QTM+yakuza: bo kocimiętka była za mocna? -100

[olusiak81]

A może się w Burej kocha? (Ale nawet porządnie oberwał, takie poświęcenie, fiu, fiu...)

[zutor]

Tia... młodzież nieco mniej entuzjazmu okazuje w tym miejscu

No i dlaczemu młodzież nie ucieka? Ta policzkowana, hę?

Bo mu bura ciotka łapę przytrzasła?

[Nikajka]

Zawszeć to coś. Szczególnie te kinkiety

Pytanie za 10 pumktów w skali 1-5: dlaczego Jurek nie ucieka?

http://pl.youtube.com/watch?v=a4GOTRjR0Hc

Ja postaram się odpowiedzieć na pytanie jak w końcu będę miała dostęp do kompa, w którym odpala się YouTube.....

[MarciaMuuu]

Cieplych, pelnych radosci i jedzonka oraz prezentow Swiat zycza Kotolaczki z Duzymi

[anita5]

Wesołych!

[naya]

czy u Was Melcia leżała kiedyś wtulona w innego kota? Z maluchami chwilkę poleży, a potem ucieka, ile sił w łapkach

Wielkie dzięki za raport i przekazane mizianki dla Melci
Co do Twojego pytania to od Inez trzymała się z daleka, ale bardzo lubiły z Fifikiem: Mela ją myła, często kładły się razem i długo leżały bardzo blisko siebie, nieraz opierając jakąś część ciała w dowolnym miejscu drugiej. Ale tak ściśle przytulone... nie przypominam sobie, ale jeśli tak to rzadko. Patrząc na to z perspektywy, chociażby relacji Fifi-Inez, to widzę, że Mela z Fifi naprawdę fajnie się dogadywały... Jednak dobranie zgranej paczki nie jest takie proste.

A czemu Jurek nie ucieka? On wydaje się myśleć tak: " jeszcze wytrzymam, jeszcze wytrzymam, ale jak jej kiedyś przywalę..."


A z okazji Świąt życzymy: przespanych nocy, samooczyszczających się kuwet, jak najmniejszych strat własnych i spełnienia wszystkich marzeń

[EwKo]

Sprzątałam. Padam na twarz I w ogóle.

http://picasaweb.google.pl/Ewko77/Pomoc ... directlink - relacja z uskuteczniania porządków w obecności kotów. Dziś wieszaliśmy firankę o szerokości sześciu i długości ponad dwóch metrów. Prasowaliśmy też zasłony. Długość - patrz wyżej. Rozwieszaliśmy również pranie. Przesadzaliśmy też kwiatki, które wcześniej koty spakowały i próbowały eksmitować

Szarańcza jest niezmordowana

Tosia wczoraj miała jakiś durny dzień. Znowu urządziła sobie polowanie na Melę. Ostatnio prawie za każdym razem zostawia urobek poza kuwetą. Zaczynam tracić cierpliwość . Dostawię jeszcze jedną kuwetę.

Rację ma zutor: Tosia dupiszczem biednego Jurasa przygwoździła , dlatego ją zgoniłam z kartonu.


A o Melę pytałam, bo w sumie to ja już nie wiem, czy jej brakuje tulenia siędo innego futra, czy nie...

Dziękujemy za życzenia
Wszystkim odwiedzającym wątek życzymy zdrowych, spokojnych świąt!

[Dorota]

Zdrowia, ogromu radości i szczęścia, nadziei, która odradza się jak feniks z popiołów...

Mru & Co.

[olusiak81]

EwKo - Tobie i Twoim niesamowitym Kiciastym z okazji Świąt i Nowego Roku życzę dużo zdrowia, uśmiechu i wszelkiej pomyślności

[mb]

Razem z Bisią, Kasią i Kropcią życzę Tobie oraz całej Twojej zgrai kociastych, aby Święta Bożego Narodzenia przyniosły Wam dużo spokoju, odpoczynku, radości, zdrowia i pogody wszelakiej

[Bierka]

Zdrowia i wszelkich przyjemności życzy pamiętający Antoni wraz z ferajną

[EwKo]

Dziękujemy wszystkim


Malutką prośbę mam. Taką tyci-tyci!

NIECH KTOŚ ADOPTUJE KAROLA, PÓKI TEN KOCUR JESZCZE ŻYJE, BO JEGO DNI SĄ POLICZONE!

I W NOSIE MAM WIGILIĘ, MIŁOSIERDZIE, WYBACZANIE I W OGÓLE!
Święty Franciszek by dziś dziada sandałem utłukł! Gwarantuję!

Co zrobił, opiszę, kiedy wrócę od rodziców.

[EwKo]

Jak w tytule: Karol okulał. Wczoraj, kiedy wróciłam od rodziców, wszystko było OK, później parszywka mała latała za żarciem po meblach kuchennych i kiedy następnym razem nań spojrzałam - kulał na przednią prawą. Stara sie unikać stawiania łapki na podłodze.

Dodam, że jest pierwszy dzień świąt, czyli jestem dokumentnie w d..pie.

[Nikajka]

WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT ORAZ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU DLA KOCIASTEJ FERAJNY I ICH DUŻEJ OD MOJEGO KOCIASTEGO DUBLETU I ICH DUŻEJ

[anita5]

Mamma mia, i co z Karolkiem?