Katarzyna, wybraliśmy produkty, które mogą świetnie sprawdzić się u Twojego pupila.
Karmnik świetny. Faktycznie, gawron kulki z niego nie wyjmie. Kiedy wieszałam kulki w siateczkach (to było proszenie się o kłopoty, wiem, na szczęście te jakoś mnie i maliznę ominęły) na krzakach np. na tym na zdjęciu, gawrony nauczyły się czy to podskakiwać, czy podlatywać, nie wiem, bo nie nakryłam ich nigdy, i rozszarpywać siateczkę, żeby kulka wypadła na śnieg. Inteligentne są.
Mieszkamy w miejscu bardzo uczęszczanym, pewnie pół albo i 3/4 osiedla przechodzi pod naszymi oknami. To są nawet setki ludzi dziennie... (Sądziliśmy, że przechodzenie pod oknami nie będzie przeszkadzało. I nie przeszkadza. Przeszkadza zatrzymywanie się pod oknami na papieroska/i, piweczko/ wineczko/ wódeczkę, późnonocną "imprezkę" etc.
A dyżurne gawrony, kawki, sroki (u nas wrony to rzadkość, o dziwo!) szybko wszystko rozpracowują, to prawda. Kiedy coś się rzuci i odejdzie parę metrów, zlatuje się czerń, nie wiadomo skąd, nie wiadomo, gdzie się ukrywały i obserwowały. Uroki 4. i 1. kwartału




