Tygrysi Świat

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 06, 2013 19:20 Re: Ratuję oseska

Fart-Mini pisze:Nie mam czasu za bardzo pisać w ciągu dnia. Dzisiaj monotonnie, papu, siku, spanko, pod wieczór drugi mały qupalek. Słowem nic ciekawego... :wink:


Nic ciekawego :evil:
prosimy o dokładną relację :wink: :D
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 06, 2013 19:41 Re: Ratuję oseska

Podczytałem tochę w necie kiedy oczka się otwierają i widać bardzo różnie. Ta przeciętna 7-10 dni to ma się nijak do tego co poczytałem, bo zależy min. od masy, rozwoju.
No mojemu coś tak jakby, jakby szparki się chwilami robiły, ale jeszcze nie otworzył.

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 476
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Pt wrz 06, 2013 19:43 Re: Ratuję oseska

Annaa pisze:
Fart-Mini pisze:Nie mam czasu za bardzo pisać w ciągu dnia. Dzisiaj monotonnie, papu, siku, spanko, pod wieczór drugi mały qupalek. Słowem nic ciekawego... :wink:


Nic ciekawego :evil:
prosimy o dokładną relację :wink: :D


No niee, to zbyt intymne sprawy :mrgreen:
No i właśnie się wybudził, 2 i 1/2 h minęło raptem, i trzeba się zająć :D

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 476
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Pt wrz 06, 2013 19:45 Re: Ratuję oseska

Pospał bąbel to teraz coś przekąsi i będzie dokazywać :mrgreen:

MaPi

 
Posty: 5101
Od: Pon maja 21, 2012 13:31
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 06, 2013 20:40 Re: Ratuję oseska

Norma 7ml wyrobiona, siu, masażyk, przytulanko, giglanko i poszedł w kimono. Mam jakieś takie szczenięce smoczki, będziemy kombinować może później nad naturalnym ssaniem, ale sam nie wiem, dobrze mu idzie jak dotąd na "aplikatorze"

MariaD pisze:On bardzo szybko je, możliwe, że nie zaspakaja głodu ssania, stad to szukanie. Normalnie kociak musi się napracować przy cycku by się najeść, a z zakraplacza mleko leci bez najmniejszego wysiłku, musi tylko łykać. Mózg kociaka, mimo iz żołądek jest wypełniony, nie odbiera sygnału: "nassałem się". Możliwe, że stad to przejadanie się. Dobrze jednak by było przestawić go na smoczek, lub choćby kawałek cewnika/wentylka założonego na strzykawkę by mały musiał trochę "zapracować" na jedzenie. Zdrowiej i fizycznie i psychicznie. Ale trudniej i dłużej.


No tak samo właśnie nie leci, on zasysa, a ja pomału ściskam buteleczkę, aż są takie "zassania" jak zabieram na chwilę. Teraz poprostu szybciej je. Póki co te 7ml akurat, ale jak widać nie zawsze już wystarcza (jeszcze go zważę, aż się boję), więc "większy" sprzęt trzeba będzie do karmienia. Szkoda że nie robią butelek do odkarmiania małych zwierząt z takiej jakości smoczkami (mniejszymi), jak dla ludzkich niemowlaków. Mam taką używaną zwykłą but. chyba to jest "TRIXIE", ale za duża dziura w smoczku, no i to normalnie tandeta jest. Ciekawe czy by ssał z takiej "ludzkiej" butelki, jak patrzyłem w sklepie to miałem w ręku taką, że smoczek niewiele większa końcówka, no ale jakość, sprężystość, materiał, ... bez porównania lepsze.
Cena 5zł ...

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 476
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Pt wrz 06, 2013 21:00 Re: Ratuję oseska

Blekitny.Irys pisze: (...)
Słuchaj we wszystkim Marii D. - ma ogromne doświadczenie i wiedzę. Ja czytając wcześniej Jej porad udzielanych innym, szczęśliwie odchowałam maleńkiego Koralika, który trafił do mnie 13 lipca jako 2-3 tyg. maluszek.
Będzie dobrze :)
Za Bąbla i jego cudownego Tatę :ok: :ok: :ok:


:ok:
Popieram wypowiedź Błękitnego.Irysa - Maria D. wiedzę ma o " kociastych "! ( o kociakach i kotach ) - możesz zawierzyć jej radom co do odchowania " kurdupla " :wink:
Ja się też uczę, podczytując ten wątek.
:ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pt wrz 06, 2013 21:11 Re: Ratuję oseska

Siesta po wieczornym papu, urosłem :lol: :?:

Obrazek

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 476
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Pt wrz 06, 2013 21:15 Re: Ratuję oseska

Jaki słodki cudak :1luvu: Niesamowita historia:D Aż serce rośnie.
Coś mi się widzi, że to będzie baaaaaardzo rozpieszczony kociak...ale skoro niemal "na własnej piersi"wykarmiony to czemu się dziwić :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Pt wrz 06, 2013 21:15 Re: Ratuję oseska

Fart-Mini pisze:Siesta po wieczornym papu, urosłem :lol: :?:

Obrazek

Ale "larwa" :lol:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 06, 2013 21:24 Re: Ratuję oseska

Fart-Mini pisze:Siesta po wieczornym papu, urosłem :lol: :?:

Obrazek

O matko, umarłam :ryk:
Toż to aniołek w kociej skórze! Złozone łapki, pękaty biały brzuszek, cycuszki...
Jestem absolutnie zakochana!
Fart-Mini, ale Ty nam dogadzasz! 8)

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pt wrz 06, 2013 21:33 Re: Ratuję oseska

Śliczne maleństwo :)

i popieram przedmówców - weź nie strasz takimi ikonkami bez opisu, co kilka stron temu :evil: :twisted:
też mnie brzuch rozbolał jak to zobaczyłam :roll:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 06, 2013 21:36 Re: Ratuję oseska

Zobaczcie, jaki on ma nosek i różowy ryjek! :D
Cudo, po prostu cudo!

rysiowaasia

 
Posty: 2110
Od: Nie sty 30, 2011 17:47

Post » Pt wrz 06, 2013 21:38 Re: Ratuję oseska

Hej :ok: Dzięki Wam, za komentarze :1luvu: Póki co chwila spokoju. Ciekawe kiedy normalnie prześpię pierwszą nockę :twisted:
~*anika* nie będę już (jak nie będę musiał) 8)

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 476
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

Post » Pt wrz 06, 2013 21:38 Re: Ratuję oseska

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 06, 2013 21:40 Re: Ratuję oseska

felin pisze:Za chwilę będzie taki: https://www.facebook.com/index.php#!/ph ... =1&theater :wink:


Prawie identico :D :ok:

Fart-Mini

Avatar użytkownika
 
Posty: 476
Od: Śro sie 28, 2013 23:12
Lokalizacja: Konstancin k. Warszawy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości