Kotyszki amyszki -Filip , Karmel i ...Gucio :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2009 15:22

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Filipku ale nam fajnie co nie ? :P

Karmelek każdą wolna chwilę zamęcza sznureczek i nasze uszy :wink: :lol:
Jest taki słodki jak tak chodzi z tym sznurkiem .Zauważylam że musi mieć przy tym towarzystwo ,bo jak wychodzę w trakcie jego zalotów to on wlecze za mną ten sznurek i pomiaukuje ,nawet jak do kibla idę to on za mną w zębach sznureczek i leci pod drzwi i miuuuuczy i udeptuje bez przerwy :ryk:
Tak że Filipek biedny nie ma się z kim bawić ,on chce brykać ,a Karmelkowi tylko laska w głowie :twisted:
Filip mnie zadziwia 8O On ma w sobie więcej wigoru i chęci do brykania niż Karmel .Często próbuje małego zaczepiać ,podbiega ,zachęca do gonitw ,a ten burak udaje że nie widzi :evil: Już mówiłam do TŻ że Karmel dla Filipka jest za stary i za leniwy :wink: Jakiś maluch by się przydał ,to by Filipek miał się z kim bawić :wink: :lol:

Poza tym wreszcie wszystko wraca do normy - auto wróciło z naprawy/nie pytajcie ile to kosztowało :twisted: /,a TŻ wyzdrowiał /mam nadzieję Obrazek /Majka sobie nieźle radzi na wygnaniu :wink: i nawet ma czas czasem pobiegać wieczorkiem po plaży :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 17, 2009 15:36

wlecze za mną ten sznurek i pomiaukuje ,nawet jak do kibla idę to on za mną w zębach sznureczek i leci pod drzwi i miuuuuczy i udeptuje bez przerwy


:ryk:

13latek i taki żywy,pełny wigoru. Filipek :1luvu:
Kciuki za zdrowie Tż
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Śro cze 17, 2009 15:46

amyszka pisze:

Karmelek każdą wolna chwilę zamęcza sznureczek i nasze uszy :wink: :lol:
Jest taki słodki jak tak chodzi z tym sznurkiem .Zauważylam że musi mieć przy tym towarzystwo ,bo jak wychodzę w trakcie jego zalotów to on wlecze za mną ten sznurek i pomiaukuje ,nawet jak do kibla idę to on za mną w zębach sznureczek i leci pod drzwi i miuuuuczy i udeptuje bez przerwy :ryk:
Tak że Filipek biedny nie ma się z kim bawić ,on chce brykać ,a Karmelkowi tylko laska w głowie :twisted:
Filip mnie zadziwia 8O On ma w sobie więcej wigoru i chęci do brykania niż Karmel .Często próbuje małego zaczepiać ,podbiega ,zachęca do gonitw ,a ten burak udaje że nie widzi :evil: Już mówiłam do TŻ że Karmel dla Filipka jest za stary i za leniwy :wink: Jakiś maluch by się przydał ,to by Filipek miał się z kim bawić :wink: :lol:

Obiło mi się o uszy całkiem przypadkiem, że "jakaś" smoczyca ma lekarstwo dla Filipka :twisted:
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Śro cze 17, 2009 15:57

i TO WIELOBARWNE LEKARSTWO :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 17, 2009 16:42

Korciaczki pisze:
wlecze za mną ten sznurek i pomiaukuje ,nawet jak do kibla idę to on za mną w zębach sznureczek i leci pod drzwi i miuuuuczy i udeptuje bez przerwy


:ryk:

13latek i taki żywy,pełny wigoru. Filipek :1luvu:
Kciuki za zdrowie Tż


Dziękuję Korciaczki :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 17, 2009 16:44

MonikaG pisze:

Obiło mi się o uszy całkiem przypadkiem, że "jakaś" smoczyca ma lekarstwo dla Filipka :twisted:


Wiem ,wiem ....ale nie mogę Obrazek
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 17, 2009 16:53

AYO pisze:i TO WIELOBARWNE LEKARSTWO :twisted:


Nowy podczytywacz się ujawnił ? :wink: :lol: Witaj AYO :D Tobie to by się drugi przydał :wink: 8)
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 17, 2009 17:34

Dzięki za powitanko :wink:

Kot-B. jest neurotycznym, gryzącym i bijącym bytem osobnym po przejściach, który kocha TYLKO mnie :roll:

Niemniej jednak dzięki za troskę :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 17, 2009 17:58

AYO pisze:Dzięki za powitanko :wink:

Kot-B. jest neurotycznym, gryzącym i bijącym bytem osobnym po przejściach, który kocha TYLKO mnie :roll:

Niemniej jednak dzięki za troskę :wink:


A to taki gagatek Obrazek :P
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 17, 2009 18:02

:) :) :) Hop do góry :) :) :)

Agnes128

 
Posty: 949
Od: Pt paź 26, 2007 19:23
Lokalizacja: Józefów/koło Otwocka

Post » Śro cze 17, 2009 18:06

No tak, powiadomienia poszly do lasu, a tu tyle sie dzieje!
uwielbiam, jak Twoje koty sie nudza, robia to w sposob niezwykle interesujacy :lol:
Karmel i laska - love story bez konca 8) On za Toba lazi, bo chce aprobaty przyszlej tesciowej swojej ukochanej :lol:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro cze 17, 2009 18:13

Już to kiedyś pisałam na innym wątku- musiałam i ś do szpitala na kilka dni, zostawiłam gostka mamie, która powiedziała po jednej nocy: "..wiem, że na chirurgii ginekologicznej nie przyjmują kastrowanych kotów ALE TEGO PRZYJMĄ :evil: ..'

Jak się gostek zorientował, że dziś na wieczór nie wrócę, TO..

.. wykopał dracenę, wyrzucił wszystkie kaktusy z okna w kuchni, ugryzł moją Mam, strącił w locie dwa kubezcki w kuchni..

..zainstalował się na najwyżej wiszącej szawce w kuchni i zaczął WYĆ :evil:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro cze 17, 2009 18:13

Chat pisze:Karmel i laska - love story bez konca 8) On za Toba lazi, bo chce aprobaty przyszlej tesciowej swojej ukochanej :lol:


:ryk:

Uwielbiam Twoje komentarze :lol:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 17, 2009 18:14

AYO pisze:Już to kiedyś pisałam na innym wątku- musiałam i ś do szpitala na kilka dni, zostawiłam gostka mamie, która powiedziała po jednej nocy: "..wiem, że na chirurgii ginekologicznej nie przyjmują kastrowanych kotów ALE TEGO PRZYJMĄ :evil: ..'

Jak się gostek zorientował, że dziś na wieczór nie wrócę, TO..

.. wykopał dracenę, wyrzucił wszystkie kaktusy z okna w kuchni, ugryzł moją Mam, strącił w locie dwa kubezcki w kuchni..

..zainstalował się na najwyżej wiszącej szawce w kuchni i zaczął WYĆ :evil:


Kocha Cię bezgranicznie :D bidulek 8) :wink:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro cze 17, 2009 18:56

O kurczę, AYO, toksyczna miłość 8O

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości