwa, sypię się :(

Wielbłądku, bardzo chciałbym Ci pomóc, ale nie wiem jak :( Jakbyś potrzebowała pomocy przy Draniach w związku ze swoim zdrowiem, to daj znać. Pomożemy.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 25 gości