Maciuś i Tosiu moje dwa Skarby :)

[Edyszka]

W pierwszym tylko kłakami, ( to było przed śniadaniem) a potem to już samą wodą , a właściwie taką białą pianą, jakbyś białko widelcem rozbełtywała....

[Edyszka]

A potem sam usiadł przy miseczce, zjadł śniadanie, wypił wodę i poszedł spać...

[Ewa L.]

Może to tylko jednorazowa niedyspozycja. Jak miał pusty żołądek to nie miał czym wymiotować i stąd piana ze śliną.

[Edyszka]

Niby czytałam kiedyś na jakiejś stronie porad weta,ze tak to moze wyglądąći jeśli to jednorazowe, to nie ma powodu do paniki, ale moi nigdy się tak nie odkłaczali...

[Ewa L.]

Pozostaje tylko obserwować czy się nie powtórzy.

[Edyszka]

ano, aż się boje dać im jeść...

[ab.]

Biedny kotuś tak się namęczył, ty mu teraz we śnie nie przeszkadzaj

[Patikujek]

Chłopaki uroczo wyszli
A co do wymiocin to pewnie jakiś kudeł mu stanął gdzieś tam i tyle Trzeba myśleć pozytywnie

[Edyszka]

Biedny kotuś tak się namęczył, ty mu teraz we śnie nie przeszkadzaj

ojojoj, nie przeszkadzam, zjadł obiadek i usnąl pod drapakiem...

[Edyszka]

Chłopaki uroczo wyszli
A co do wymiocin to pewnie jakiś kudeł mu stanął gdzieś tam i tyle Trzeba myśleć pozytywnie

Oj staram się staram. Najpierw Bongo, potem Maciuś, tak mnie przeszkolili z wymiocin, że mogę z każdym wetem na ten temat dyskutować, oglądanie z analizą też mam w małym palcu... ( ilość konsystencja, kolor, zapach, zawartość itp.) i nic niepokojącego nie znalazłam, ale taki lęk z tyłu głowy, już mi chyba na zawsze zostanie.... Ale myślę pozytywnie!!!!!!

[Ewa L.]

Zgodnie z obietnicą wklejam ci linka do szpitalniaków.
viewtopic.php?t=73967
Jest tam historia Łatka maciejowej i występuje Zuzia ale to jeszcze nie moja Zuzia. Ona pojawiła się później.
Na swoim wątku w skrócie opowiem historię Zuzi. Podczytuje mnie Jola więc w razie czego sprostuje.

[Edyszka]

Czytam z tchem zapartym, czekam na historię Łatka i Twojej Zuzi....

[Ewa L.]

Czytam z tchem zapartym, czekam na historię Łatka i Twojej Zuzi....

Na naszym wątku już napisałam sporą część historii Zuzi.

[Edyszka]

wiem, ale tak dużo tego jest, że jeszcze nie wszystko przejrzałam, tyle Ciekawych rzeczy i wątków, powoli doczytuje sobie, ale potrwa zanim przeczytam to co Wy sukcesywnie pisałyście

[Edyszka]

Ja na forum jestem już jakiś czas, ale na naszych kotach, to Świeżynka... od zeszłej soboty chyba